Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
IS7, jak piszesz córka bardzo źle znosi rozstanie, coś pomiędzy wierszami czytam (może źle) , że żona wydziela Wam czas na widzenia I to niechętnie.
Dlaczego nie zawalczysz o dobro córki...opinia psychologa dziecięcego o wpływie rozwodu na rozwój emocjonalny, dowody jej zdrady na zablokowanie pozwu (może się sama przyznać żeby uniknąć "prania brudow") i... reszta należy do sumienia żony.
A diabeł adwokatka....przeciez jej chodzi tylko o pieniądze, nie o wygrana sprawę.
Tu akurat nie mogę za bardzo nic zarzucić żonie poza kilkoma incydentami nie robi mi żadnych problemów. Ostatnio ja nie mam jak często widzieć się z córką - ale niedługo to się zmieni jak ogarnę kilka spraw.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum