Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Marianno
najpierw nim porozmawiasz z mężem porozmawiaj z Jezusem, w cztery oczy :
inaczej wasza rozmowa z mężęm może być bardzo trudna wręcz niemożliwa - pojedziecie starymi schematami , i tylko będziecie bardziej poranieni.
Marianna [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-17, 23:17
Dziękuję Miraculum, zaczne od spowiedzi, od bliskiego spotkania z Jezusem, choc nie jeden raz juz tego próbowałam. Może za mało sie starałam. A może on, mój mąż, powinien również spróbować, tylko niestety ciężko go nakłonić zarówno do spowiedzi jak i takich bliskich spotkań z Panem. Bardzo go irytują takie moje propozycje..
Mirakulum [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-17, 23:27
i znowu on, on, on.
gdy patrzysz na męża , to Jezusa widzisz tylko kątem oka, to nie jest dobry pomysł.
czy przypadkiem u Ciebie , nie jest tak jak było u mnie - mąż - bożek - i całkowite oparcie sie na nim. Jak się zachwiał , to ty z nim. A on to też śmiertelnik, za wiele dla każdego z nas . Oprzeć sie na Chrystusie , i widziec go w sercu naszych współmałżonków to teraz twoje zadanie
kolejność: 1.Bóg
2. małżonek
3. rodzina .........itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum