Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
II sprawa rozwodowa
Autor Wiadomość
GregAN
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-29, 22:10   

roman, po pierwsze RODK działają bezprawnie w zakresie orzeczeń, doradztwa dla sądów rodzinnych.
Jest nawet orzeczenie Prokuratury Generalnej w tej sprawie :
poczytaj :Pismo Prokuratury Generalnej - działalność RODK, poczytaj również zestawienie stanu prawnego dotyczącego RODK RODK - Stan prawny ,
oraz Porady - zachowania wobez RODK ,
razem z adwokatem możecie podważyć powoływanie się sędziny na opinię RODK jako nieprawnej.Taką opinię mogą wydać jedynie biegli sądowi lub instytut naukowy bądź badawczo - rozwojowy. RODK nie ma uprawnień biegłych sądowych nie jest instytucją naukową.
Koniec, kropka.
Po drugie.... jak mawiają starzy Apache : "Wer schreibt, der bleibt" :mrgreen:
Adwokat - pełnomocnik, powinien wszelkie pytania, wnioski wnosić jako pisma procesowe,
Będą sobie spoczywały w aktach sprawy, oraz sędzina będzie musiał na nie odpowiedzieć na piśmie, nie tylko słowami które przemijają jak na pytania ustne.
Protokoły przed zamknięciem rozprawy powinny zostać odczytane, a nieścisłości, niezgodności - wniosek o ich zmianę.
Po trzecie, jest Sąd Apelacyjny który będzie rozpatrywał sprawę po Twojej apelacji, ponownie zapozna się z aktami. Ale tylko tymi które dołączysz do akt. :-/
Po czwarte - ... czy możesz mieć adwokata z poza układu "lokalnego" ?
Po piąte - proponuję : nie zaprzątaj się humorami sędziny. Emocje są złym doradcą, a Twoje negatywne nastawienie do sędziny może zostać złe odebrane, nawet jako pieniaczenie. Zajmij się sobą, zadbaj o swój stan duchowy oraz fizyczny.
Masz ośrodek Sychar w pobliżu ?
Może rekolekcje ?
 
 
roman33
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-29, 22:24   

mare

zapewne każda sprawa jakiś wątek ma wspólny, choć wieloma sprawami się różni.
Śledziłem od początku wątek Sivelrado, i tak w podświadomości myślę o tej koleżance mojej żony, która również ma dzieci ale również miała bo nie wiem czy ma problemy w małżeństwie. Żona sama mówiła o niej że "jest to moja najbliższa przyjaciółka"- razem pracują , razem jeżdżą na zakupy i razem imprezują i nie wiem co jeszcze razem mogą robić, jakie mają relacje. Kiedyś to wyjdzie, i wszystko co jest teraz ukrywane przede mną też wyjdzie i będzie można połączyć fakty
 
 
silverado
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-29, 22:38   

roman33 napisał/a:
Z tego co widzę ma bardzo bliskie relacje z koleżanką z którą pracuje, sms uje, nawet już po raz drugi przyjechała z nią do sądu
,

może uprzedzenie, ale mnie się juz lampeczka zapaliła

Cytat:
ale nie śledzę żony


a może troszkę powinieneś by móc się ewentualnie bronic?

[ Dodano: 2014-01-29, 22:52 ]
roman33 napisał/a:
mare

zapewne każda sprawa jakiś wątek ma wspólny, choć wieloma sprawami się różni.
Śledziłem od początku wątek Sivelrado, i tak w podświadomości myślę o tej koleżance mojej żony, która również ma dzieci ale również miała bo nie wiem czy ma problemy w małżeństwie. Żona sama mówiła o niej że "jest to moja najbliższa przyjaciółka"- razem pracują , razem jeżdżą na zakupy i razem imprezują i nie wiem co jeszcze razem mogą robić, jakie mają relacje. Kiedyś to wyjdzie, i wszystko co jest teraz ukrywane przede mną też wyjdzie i będzie można połączyć fakty


no, Roman, nie zyczę Ci tego lecz jesli to ma chociaż znamiona mojej historii to słabo to widzę...Przeczytaj wypowiedzi Tilia. Moim zdaniem nie powinieneś był sie wyprowadzać, ale już musztarda po lunchu :mrgreen:

powęsz/popytaj dookoła, ale nie tak głupio jak ja..... to forum, a raczej uzytkownicy dużo mi pokazali moich błędów.... więc ich nie powtarzaj
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-29, 23:04   

