Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
APEL
Autor Wiadomość
dorotakm
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 14:02   

helenast napisał/a:
Otóż jest ok 30 ognisk sycharowskich . każdy ma swojego opiekuna duchownego. Niech każdy dostanie swój czas - powiedzmy dyżur na forum ... Raptem to wyniesie tydzień lub dwa w roku. Każdy z księży w czasie swojego dyżuru będzie zobowiązany zaglądać na forum ( wybiórczo w tematy) oraz w specjalnie stworzonym temacie nazwijmy go roboczo ,, SOS - Ksiądz ,, będzie miał za zadanie czytać wpisy i odpowiadać na nie. A osoby ze wspólnoty, które potrzebują wsparcia , wyjaśnienia , pomocy duchowej będą mogły tam zadawać pytania.
Byłoby też dobrze, żeby dyżurujący ksiądz podał swojego maila, gdzie można by zwrócić się o poradę ( jeżeli w danym czasie nie byłaby możliwa odpowiedź)... Administratorzy informowaliby , który ksiądz i w jakim terminie ma dyżur, oraz podanie jego maila jako dodatkowego kontaktu...


Myślę, że to bardzo mądry pomysł
 
 
miazia
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 15:15   

Dziękuje Ci Heleno za odwagę stawania w prawdzie....po powrocie ze szpitala też zamierzałam wycofać się z odpisywania na forum ogólnym, koncentrując się wyłącznie na warsztatach 12 kroków. Niektóre wpisy aby dać świadectwo swoim życiem wiele mnie kosztowały....a nie raz nieźle oberwałam...a po ostatnich nieprzyjemnych dla mnie postach też nosiłam się z zamiarem całkowitego zaprzestania korzystania z forum ogólnego..... Teraz jest we mnie nadzieja, że z Bożą pomocą coś się zmieni....
 
 
dorotakm
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 15:19   

Ja już właśnie się wycofałam, po tym jak potrzebowałam bardzo wsparcia, a dostałam na moim wątku polemikę kilku osób niezwiązaną zupełnie z moim tematem :-(
Też skupiam się już tylko na warsztacie 12 kroków
 
 
helenast
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 15:28   

Dziękuję Wam za te wpisy i świadectwa potwierdzające istnienie oraz ważność tematu- problemu...
 
 
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 15:30   

prosze nie wycofujcie się , bo te puste pola po was wiecie kto zapełnia ......

Ci co wzrastają w krokach mogliby pomagać na zewnętrznym forum,

Nie dajmy się obśmiewaczom , malkontentom , niedowiarkom i narzekaczom ....


Psy szczekają karawana idzie dalej :mrgreen: do nieba
 
 
miazia
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 15:49   

Mirakulum napisał/a:
prosze nie wycofujcie się , bo te puste pola po was wiecie kto zapełnia ......

Rozumiem Cię Mirko tylko my a raczej powinnam powiedzieć Ja jestem jeszcze w "trakcie leczenia" poznawania prawdy o sobie.....i czytając wpisy innych odnajduje siebie....dlatego dla mnie dawanie świadectwa nie jest łatwe....a słuchając Twoich wskazówek staram się nie udzielam rad.....
dorotakm napisał/a:
dostałam na moim wątku polemikę kilku osób niezwiązaną zupełnie z moim tematem

a ja stanęłam w obronie tego tematu i dostałam nieprzyjemnego priva :-D , jednak zniosłam to w pokorze, jednak ostatnio szala goryczy trochę się przelała. I nawet Twoja interwencja nie pohamowała gościa ;-)
 
 
Filomena
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 16:01   

Ja ze swojej strony mogę się zobowiązać, że w kolejne dyskusje na tematy społeczne nie będę się angażować, bo faktycznie to niczemu nie służy.

Jeżeli swoim sposobem argumentacji kogoś uraziłam, przepraszam, nie było to moją intencją.

