Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Idealne Wyobrażenie Mężczyzny |
Autor |
Wiadomość |
Metanoja1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-09-13, 12:07
|
|
|
Cytat: | ............. i gdzie oni sobie poszli ? |
Nigdzie nie poszli, są pośród mnie. Myślę, że mój mąż też może takim się stać. Wszak Pan Bóg może serce każdego dowolnie kształtować. |
|
|
|
|
Uparty [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-25, 22:12
|
|
|
z kobiletami trzeba jak z jajkiem wielkanocnym poświęcić żeby rogaty wyszedł z nich nie wiedzą kto to jest mężczyzna myślą tylko o swoich potrzebach rozwagi prosze i wesołych świąt wielkanocnych z Panem Bogiem Amen wiara czyni cuda |
|
|
|
|
Jacek-sychar [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-25, 22:25
|
|
|
Uparty
Chyba jestem zbyt zmęczony, bo nijak nie rozumiem Twojego postu.
A niektórzy panowie, to nie myślą tylko o sobie? Przecież w Sycharze jest około 3 razy więcej pań, więc statystycznie to jednak my faceci częściej zabieramy zabawki z piaskownicy i idziemy na inne podwórko.
Niewielu jest nas tutaj takich, którzy sami siedzą w piaskownicy i dalej czekają na resztę bandy zwanej nie wiadomo dlaczego "rodziną". Niektórzy mówią o nas "nieudacznicy życiowi" lub "pierdoły". Z krótkich majteczek dawno wyrośliśmy, ale ciągle siedzimy w tym piachu. A my się pocieszamy, że "czekamy nie czekając" |
|
|
|
|
balwanek1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-26, 08:02
|
|
|
Jacek-sychar napisał/a: | Niewielu jest nas tutaj takich, którzy sami siedzą w piaskownicy i dalej czekają na resztę bandy zwanej nie wiadomo dlaczego "rodziną". Niektórzy mówią o nas "nieudacznicy życiowi" lub "pierdoły". Z krótkich majteczek dawno wyrośliśmy, ale ciągle siedzimy w tym piachu. A my się pocieszamy, że "czekamy nie czekając" |
ojejku jaka refleksja ...
no własnie siedzimy i siedzimy-czy zima..czy lato..czy wiosna,a my wciąż do tej piaskownicy.
I rozkładamy wiaderka i łopatki i składamy je na powrót.
I patrzymy w koło tęsknym wzrokiem:
gdzie ta nasza towarzyszka od piaskownicy?
A może zwyczajnie trza wstać krótkie gatki wywalić bezpowrotnie,komplet do piaskownicy rozdać biednym dzieciom i zapomnieć o towarzyszce i zabawach w piaskownicę
|
|
|
|
|
ryan [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-26, 15:28
|
|
|
Jacek-sychar napisał/a: | Z krótkich majteczek dawno wyrośliśmy, ale ciągle siedzimy w tym piachu. A my się pocieszamy, że "czekamy nie czekając" |
Miałem rożne etapy będą na forum. Od zachwytu logo na górze strony że każde małżeństwo jest do uratowania po obojętność na te słowa aż do teraz gdy myślę....
Jacku, a może powinniśmy wyjść z tej piaskownicy? Dumni, wyprostowani, męscy, seksowni. Może powinna bić od nas energia, uśmiech, pozytyw? Otwarci na to co nas czeka.
Może wtedy te co nas opuściły widząc nas, słysząc o nas, wyczuwając świadomie lub podświadomie zobaczą kogoś innego niż tego którego puściły?
A jeśli nie zobaczą? Cóż... |
|
|
|
|
Jacek-sychar [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-26, 17:33
|
|
|
ryan napisał/a: | a może powinniśmy wyjść z tej piaskownicy? Dumni, wyprostowani, męscy, seksowni. Może powinna bić od nas energia, uśmiech, pozytyw? Otwarci na to co nas czeka. |
Ryan
A Ty tak na co dzień nie wyglądasz?
"Krótkie majteczki" dotyczą braku szukania "części zamiennych".
Postawa, o której piszesz dotyczy pozostałego naszego działania. Ja z natury jestem wesołkiem, więc po okresie "żałoby" wróciłem do mojej dawnej wesołości.
No, to "męscy , seksowni" zostawię już może młodszym.
Ja nakierowany jestem obecnie bardziej na "dystyngowani, stateczni". |
|
|
|
|
twardy [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-26, 23:04
|
|
|
Jacek-sychar napisał/a: |
No, to "męscy , seksowni" zostawię już może młodszym. |
No co Ty Jacek
Absolutnie jak najszybciej zmień takie myślenie o sobie.
Wystarczy zadbać o siebie. Fizycznie, ale i psychicznie, a od razu lepiej, pewniej, a i seksowniej się poczujesz.
Więcej wiary w siebie.
Wiek nie ma znaczenia. |
|
|
|
|
mare1966 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-27, 10:34
|
|
|
Nawiasem .
Ta Sobota Wielkanocna , duży poważny rangą kościół .
Ławki , dużo ludzi , Grób Pański .
Idzie sobie staruszek , powłóczy nogami
i usprawiedliwia się na głos ......... SZUKAM ŻONY .
Pomyślałem
1. Nie za późno trochę na szukanie ?
Refleksja - to choroba nieuleczalna .
2. Musi ją bardzo kochać .
3. Żona ma klucze do mieszkania . |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|