Miałem goscia. Był u mnie poborca skarbowy, za 3 mies. idzie na emerente, współpracujemy jakiś czas???? :-/ Zanim policzył nogi od krzeseł i podzielił na cztery, sprawdził ilość osób w gospodarstwie domowym , jak mu brakło 2 to pyta wprost: "A bił pan żonę" odpowiadam zgodnie z prawdą że "nigdy"
dopowiedział :
"i błąd, mija mi 40 lat szczęśliwego pożycia małżeńskiego, dzieci pożenione i ustawione a żonie nie żałowałem"
Albo ja z jakiejś innej epoki, albo rodzice mnie czegoś źle nauczyli .
I czemu kiedyś nie było rozwodów???????????
 
 
roman33
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-29, 23:08   

GregAN

Z tymi RODK to mnie zaskoczyłeś, choć opinia w naszej sprawie z RODK nie jest taka zła dla mnie, bo panie psycholog stwierdziły iż mogę zabierać dzieci samodzielnie, ale napisały również iż rozwód nie wpłynie ujemnie na rozwój naszych dzieci- z czy ja nie mogę się zgodzić, bo każde dziecko to przeżywa bardziej lub mniej, ale na pewno odbije się to w wychowaniu i na psychice dziecka.

Co znaczy: czy możesz mieć adwokata z poza układu "lokalnego" ??

mam Sychar w pobliżu , rozmawiałem z prowadzącymi jakiś czas temu.

Nad rekolekcjami również myślałem w Konstancinie, ale w tym dniu mam kolejną sprawę.

Ja jestem teraz dużo bardziej spokojniejszy i to wszystko tylko dzięki modlitwie jakie odmawiam w intencji mojej żony i naszego pojednania. Niesamowity spokój ducha przyniosła mi Nowenna Pompejańska.

Dziękuję Ci za takie informację i słowa wsparcia

[ Dodano: 2014-01-30, 08:46 ]
silverado,

ja teraz postąpił bym zupełnie inaczej, ale teraz jest po fakcje, nie wrócą się te chwile.

Jestem zaniepokojony tymi kontaktami żony, ale nie mam żadnych dowodów i jak je zdobyć????
żona bardzo wyczulona i podejrzliwa jak zapytam o cokolwiek dzieciaków:np co mamusia robiła wczoraj?, a z kąt ma choinkę?, u jakiej koleżanki mama była?
żona jeśli dowiaduje się że pytam dzieci to awantura pewna.

silverado jeśli możesz to napisz jak Ty radziłeś sobie z rozwianiem wątpliwości takich kontaktów, tutaj lub na pw.
 
 
dorwdow
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 19:19   

Dabo:
Dawniej nie było rozwodów, bo sędziami byli tylko mężczyźni. Jak żona wspomniała o odejściu, to po "dopieszczeniu" przez mężą zmieniała szybko zdanie. I komu miała się poskarżyć? Przecież solidarność plemników znaczyła więcej niż prawda. Niestety niektórym tak zostało do dziś.
 
 
silverado
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 19:57   

roman33 napisał/a:


Jestem zaniepokojony tymi kontaktami żony, ale nie mam żadnych dowodów i jak je zdobyć????
żona bardzo wyczulona i podejrzliwa jak zapytam o cokolwiek dzieciaków:np co mamusia robiła wczoraj?, a z kąt ma choinkę?, u jakiej koleżanki mama była?
żona jeśli dowiaduje się że pytam dzieci to awantura pewna.

silverado jeśli możesz to napisz jak Ty radziłeś sobie z rozwianiem wątpliwości takich kontaktów, tutaj lub na pw.