Miazia, Dorota: wasza sytuacja rodzinna bardzo mnie boli. Jesteście wspaniałymi matkami w takich warunkach, jakie Wam stworzono.

Helena, nie śledziłam Twojej historii, dopiero pod koniec wątku rekolekcyjnego zaczęłam. Podziwiam Twoją siłę i wolę walki.
 
 
helenast
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-10, 16:22   

Kochani

Proszę , nie dzielmy ludzi na tych , którzy przeszli i nie przeszli 12 kroków ... Uważam,że są tu na forum osoby pobożne, elokwentne i stosowne do udzielania rad,a które nie przeszły tego programu ... Są też osoby , które przeszły go , chociaż może właściwszym słowem byłoby ,, przeleciały,, przez kroki i ............ odpowiedzcie sobie sami....
Naprawdę nie jest to argument do podjęcia pracy na forum.
Wydaje mi się ,że powinny to być osoby spełniające kilka podstawowych warunków.
- osoby znane na forum, we wspólnocie
- osoby uczestniczące w rekolekcjach ( chociaż w ogólnopolskich )
- mające pewien staż we wspólnocie
- osób działających oraz biorących czynny udział w życiu wspólnoty
- ......................... tu Wasze propozycje cech tych osób

[ Dodano: 2014-02-11, 07:07 ]
P.S. Przepraszam Mirka źle zrozumiałam ...
 
 
Karolina12
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-11, 11:49   

myślę że tu nie chodzi o to aby się wycofywać z ogólnego forum................ problem został już nazwany ............. teraz nasza rola w tym aby temu zaradzić.............
nie możemy wszystkiego zrzucać na moderatorów ............ Oni też mają wiele pracy nie tylko tu na stronie Sycharu ale i w życiu prywatnym.........
wystarczy aby każdy z nas zastosował się do "Regulaminu"
- nie oceniam
- nie narzucam
- mówię jak ja zmagałam się ze swoim kryzysem
- nie próbuję być ekspertem (bo nim nie jestem)
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-12, 23:47   

Witam,
( sorki za literówki ale padła mi polska czcionka i działa jak chce)
z ogromnym smutkiem czytam ten watek tym bardziej , ze wróciłam na forum po paromiesiecznej przerwie i nie zdążyłam ogarnąć wszystkich nieczytanych postów, ale już po krótkiej lekturze widze że" braki kadrowe w moderacji" mocno sie dały we znaki forumowiczom. :-(
Chciałabym napisać coś bardziej pocieszajacego, ale ...
...skoro mamy dobre intencje, idziemy w bozym kierunku i w Jego Imię to nic dziwnego że zło się uaktywnia ze zdwojoną siła.
Żyjemy w czasach gdy atak na rodzinę jest wyjatkowo silny, a my jej tu bronimy.Bronimy nierozerwalności małżeństwa i szacunku dla Boga, Sakramentów i człowieka robimy wszystko co nie jest poprawne politycznie zatem bedziemy siłą rzeczy przyciagać wichrzycieli i zadymiarzy, ale trzeba ich traktować jak tych co o pomoc wołają.
Trzeba też pamiętać, że tu na forum spotykają się ludzie nie tylko poranieni, ale i o róznej wrażliwości, doświadczeniach, intencjach i możliwościach stawania w prawdzie o sobie i swoim związku. To poligon i wszyscy, kto ma się za chrześcijanina mamy tu swój bojowy chrzest z Miłosierdzia wzgledem braci.
Nie powinniśmy zatem do serca brać uszczypliwości innych tylko spokojnie i stanowczo dawac odpór brakowi kultury i robić swoje, bo gdyby Chrystus unióśł sie gniewem na uderzenie w twarz i na oplucie to gdzie bysmy dziś byli? Sodoma i Gomora upadły bo gniły, ale z tego zepsucia Aniołowie wyprowadzili RODZINĘ, a nie pojedyńczych ludzi, więc i stąd Bóg wyprowadzi swoją rodzinę i nasze rodziny bez względu na to czym będą chcieli nas zniszczyć Bóg nas ochroni, my tylko Go słuchajmy i róbmy swoje :-D
Zło wierzga bo wie ze tu dzieja się Rzeczy Boże, kochajmy zatem nieprzyjaciół, chrońmy delikatne serca zranionych, pomagajmy jak potrafimy trafić ludziom do Boga i do specjalistów, a potrzebującym bądźmy towarzyszami w niedoli, a bedziemy sie weselić z tymi którzy dostąpią łaski uzdrowienia i pojednania. Może tak tez się dzieje, aby umocnić wspólnotę , bo trudne czasy dla rodziny nie skończą się jutro, więc mamy tu być taka enklawą zieleni.
Co do obecności kapłana to zgadzam się, że na forum przydałby się ksiądz, więc modlitwa możemy wyprosić u Maryi takie wsparcie, a może jakiś kleryk zechce nas wspierać. Prośmy Boga w potrzebach forum, a On z pewnościa odpowie, bo mamy za patronkę MB Licheńską :-D
Przykre , że Haniu spotkało Cię tyle przykrości, ale może i to ma jakiś sens, możesz to ofiarować za kogoś kto tu "łobuzuje" w grządkach. A ja wspieram modlitwą i dziękuję za odważne podniesienie tematu.
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-13, 12:43   

