Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
NPR a kryzys małżeństwa |
Autor |
Wiadomość |
Felix [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-30, 22:44
|
|
|
Z całą pewnością nie szukam Kowalskiej :)
Prawda nas wyzwoli (nawet ta najbardziej trudna do przyjęcia) |
|
|
|
|
zenia1780 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-30, 23:43
|
|
|
Cytat: | Prawda nas wyzwoli (nawet ta najbardziej trudna do przyjęcia) |
Jednak jak rozumiem prelegent Ci nie odpowiada.
Szanuję to.
Jednak szkoda, bo tracisz doskonałe narzędzie. |
|
|
|
|
tiliana [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-30, 23:56
|
|
|
zeniu, a czy możesz wprost napisać, o czym mowa? Przyznam, że nie miałam jeszcze okazji posłuchać "Akrobatyki małżeńskiej". |
|
|
|
|
zenia1780 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-01, 00:41
|
|
|
tiliana napisał/a: | zeniu, a czy możesz wprost napisać, o czym mowa? Przyznam, że nie miałam jeszcze okazji posłuchać "Akrobatyki małżeńskiej". |
Nauczona doświadczeniem rozmów o tej sferze tu na forum, wolałabym, jako kobieta, nie wypowiadać się o tym , ponieważ Panowie odbierają to jako babskie fanaberie i szukanie wymówek dla własnego bólu głowy.
W ustach mężczyzny brzmi to zupełnie inaczej. |
|
|
|
|
tiliana [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-01, 09:01
|
|
|
zeniu, myślę, że mężczyźni są w stanie zrozumieć, że parafrazujesz słowa Szustaka i nie potraktują tego jak babskie fanaberie ;) a umożliwi to dalszą dyskusję.
Inaczej wyłączasz zupełnie z rozmowy osoby, które tej konferencji nie słyszały. Ani to specjalnie uprzejme, ani pożyteczne... |
|
|
|
|
zenia1780 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-10-01, 14:25
|
|
|
tiliana napisał/a: | zeniu, myślę, że mężczyźni są w stanie zrozumieć, że parafrazujesz słowa Szustaka i nie potraktują tego jak babskie fanaberie ;) a umożliwi to dalszą dyskusję.
Inaczej wyłączasz zupełnie z rozmowy osoby, które tej konferencji nie słyszały. Ani to specjalnie uprzejme, ani pożyteczne... |
tiliana, problemy dotyczące omawianej tutaj sfery życia małżeńskiego są nie tylko bardzo delikatne ale również generują w sobie wielkie zranienia po obu stronach.
Wspomniana konferencja trwa ponad 5 godzin i nawet przesłuchując całości, wprowadzającej niejako do tematu (bo omawiającej inne aspekty pożycia małżeńskiego) trudno jest zapewne Panom (jak i Paniom) przyjąć omawiane tam zagadnienia.
Dlatego tez, mimo Twojej drobnej, choć niezamierzonej zapewne, manipulacji, nie odważę się parafrazować tego co tam zostało powiedziane z dwóch powodów.
1. Opowiedzenie tego w oderwaniu od reszty , może nie być odpowiednio zrozumiane i być absolutnie trudne do przyjęcia, co z kolei może spowodować skutek odwrotny od zamierzonego, czyli pomoc autorowi
2. Moja parafraza będzie wynikiem mojego odbioru konferencji opartego na własnych doświadczeniach, a co za tym idzie może nie być w pełni rzetelna.
Konferencje polecam nie jako temat pod dyskusje, ale jako pewien sposób na rozpoznanie źródeł rożnych problemów w małżeństwie (w tym także tego) dla każdego kto chce coś w nim zmienić. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 4 |
|
|