Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Mąż chce wrócić....
Autor Wiadomość
aleksandra11
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-25, 18:53   

ach... już troche się otrząsnęłam.. chociąz dostałam śwież nowinny.., które z resztą nie potrzebnie wymusiłam...
że dlatego rezygnuje... bo nie czuje że go pożądam...że dla niego ludzie którzy wracają to rzucają się w sobi ew ramoina i sie cieszą a po mnie widac tylko dystans....
że ogólnie.. on nieda rady bo ...... nie czuje jednak do mnie tego co by wytarczało...żeby cos odbudowac , ze skrzywdziłby mnie ... i ja na pewno też bym go nie uszczeliwiła bo nei moge mu dać tego co on by chciał.....
no nie... na pewneo nei na tym etapie...
Stwiedził też że mi ciagle mało... i mało....że on już tyle zrobił.. ja poparosiłam o czas... chodziłam z nim na terapie.. teraz zrezygnował...
z wszystkiego...
Przykro mi najbardziej z tego powodu, że ja zaczełam mu wierzyć.....i teraz sama widze ile uczuć miałam stłumionych i zakrytych.. przepracowałam jednak dużo jak sie okzauje przez te pół roku....
teraz od poczatku.... znowu ten ból i rozczarowania...
Czytałam w innych watkach.... te dwa miesiace.. to taki jakis okres, po którym często opadają emocje powracającym mężom i powtórnie chcą sie uwolnić.... bo własnie... te oczekiwania, te granice.....
.
Ciesze się, ze udało mi się pojechać pojechac do Rokitna na Spotkania Małżeńskie...podobno był tam tez Sychar...

Momentami ogarnia mnei poczucie winy... że coś zrobiłam żle... że jakimś moim zachowaniem.. zniecheciłam... meza... do dalszej walki...
że on poporstu na prawdę chiał ale mu to z jakies powodu minęło
wydawał się momentami szczery....

teraz jest spowrotem zimny..... i zdystansowany... o mówi.. "jestes wazna dla mnie ale to zenam sie nei udało to największa porazka mojego życia.....
Chciałem spórbować bez ososby trzeciej.... żebysmy mieli szanse... ale no nawet jak jej nie ma to jakoś niedziałamy tak jak bym chciał....."

Było minęło....ból pozostał
Jest mi bardzo żle....
 
 
magdalena2013
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-25, 19:31   

Wstyd się przyznać, ale ja siedziałam na wycieraczce u męża prawie 20 lat. Dzieci mam już dorosłe, założyły rodziny, a ja... Po odejściu, też w wyniku zdrady , męża zaczęłam odżywać. Nie wiem jak to Pan Bóg zrobił , bo przedtem ilekroć on odchodził ( by spokojnie pić, czego mieszkając ze mną nie miał) byłam totalnie zrozpaczona. Teraz mija 7 miesiąc, a ja musiałam na palcach policzyć miesiące, bo nie liczę już czasu bez niego. Wczepiłam się w szatę Pana Boga i nie puszczam, wiem, że On mnie nie pogoni. Ale kiedy naprawdę złożyłam moje życie w Jego ręce, nie zaczął od zmiany męża, tylko od zmiany mnie. Szczęka opada ile On może zdziałać, jeśli faktycznie wejdzie się z nim w relację. Warto też poczytać Melody Beattie :"Język wyzwolenia". Twój mąż ma prawo być niedojrzały, Ty też masz prawo nie martwić się co on jeszcze wywinie i być silną kobietą ( posłuchaj o.Szustaka i jego "Projekt Judyta").
Chciałabym , żeby nasze małżeństwa były udane. Walczyłabym o to pazurami. Ale w tej walce potrzebnych jest dwóch. I pamiętaj, że to my jesteśmy silniejsze, to my łatwiej sobie w życiu poradzimy, byłyśmy drugie, a Bóg podobno bardziej kocha tych drugich:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8