Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
TRWANIE ma sens! - świadectwo dla małżonków
Autor Wiadomość
administrator 
Administrator

Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 520
Wysłany: 2006-07-11, 20:45   TRWANIE ma sens! - świadectwo dla małżonków

Wyslane przez: Andrzej
Email:

Coś bardzo pokrzepiającego dla ducha:

"Ocalony górnik: Nie złościłem się na Pana Boga.
To największy prezent dostać nowe życie i znowu widzieć swoją rodzinę - powiedział dziennikarzom Zbigniew Nowak. Górnik przez pięć dni był uwięziony w kopalni "Halemba". Lekarze zapowiadają, że być może już w piątek pan Nowak opuści szpital.
Dziś łatwiej jest mi mówić o wypadku, niż parę dni temu - przyznał ocalony górnik. Powiedział dziennikarzom, że w czasie, gdy był uwięziony, wspominał ślub z żoną i narodziny córki. Pomogły mu modlitwa, rozmowa z Bogiem i wiara, że zostanie ocalony.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1273164,11,item.html

Ten górnik cały czas był z żoną i wierzył, że z nią będzie. To była ta siła, która pomagała mu tam wytrwać. Był bezradny, nic nie mógł zrobić, był zdany na Boga i na drugiego człowieka... i stał się cud.

Czyż nie jest to piękne i bardzo konkretne świadectwo dla nas małżonków, byśmy wytrwali przy naszych współmałżonkach w najtrudniejszych nawet kryzysach?

--------------------------------------------------------------------------------

Wyslane przez: weronika

Do Andrzeja

Drogi Andrzeju,wyobraż sobie,że właśnie mój mąż jest górnikiem-ratownikiem na kopalni i właśnie ja mu to samo powiedziałam trzy dni temu,jak słyszałam w radiu wypowiedż tego właśnie górnika.Redaktor go zapytał"co pan myślał,jak zobaczył pan córkę i żonę,po tym zdarzeniu",górnik na to"zobaczyłem dwóch aniołków",to były piękne słowa wypowiedziane przez tego górnika.Agdy opowiedziałam o tym mężowi to on na to"CHYBA MIAŁ ZWIDY".Mojego męża te słowa wogóle nie wzruszyły,a też pracuje na kopalni i w dodatku ratuje ludzi.Mówiłam,żeby przemyślał to,bo bardzo mi się podobały słowa tego górnika,mówiłam mężowi,że naprawdę one dużo znaczą,poprostu chciałam przez te słowa w jakiś sposób dotrzeć do męża,ale chyba nie dotarłam,bo śmiał się z tego.A przecież w życiu bywa różnie..........,ale.

--------------------------------------------------------------------------------

Wyslane przez: jeszcze_zona
Email:

Wiesz Andrzeju, nie bardzo rozumiem, co ten przypadek ma wspólnego z nami? Przecież ten górnik nie znalazł się niebezpieczeństwoe z własnej woli, nie poszedł sobie, by zakładać nową rodzinę, tylko poszedł zarabiać pieniądze na utrzymanie własnej rodziny.Nasi małżonkowie nie są w niebezpieczeństwie, oni z własnej woli wybrali przyszłość, być może skazali się na wieczne potępiernie, ale z własnej woli i wygody, nic ich do tego nie zmusiło.
Nie doszukujmy się w każdej chwili cudów, albo raczej, nie każdy cud sprawiony przez Boga czy przypadek będący dziełem człowieka, jest dla nas wskazówką czy świadectwem.
Owszem, trwajmy w modlitwie, ale nie tłumaczny sobie wszystkiego tak naiwnie.
pozdrawiam

--------------------------------------------------------------------------------

Wyslane przez: Ann3

Dla mnie świadectwo górnika jest piękne i budujące. Górnik myslał o osobach, które były dla Niego najważniejsze. Ale jest On mężem jednej żony i wierny jest swojej rodzinie.
Czasami odchodzący małzonkowie w chwilach krytycznych "dowiadują" się od Pana Boga (poprzez swoją tęsknotę lub wołanie ) kto tak naprawdę jest dla nich najważniejszy. Ale trudno powiedzieć o kim myśli były współmałżonek będący już kilka lat w związku z nową żoną .
Pozdrawiam

--------------------------------------------------------------------------------

Wyslane przez: Beata-zagu
Email:

Andrzeju
Właśnie słuchałam Twoją wypowiedz na głównej stronie.Piękne świadectwo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8