Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Ja jestem ten, którego Pan ściągnął z ciemności - świadectwo |
Autor |
Wiadomość |
lilu [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-06, 19:12
|
|
|
Uśpiony, podpisuję się pod kenyą! "Etykiety to problem etykietujących". Gorzej, jak sami te etykiety w sobie pielęgnujemy... :(
Wyobrażam sobie, że musi Ci być bardzo ciężko... Ale skoro Ona Cię przyjęła, wybaczyła (lub stara się wybaczyć), to przecież naprawdę cudowne! |
|
|
|
|
Jacek-sychar [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-06, 19:37
|
|
|
Moderacja informuje, że dwa posty użytkownika Mare1966, częściowo odnoszące się do postów w tym wątku, zostały przeniesione tutaj:
Strona Główna » Kryzys małżeński » Życie duchowe » co to jest cud
strona 1
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=15445 |
|
|
|
|
MS [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-06, 22:12
|
|
|
Chwała Panu! Modlę się aby mój mąż dostał łaskę taką Jak Ty gdyby przeczytał Twoje świadectwo może coś by zrozumiał. Niestety mąż nie wchodzi na takie strony.ja ufam Panu! Bóg może wszystko. |
|
|
|
|
ak70 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-06, 22:40
|
|
|
Uśpiony... CHWAŁA PANU za Twój powrót
Twoja Małgosia jest tego warta!!
Z Panem Bogiem dacie sobie radę ze wszystkim.. powoli, krok po kroku... do przodu... prowadzeni przez Ducha Świętego...
Mare... mów co chcesz... to był/jest CUD... byłam i jestem tego świadkiem, co Bóg zrobił i robi w życiu tych dwojga... to jest absolutnie niesamowite
Bóg jest Dobry! |
|
|
|
|
Malłgoś1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-07, 11:23
|
|
|
Dziękuję Uśpiony za to świadectwo.
Jak to przeczytałam to myślałam, że to o moim małżeństwie. Jesteśmy 6 lat w trakcie rozwodu.
Wierzę, że wam się uda, trzymaj się Boga za rękę a wszystkie przeciwności będą niczym w pokonaniu.
Chwała Panu! |
|
|
|
|
Filomena [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-07, 21:38
|
|
|
Piękne, że usłyszałeś ten głos i go posłuchałeś. Tak rzadko te cuda i przemiany się zdarzają :( |
|
|
|
|
Simon [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-17, 09:06
|
|
|
UŚPIONY napisał/a: | Wiem jedno : Pan jest moim pasterzem i zła się nie ulęknę. Kocham cię Małgosiu , żono moja. Chwała Panu. |
Piękne świadectwo... |
|
|
|
|
gos1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-17, 19:45
|
|
|
mare1966 napisał/a: |
Ja "cudu" tu nie widzę .
Odeszłeś Uśpiony , bo ci było źle z żoną .
Wróciłeś , bo z innymi było ci jeszcze gorzej . |
Mimo że ten zapis stał się sporny,to wiele w nim racji.
O cudzie mówimy gdy z lepszej dla nas sytuacji powrócimy do tej jaka w naszym przekonaniu był gorsza.
A tu?
Zwykła ludzka wygoda gdy trawka okazała się niezbyt zielona.
Co nie znaczy że dzięki własnemu brakowi wygody nie stało się dobro.
Stało się i fajnie.
Istotne by dobro to uszanować i utrzymać wiecznie czynnym.
I tego życzę.
Człek uczy się poprzez doświadczenia.
Doświadczyłeś i już wiesz.
A co?
Czy poza związkiem jest faktycznie lepiej. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|