[moc nadziei]

Otóż powiem Wam dlaczego na tym forum skaczę po wątkach i wciskam wszędzie swoje pięć groszy - raz tu a raz tam.
Samą mnie to wkurza.
Wolałabym mieć swój wątek, i nawet założyłam chyba dwa. Ale tu jest taki mechanizm na tym forumie, że jak się pisze post pod postem, to od razu nowy wpis wskakuje jako część starego. Jako edycja z automatu.

Z jednej strony to bardzo ładnie, jest porządek itp. Ale z drugiej strony - jak mój wątek spadł np. na koniec strony, i ja się po 10 dniach tam wybiorę i dopiszę np. że coś mi się zmieniło - no to nikt nie zauważy, bo wątek dalej będzie tkwił na dole strony. Bo musiałby się ktoś inny wypowiedzieć aby go podbić.
No ale się nie wypowie, bo nikt nie wie, że napisałam tam coś nowego.

Wyjściem jest prośba do adminów aby oni przekopiowali np. fragment mojego wpisu i zamieścili go w formie swojego postu - wtedy wątek jest podbity.
Ale to bez sensu, za każdym razem kogoś prosić.

Więc zamiast tego piszę sobie to tu, to tam, po różnych wątkach.
Nie bardzo to uprzejme w zasadzie - stąd mój dyskomfort i ten elaboracik :)

Otóż powiem Wam dlaczego na tym forum skaczę po wątkach i wciskam wszędzie swoje pięć groszy - raz tu a raz tam.
Samą mnie to wkurza.
Wolałabym mieć swój wątek, i nawet założyłam chyba dwa. Ale tu jest taki mechanizm na tym forumie, że jak się pisze post pod postem, to od razu nowy wpis wskakuje jako część starego. Jako edycja z automatu.

Z jednej strony to bardzo ładnie, jest porządek itp. Ale z drugiej strony - jak mój wątek spadł np. na koniec strony, i ja się po 10 dniach tam wybiorę i dopiszę np. że coś mi się zmieniło - no to nikt nie zauważy, bo wątek dalej będzie tkwił na dole strony. Bo musiałby się ktoś inny wypowiedzieć aby go podbić.
No ale się nie wypowie, bo nikt nie wie, że napisałam tam coś nowego.

Wyjściem jest prośba do adminów aby oni przekopiowali np. fragment mojego wpisu i zamieścili go w formie swojego postu - wtedy wątek jest podbity.
Ale to bez sensu, za każdym razem kogoś prosić.

Więc zamiast tego piszę sobie to tu, to tam, po różnych wątkach.
Nie bardzo to uprzejme w zasadzie - stąd mój dyskomfort i ten elaboracik :)

[Nirwanna]

Jest na to sposób Na dole pod listą podforów masz taki boxik - tam na szybkiego można coś wpisać będąc zalogowanych. Robisz tak - wklejasz link do swojego wątku i krzyczysz: Ludzieeee!! niech mi ktoś podbije wątek!
Działa bez pudła

Jest na to sposób Na dole pod listą podforów masz taki boxik - tam na szybkiego można coś wpisać będąc zalogowanych. Robisz tak - wklejasz link do swojego wątku i krzyczysz: Ludzieeee!! niech mi ktoś podbije wątek!
Działa bez pudła

[moc nadziei]

O dziekuję Nirwanna!
Wypróbuję :)

O dziekuję Nirwanna!
Wypróbuję :)

[ja_tez]

krawędź nadziei, ja korzystam z funkcji "zobacz posty nieprzeczytane" i widzę wszystkie pojawiające się wątki :)

[ Dodano: 2014-05-05, 14:32 ]
A propos opcji "zobacz posty nieprzeczytane" - po wprowadzeniu nowej metody moderacji pojawił się niepożądany efekt. Mianowicie, wyświetlam nieczytany post, który "oczekuje na akceptację", czyli ja nie widzę treści. Ale wyświetlenie było - więc po akceptacji przez moderację i ukazaniu się światu treści owego postu - ja już nie mam szansy na przeczytanie go z opcji nieczytanych postów, przytoczonej na wstępie...

krawędź nadziei, ja korzystam z funkcji "zobacz posty nieprzeczytane" i widzę wszystkie pojawiające się wątki :)

[ Dodano: 2014-05-05, 14:32 ]
A propos opcji "zobacz posty nieprzeczytane" - po wprowadzeniu nowej metody moderacji pojawił się niepożądany efekt. Mianowicie, wyświetlam nieczytany post, który "oczekuje na akceptację", czyli ja nie widzę treści. Ale wyświetlenie było - więc po akceptacji przez moderację i ukazaniu się światu treści owego postu - ja już nie mam szansy na przeczytanie go z opcji nieczytanych postów, przytoczonej na wstępie...

[twardy]

[zenia1780]

ja_tez, nie wiem zbytnio jak to wygląda z drugiej strony. próbowąłm sprawdzić i to co zauważyłm (po wulogowaniu się), to posty, które są przed akceptacją nie posiadają niku osoby piszącej go. Jeśli tak jest rzeczywiście, to może wystarczy nie wczhodzić w dany temat, aby nadal figurował on jako "post nie przeczytany". jednak tez uważam, ze nałeżałoby się temu przyjrzeć i spróbować poszukać rozwiązania.

ja_tez, nie wiem zbytnio jak to wygląda z drugiej strony. próbowąłm sprawdzić i to co zauważyłm (po wulogowaniu się), to posty, które są przed akceptacją nie posiadają niku osoby piszącej go. Jeśli tak jest rzeczywiście, to może wystarczy nie wczhodzić w dany temat, aby nadal figurował on jako "post nie przeczytany". jednak tez uważam, ze nałeżałoby się temu przyjrzeć i spróbować poszukać rozwiązania.

[ja_tez]