Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Rozważania kto jest kim i dlaczego tak |
Autor |
Wiadomość |
Dabo [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-31, 22:34
|
|
|
Proszę nie obraźcie się. Jednak czytając dwa ostatnie dni wątku michała, nasuwa mi się jedno pytanie;
Lustro jak ten facet z tobą wytrzymuje, , niestety Mare nie widzę jakoś babki która miała by takie słabosci,zeby to wytrzymać.
Boże chroń Polaków, czy ja też taki???? czy żona faktycznie ma racje?????
Zadaję więc konkretne pytanie po raz wtóry. W którym momencie wiara, nawrocenie,życie nabożne przechyla wagę bycia normalnym zwykłym człowiekiem.A bycia nawiedzonym.
Pytam we własnym imieniu, jednak myślę że i michałowi też jest potrzebny jakiś hamulec przed fanatyzmem. |
|
|
|
|
mare1966 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-31, 23:11
|
|
|
Dabo ,
nie bardzo rozumiem , ale jeżeli chcesz o coś zapytać
jak mówisz we własnej sprawie , to może napisz do mnie na priv ?
A tak swoją drogą .
Nawiedzona to była Maryja .
Nawiedzony znaczy odwiedzony , prowadzony .
Ja raczej nie dostąpię tego zaszczytu .
Co uznajesz za fanatyzm ? ( priv ) |
|
|
|
|
lustro [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-02, 16:14
|
|
|
Dabo napisał/a: | Proszę nie obraźcie się. Jednak czytając dwa ostatnie dni wątku michała, nasuwa mi się jedno pytanie;
Lustro jak ten facet z tobą wytrzymuje, , niestety Mare nie widzę jakoś babki która miała by takie słabosci,zeby to wytrzymać.
Boże chroń Polaków, czy ja też taki???? czy żona faktycznie ma racje?????
Zadaję więc konkretne pytanie po raz wtóry. W którym momencie wiara, nawrocenie,życie nabożne przechyla wagę bycia normalnym zwykłym człowiekiem.A bycia nawiedzonym.
Pytam we własnym imieniu, jednak myślę że i michałowi też jest potrzebny jakiś hamulec przed fanatyzmem. |
Dabo
Ile razy mam mówić - nie jestem Twoją zoną, daruj sobie
a potem mnie się obrywa za prywatne wycieczki...
Poza tym - kompletnie nie rozumiem o czym Ty piszesz
piszesz w sposób, który jest jasny chyba tylko dla Ciebie skoro masz taki sposób komunikacji, to Twoja zona ma jednak rację
A tak na pociechę - słyszałeś o "bożych szaleńcach"?
zawsze możesz takim zostać |
|
|
|
|
Dabo [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-02, 17:52
|
|
|
lustro napisał/a: | nie jestem Twoją zoną, daruj sobie |
Lustro , wiem, rozumiem i akceptuje. Nie mam zamiaru robić z Ciebie chłopaka do bicia za jakieś moje perypetie. Jednak czasami sama sie wkręcasz w takową osobę . A może i mnie ponosi???????? kto to wie????? Jeżeli tak jest to mogę jedynie przeprosić za własne błędy wychowawcze.
W równi przeproszam Mare jeżeli sie poczuł dotknięty. Jendak nie nad przeprosinami i dalszymi przepychankami nasz temat.
Jak ten nasz szanowny autor wątku ma pomyślec że katolicy GORĄCY to my skoro tu się takie dyrdymały sprzedaje.
Miłlości nam brak bracia i siostry,,,,,,, miłości. Tej o której pismo pisze.
Tej miłości do Lustra, Dabo, Mare, Grzegorza, oraz zielonych.
Mam farta bo nie uczestniczę w sabatach sycharu, ................. mam farta.................. |
|
|
|
|
lustro [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-02, 18:35
|
|
|
Dabo
naprawde brak Ci miłości do Dabo?
I tak wogóle, to o co Ci chodzi tym razem?
Sporo pracy przede mna, bo naprawdę nie wiem o co chodzi
a konkretniej jakie dyrdymały masz na mysli?
i co wogóle masz na mysli?
Dabo...miej litość i pisz po ludzku |
|
|
|
|
Dabo [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-02, 21:34
|
|
|
lustro napisał/a: | Sporo pracy przede mna, bo naprawdę nie wiem o co chodzi |
I tu Twój ulubiony Mare od jakiegoś czasu dawał ci sygnaly ku temu .