Roman, dzieci w to absolutnie nie mieszaj. Pozwól im być neutralnymi. One nie są Twoimi detektywami. Ja wiem co czujesz, ale tego nie rób.

Poza tym, to że u mnie tak wygląda nie musi u Ciebie. Spokojnie i nie nakręcaj się, ale musisz się jakoś upewnić. Szklanka zimnej wody i do przodu.

Resztę na prv napiszę.
Ostatnio zmieniony przez silverado 2014-01-30, 20:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
grzegorz_
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 19:59   

Siverado
dobrze radzi,
po co w brudne sprawy dorosłych
mieszać dzieci?
 
 
roman33
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 20:08   

silverado napisał/a:
Roman, dzieci w to absolutnie nie mieszaj. Pozwól im być neutralnymi. Oni nie są Twoimi detektywami. Ja wiem co czujesz, ale tego nie rób.


tak to prawda że nie powinno się mieszać w to dzieciaków, zdałem sobie z tego sprawę, poczytałem trochę tu na forum.

ale za to zawszę gdy jestem przy dzieciach pytam je, "wiecie kogo tatuś kocha najbardziej??"

Odpowiadają zgodnie: mamę i nas, z czego jestem bardzo zadowolony:)
ale to nie wszystko, córunie wiedzą że ich mama jest dla mnie najważniejsza.
 
 
silverado
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 20:11   

grzegorz_ napisał/a:
Siverado
dobrze radzi,
po co w brudne sprawy dorosłych
mieszać dzieci?


chociaż raz.... :mrgreen:
 
 
izabela1115
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 21:11   

nie wpłynie ujemnie na rozwój naszych dzieci- RODR tak chyba wszystkim wystawia opinie ,bo u mnie też jest taki opis ,że rozwód nie zaszkodzi dzieciom .
 
 
grzegorz_
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 21:15   

Izabella
RODK nie porównuje sytuacji dzieci po rozwodzie do sytuacii dzieci w normalnej rodzinie.
To oczywiste, że lepiej aby dzieci się wychowywały normalnej , kochającej sie rodzinie.
Myślę, że porównuje sytuację dzieci po rozwodzie do sytuacji przed rozwodem w dysfunkcyjnej rodzinie.
 
 
MonikaMaria3
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 21:32   

dorwdow napisał/a:
Dawniej nie było rozwodów, bo sędziami byli tylko mężczyźni. Jak żona wspomniała o odejściu, to po "dopieszczeniu" przez mężą zmieniała szybko zdanie. I komu miała się poskarżyć? Przecież solidarność plemników znaczyła więcej niż prawda. Niestety niektórym tak zostało do dziś.

Normalnie solidarnośc plemników. :-P Szkoda, ze te plemniki też lubią ladowac nie tam gdzie powinny ( drobna zgryźliwośc, bo akurat to ja kobieta jestem w moim małżeństwie stroną ratującą)
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-30, 22:10   

MonikaMaria3 napisał/a:
Normalnie solidarnośc plemników. Szkoda, ze te plemniki też lubią ladowac nie tam gdzie powinny ( drobna zgryźliwośc, kobieta jestem w moim małżeństwie stroną ratującą)

Terefere kuku.
Plemniki nie lubieją ,ani nie nie lubieją niestety nie myślą .
Zawiaduje nimi właściciel organu i organizmu który jest też włascicielem organu zwanego mózg.
Z tym że ty biedna kobitka ratujaca mąłżenstwo to na litość bierzesz czy jak????, ja i inni też są mężczyznami w całym słowa znaczeniu i też ratują małżeństwa- swoje puki co. ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8