Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Psycholog w kurii-unieważnienie małżeństwa |
Autor |
Wiadomość |
jolcia [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-27, 17:35 Psycholog w kurii-unieważnienie małżeństwa
|
|
|
Witam, czy ktoś może miał przesłuchanie w kurii dotyczące stwierdzenia małż. jakich pytań można się spodziewać?wg. mnie małż. jest ważne i ,,walczę" o to. |
|
|
|
|
bajka [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-27, 20:03
|
|
|
przecież całe postępowanie, z tego co pamiętam, jest tajne. składa się przysięgę. więc nie będzie w prawie ten, który postępowanie przeszedł i Ci o tym opowie. Ale pomyśl: to pewnie będą standardowe pytania związane z kanonem, z którego ktoś wystąpił o stwierdzenie. Rozmowa z psychologiem, na której on ustali, czy była dojrzałość do małżeństwa, świadomość tego, co się robi, co wyniosło się z rodziny, jaka osobowość. Czyli klasycznie. |
|
|
|
|
miazia [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-27, 21:35
|
|
|
Z tego co pamiętam pierwsze spotkanie jest raczej mediacyjne, będziecie zachęcani do rozważenia decyzji o ratowaniu małżeństwa. A potem dopiero ruszy postępowanie. Jednak w każdej diecezji jest trochę inaczej. Ja jestem z Diecezji Płockiej u nas, przynajmniej ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że przykłada się dużą wagę do obrony sakramentu małżeństwa i mediacji. Ja dzięki temu trafiłam do Sychar, ksiądz który był mediatorem jest opiekunem ogniska WTM Sychar w Płocku. Niezbadane są drogi Pana |
|
|
|
|
jolcia [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-27, 22:13
|
|
|
ja z Lublina,my już po przesłuchaniu z sądzią głownym był naprawdę ok.mąż nie wyraził pogodzenia sie niestety,,, i mamy psychologa.Podobno fajna pani jakaś niema co się obawiać , ale...Ciekawe czy bardzo istotne jest takie badanie psych.Jakby nie było to tylko mąż jest za unieważ. wszyscy świadkowie, i odp którą napisałam,obrońca węzła są za Ważnością :) na szczęście.tylko boję się że głupka z siebie zrobi aby unieważnić...tego się obawiam..bo tak to intelgentny facet aż za bardzo, wykształcony, pracuje .Ale mam nadzieję że Duch święty będzie działał jak na przesłuchaniu.. |
|
|
|
|
Jarosław [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-28, 17:28
|
|
|
miazia napisał/a: | będziecie zachęcani do rozważenia decyzji o ratowaniu małżeństwa |
Czy to aby precyzyjne stwierdzenie?
Przecież w tym momencie nie wiadomo czy Sakrament jest ważny...
Nie zdawałem sobie sprawy, że to psycholog w trybunale biskupim orzeka o ważności Sakramentu... |
|
|
|
|
jolcia [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-28, 17:52
|
|
|
w swietle prawa kanonicznego jest ważne jest małż. dopóki nikt nie orzeknie o stwierdzeniu niewaznośsci mał. |
|
|
|
|
Jarosław [Usunięty]
|
|
|
|
|
moc nadziei [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-29, 20:11
|
|
|
Cytat: | Od roku 1989 liczba orzeczeń o nieważności związku małżeńskiego potroiła się. |
Czasem spotykam się z pesymistycznym podejściem, że po październikowym synodzie Kościół zrobi kolejny krok w stronę założenia, że po prostu każde małżeństwo które się rozpadło było nieważnie zawarte...
Módlmy się za biskupów. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|