A że moja gemba ma byc za to obita? przeżyje...........
Lustro,trzeba się ocknąć.
A skoro oczekujesz pisania po ludzku, a nie metaforami, :
"nakręcić żonę tak, żeby wyszły bliźniaki, żeby było 3razy w tygodniu,nie od święta. żeby był czas na piłkę i siłlowię, dla kolegów znajomych, żeby życie nie zaczynało i kończyło się na żonie , kiedy spokojnie wysmarujesz pazury po raz wtóry , wykształcisz brwi i rzęsy, pryśniesz się tu i tam."
Wtedy powiem ci że cie rozumiem. |
|
|
|
|
lustro [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-03, 09:33
|
|
|
Dabo napisał/a: | lustro napisał/a: | Sporo pracy przede mna, bo naprawdę nie wiem o co chodzi |
I tu Twój ulubiony Mare od jakiegoś czasu dawał ci sygnaly ku temu .
A że moja gemba ma byc za to obita? przeżyje........... |
Dabo
Ja Ciebie nie rozumiem, a nie Mare. Nie mieszaj go do tego.
Piszesz coś, ale chyba nie chcesz napisać jasno o co Ci chodzi. A że za bardzo przypominam Ci własną zonę, to stale masz do mnie jakies ale. Do tego "ale" dotyczące twojej zony skierowane do mnie
no błagam
a jak w taki sposób mówisz do zony, to ona Ciebie też nie dokońca rozumie
za duzo w tym niedopowiedzianych do końca mysli
Dabo napisał/a: |
Lustro,trzeba się ocknąć.
A skoro oczekujesz pisania po ludzku, a nie metaforami, :
"nakręcić żonę tak, żeby wyszły bliźniaki, żeby było 3razy w tygodniu,nie od święta. żeby był czas na piłkę i siłlowię, dla kolegów znajomych, żeby życie nie zaczynało i kończyło się na żonie , kiedy spokojnie wysmarujesz pazury po raz wtóry , wykształcisz brwi i rzęsy, pryśniesz się tu i tam."
Wtedy powiem ci że cie rozumiem. |
I to jest jasniej ?
Ja mam wrażenie Dabo, że pomimo pracy włożonej w siebie nadal jeszcze nie dorosłeś do kilku spraw. Z resztą dałeś temu wyraz w wątku o mężu na eksporcie.
Ale to juz zupełnie nie o Michale.
A co do Michała - nie zmieniam zdania. |
|
|
|
|
lustro [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-03, 12:49
|
|
|
Nirwanna
Dzięki za przypomnienie.
Mam prośbę - czy naprawdę musi dochodzić do takich sytuacji?
Znowu jakaś wycieczka w moim kierunku, sugerowanie mi bycie "wielbłądem" i to paskudnym. A potem głośne upomnienie? "Przypominam o embargo na osobiste wycieczki"
Czegos jednak nie rozumiem |
|
|
|
|
lustro [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-03, 18:25
|
|
|
Nirwanna
Skoro tak bardzo dbasz o poprawność forum, a ostatnie posty przeniosłaś tu
to moze zadbasz też o to, by tego typu ataki sie nie pojawiały?
To nie moja wina, że Dabo nie radzi sobie z zoną, a potem frustracje kieruje w moim kierunku
ale ktos mu na to pozwala
prawda? |
|
|
|
|
twardy [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-03, 20:25
|
|
|
lustro napisał/a: | Nirwanna
Skoro tak bardzo dbasz o poprawność forum, a ostatnie posty przeniosłaś tu
to moze zadbasz też o to, by tego typu ataki sie nie pojawiały?
To nie moja wina, że Dabo nie radzi sobie z zoną, a potem frustracje kieruje w moim kierunku
ale ktos mu na to pozwala
prawda? |
Lustro,
Twój ostatni post akurat ja tu przeniosłem, ale nie ma żadnego znaczenia, który z moderatorów to robi. Decyzja o tym jest wieloosobowa.
A co do naszej reakcji na "osobiste wycieczki" różnych osób, to nie jest to wcale takie łatwe zdecydować, które słowa to już za daleko idą, a które jeszcze nie.
Mamy z tym nie raz problem, ponieważ jesteśmy tylko ludźmi i czasami rzeczywiście nie zauważymy, że dyskusja poszła już trochę za daleko.
Wybacz nam jeśli możesz.
Postaramy się poprawić. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|