Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
|
Co dalej robić? |
| Autor |
Wiadomość |
Stanek1976
[Usunięty]
|
 Wysłany: 2016-01-27, 12:48
|
|
|
[quote="Bonaqua"] | Stanek1976 napisał/a: | | Komu by się chciało PO NIC poświęcać swój czas na coś, co jest niepotrzebne. Gra? Choroba psychiczna? |
Z przykrością stwierdzam że o ile w wypopwiedzi o alkoholu masz dużo racji, jedynie nie mogę się zgodzić że nie ma stanu pośredniego, Jak nazywać ludzi napijących się z głową na urodzinach czy weselu? A co do cytatu proszę wierzyć jej się chce zbierać haki na mnie wiem i widzi to każdfy kto nas bliżej zna.
Sytuacja jest dość dynamiczna, dowiedziałem się że ma "kolegę", zapierała się nogami że tylko ją woził i romawiali, nie chce ujawnić jak się nazywa więc niech mo ktoś nie próbuje wmówić że kolegi się tak kryje zeby nie chciała powiedfzieć kto to jest, nawet mijał mnie podobno w szpitalu jak była żona. Mam wrażenie że nadal kłamie bo jej się pod nogami pali. o dziwo naraz zgodziłą się na wizytę w poradni małżeńskiej, za dużo mi tu rzeczy jest podejrzane. Powiedziałem jesli ma zamiar się spotykać z "kolegą' ja mam być w domy z dziećmi i ma wrócić jak by nigdy nic i połozyć się spać to takiego stanu nie może być. Pytałem w zaparte czy z nim kręci a może się zakochała, powiedz najgorszą ale prawdę, mam wrażenie że idzie w zaparte żeby w razie rozwodu nie mieć ze swojej winy. |
|
 |
|
 |
monis
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2016-01-27, 13:00
|
|
|
| Stanek1976 napisał/a: | | dowiedziałem się że ma "kolegę" |
no i wszystko jasne...... |
|
 |
|
|
Stanek1976
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2016-01-28, 08:20
|
|
|
| monis napisał/a: | | Z jakiego domu ona pochodzi? A z jakiego ty? |
Mnie zmarł ojciec 23 lata temu i wychowywała mnie mama, nie mam rodzeństwa, żona pochodzi z rozbitej rodziny, ma 3 braci i 2 siostry, tylko z 2 braci ma kontakt z resztą rodziny wcale. Tylko skoro się ma kolegi który podwoził ją do lekarzy bo fakt nie miała samochodu ostatnio to dlaczego tak zawzięcie go kryje kto to jest, czyżby faktycznie nic więcej ich nie łączyło? Za dużo mi się tu układa w całość, mnie udupić, udowodnić w sądzie nie wiadomo co. Aha zgodziła się pójść do poradni małżeńskiej ostatnio, czyżby paliło jej się pod nogami już z kochankiem? |
|
|
|
|
|
monis
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2016-01-28, 08:48
|
|
|
Stanek1976, to w jakim wychowujemy się domu ma wpływ na to jakimi potem jesteśmy ludźmi.
I ty i żona pochodzicie z niepełnych rodzin. Ty wychowałeś się bez męskiego wzorca-ojca, męża. Twoja żona również. I zapewne to teraz ma wpływ na wasze relacje.
poczytaj http://www.rozwinacskrzydla.pl/
Tam w książce, którą możesz za darmo pobrać jest opisane jak funkcjonują DDA, DDRR.
Może to pomóc ci zrozumieć mechanizmy jakie kierują twoją zoną i tobą w życiu.
A kolega....cóż znamy takich kolegówkoleżanki aż za dobrze 
Ukrywa się to co zakazane.
Ukrywa się też ze strachu przed reakcją drugiej osoby.
Ukrywa się też coś by np. nie mieć potem wymówek, by sie nie tłumaczyć.....
Ukrywa się z braku zaufania |
|
|
|
|
|
Stanek1976
[Usunięty]
|
| Wysłany: 2016-01-28, 22:51
|
|
|
| Dzisiaj wspólna znajoma powiedziała że musi to z siebie wyrzucić i oświadczyła iż żona dwukrotnie spała u niej z kochasiem i potwierdzi to w sądzie więc chyba sprawa jasna. |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
| | Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 4 |
|
|
Portal
Rejestracja
FAQ
Nagrania
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki