Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Kochani,dziś zona byla w sadzie upewnic sie czy moze zrezygnować z rozwodu.oczywiście ,że tak,nawet na rozprawie.
Powiedziala mi,ze potrzebuje tylko spokoju,wyciszenia i musi odpocząc.czyli nie przeszkadzać!!!jest nadzieja!!!jade zaraz na 18ta do Jezusa,pomodlić sie o siłę dla mnie i wytrwalośc.Cięzko jest żyć tak obok żonki!!!sily i cierpliwości potrzebuję!!!!!!!!!!
Z Panem Bogiem.Pozdrawiam
Elżbieto,to dobry ZNAK.Modlmy się wszyscy do Pana o siłe dla mnie i cierpliwośc i o madrosc dla żony.Bóg zapłać.
Ja jade na 18tą do Jezusa.dziękuję mu i prosze o dalsze łaski.
Z Panem Bogiem
..monika.. [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-18, 18:15
Rafale, modl sie modl i uwazaj, zeby gwaltownoscia swoja nie sploszyc zony. to wspaniala wiadomosc, ze dowiadywala sie w tej sprawie. gdyby wszystko bylo przesadzone na ta chwile, nie robilaby tego przeciez.
badz dobrej mysli.
pozdrawiam
rafal41 [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-19, 17:45 jest lepiej
Kochani,może pozbieramy zabawki.żona jest dużo milsza,odpoczywa i myśli.Tylko jeszcze jak długo muszę czekać az wroci do naszej sypialni....pozdrawiam,modlcie się za nas.Z Panem Bogiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum