Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Alimenty |
Autor |
Wiadomość |
MonikaMaria3 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-02-06, 12:18
|
|
|
Byłam u prawniczki. Od razu doradziła mi wniosek o alimenty, wniosek o zapłatę alimentów na potrzeby domu i założenie separacji.
ja to wszystko wiem. Tylko czemu moje naiwne serce próbuje odczytywac tylko to, co chce, a nie to co jest naprawdę.
dziś byliśmy z mężem po drzewo. Oj jaka radośc, że się zainteresował. Ale zaraz mi dowalił. Zeszłam na dół ze słowami, że kawę robię. Rozmawiał przez telefon i rozmawiał z kobietą. A mi w żywe oczy skłamał, że to kolega był. Wiem, co słyszałam. Powiedziałam mu oficjalnie, że jeżeli nie zakończy kontaktów z tamtą kobietą nalegam na jego jak najszybszą wyprowadzkę. mam dośc kłamstw i tego, co robi. Tylko problem polega na tym, że po jego hucznych zapewnieniach, jak już ułozyłam sobie życie w kontekście bez niego, on nie za bardzo stara się o wyprowadzke. jak ja mam zyc z tym draniem? A ostatnio był wcześniej w domu, próbowalismy rozmawiac.... A tu znowu jego cyrki i kłamstwa. Chcę spokoju. Wolę byc sama niż z nim takim, jak jest teraz. Nie boję się bycia samej, boję się tego, co on robi przy mnie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|