[balwanek1]

[grzegorz_]

[Jacek-sychar]

Przeczytaj proszę to:

etapy przebaczenia (żałoby)
http://www.katolik.pl/prz...546,416,cz.html

Czasami pojawia się taki etap złości i jest to normalne.
Nie staraj się tylko go pielęgnować. W informacje ogranicz, bo właśnie one bolą.

Przeczytaj proszę to:

etapy przebaczenia (żałoby)
http://www.katolik.pl/prz...546,416,cz.html

Czasami pojawia się taki etap złości i jest to normalne.
Nie staraj się tylko go pielęgnować. W informacje ogranicz, bo właśnie one bolą.

[kinga2]

posty skrecajace na temat duchowosci przenioslam tu:
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=14650

posty skrecajace na temat duchowosci przenioslam tu:
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=14650

[ryan]

....weźcie już dajcie spokój...bo zaraz ktoś wymyśli że koła roweru przypominają pentagram

BjD - nie pytaj tylko poczuj...
Lubisz rower - jezdzij, a może szachy - graj....a może po prostu spacer po mieście - idź

....weźcie już dajcie spokój...bo zaraz ktoś wymyśli że koła roweru przypominają pentagram

BjD - nie pytaj tylko poczuj...
Lubisz rower - jezdzij, a może szachy - graj....a może po prostu spacer po mieście - idź

[BjD]

Witajcie po dłuższej przerwie :) Cały czas śledzę forum. U mnie bez zmian, ja z córką żyję w wierności i modlę się za siebie, za męża i za nasze małżeństwo.... mąż mieszka z kochanką i jak narazie nie daje żadnych oznak, że miałoby się to zmienić. Córkę odwiedza przynajmniej raz w tygodniu lub częściej............. rozmawiamy tylko w temacie córki.....
Bardzo dużo pomagają mi spotkania w moim Ognisku Sycharowskim :), chodzę też ma msze o uzdrowienie i uwolnienie i tak ogólnie daję radę.
Dzisiaj piszę bo mam dylemat, a mianowicie za tydzień są Imieniny mojego męża i mam kupioną tą najnowszą książkę Ani Jednej "Miłość nie ma wcale końca !" - o dzieciach i ich spojrzeniu na rozstanie rodziców....... i nie wiem czy DAĆ JĄ Mężowi ??????????????????? Jak Wy sądzicie ????

Witajcie po dłuższej przerwie :) Cały czas śledzę forum. U mnie bez zmian, ja z córką żyję w wierności i modlę się za siebie, za męża i za nasze małżeństwo.... mąż mieszka z kochanką i jak narazie nie daje żadnych oznak, że miałoby się to zmienić. Córkę odwiedza przynajmniej raz w tygodniu lub częściej............. rozmawiamy tylko w temacie córki.....
Bardzo dużo pomagają mi spotkania w moim Ognisku Sycharowskim :), chodzę też ma msze o uzdrowienie i uwolnienie i tak ogólnie daję radę.
Dzisiaj piszę bo mam dylemat, a mianowicie za tydzień są Imieniny mojego męża i mam kupioną tą najnowszą książkę Ani Jednej "Miłość nie ma wcale końca !" - o dzieciach i ich spojrzeniu na rozstanie rodziców....... i nie wiem czy DAĆ JĄ Mężowi ??????????????????? Jak Wy sądzicie ????

[Jacek-sychar]

[BjD]

Witajcie
Mam pytanie czy u Was też rodzina męża, który porzucił i zdradził, związał się z kochanką tak szybko zaakceptowała bez żadnej uwagi poczynania zdradzacza ??? Chodzi mi o to, że mój mąż jest przyjmowany z kochanką w swojej rodzinie i nikt chyba nie widzi w tym nic złego ??? A Ci co męża z kochanką goszczą jak rozmawiają ze mną to mi współczują, to nie rozumieją decyzji mojego męża itd. Czemu nikt nie ma odwagi powiedzieć swojego zdania ??? przecież jak tak łatwo wymienili mnie na kochankę męża to on myśli że wszystko ok .............. a co ze mną ??? co z naszą 10-letnia córką ?????????
Przepraszam, ale właśnie dzisiaj dowiedziałam się , że mąż był u swojego kuzyna z kochanką... a wydawało mi się że akurat oni nie pochwalają wyczynów mojego męża.
Wiem wiem więzy krwi itd. ......... ale że aż tak ?? Jest mi przykro i musiałam się wygadać..............
Jak to jest u Was ???

Witajcie
Mam pytanie czy u Was też rodzina męża, który porzucił i zdradził, związał się z kochanką tak szybko zaakceptowała bez żadnej uwagi poczynania zdradzacza ??? Chodzi mi o to, że mój mąż jest przyjmowany z kochanką w swojej rodzinie i nikt chyba nie widzi w tym nic złego ??? A Ci co męża z kochanką goszczą jak rozmawiają ze mną to mi współczują, to nie rozumieją decyzji mojego męża itd. Czemu nikt nie ma odwagi powiedzieć swojego zdania ??? przecież jak tak łatwo wymienili mnie na kochankę męża to on myśli że wszystko ok .............. a co ze mną ??? co z naszą 10-letnia córką ?????????
Przepraszam, ale właśnie dzisiaj dowiedziałam się , że mąż był u swojego kuzyna z kochanką... a wydawało mi się że akurat oni nie pochwalają wyczynów mojego męża.
Wiem wiem więzy krwi itd. ......... ale że aż tak ?? Jest mi przykro i musiałam się wygadać..............
Jak to jest u Was ???

[pachura]

Więzy krwi w 99% przypadków wygrywają z moralnością.

Więzy krwi w 99% przypadków wygrywają z moralnością.