Mam takie przemyślenia co do tematu, dość dziwne i miałem siedzieć cicho.
W zwiazku że mam przeczucie że to ja jestem tym rozrabiaką na forum, powiem może co myślę.
Kiedy wdepłem miałem potworny dyskomfort wiedzy na temat Boga, wiary, modlitw i wszelakiego ogólnie pojętego życia religijnego.
Jestem człowiekiem prostym ale nie lamentuje z tego powodu , bo dawno odkryłem że takie jest moje powołanie.
I moje pszyczypki do niektórych brały się z ich bufonerii i próbą zamądrzenia.
Zamykam oczy i wyobrazam sobie mój kościół w niedziele na sumie.
5 ławka po prawej doktorki z żonami, 8 ławka po lewej dyrekcja podstawówki i gimnazjum ,oraz reszta prezesów i dyrektorów.(łącznie może z 20 osób) Obracam głowę w bok i do tyłu, a tam ja i cała reszta pospólstwa.
Jestem pospólstwem ale też mam kłopoty i problemy.
Jezus nie szlajał się po imprezach u monarchów, on siedział z pospólstwem.
Wiem że jestem krnąbrny i nieposłuszny , ale widocznie taka wola Boża żeby taki jak ja się znalazł i się czepiał.
 
 
helenast
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-13, 13:21   

Dabo ... nie wskazujemy na konkretne osoby , bo Ci , którzy staną w prawdzie sami siebie osądzą ... Najważniejsze to FORMA wypowiedzi, zwrotów, słów... W tej wspólnocie to bardzo poranieni, rozerwani psychicznie i pogubieni ludzie w kryzysie... Większość przychodzi tu nie tyle po radę ile po wsparcie, przytulenie, poczucie,że są ważni, wyjątkowi... I to powiedziałabym jest istota wspólnoty ( nie tylko naszej) ... Z radami i poradami ( które też są ważne) uważałabym i zachowała dystans . Nie znamy historii wszystkich małżeństw, nie znamy do końca wszystkich przyczyn ich kłopotów, kryzysu...
Wracając do sedna- wiele z nas ma kłótnie, awantury, może formy poniżania, dyskryminacji we własnym domu. Przychodzą do nas, do wspólnoty by znaleźć odskocznię, wyciszenie, spokój... Gdy jednak i tu zostają zaatakowani słownie, zostają obrażani, wyśmiani za inne- swoje poglądy na dany temat, to co robią ? ... Uciekają , chowają się , zamykają w sobie... Szkoda ....
Chodzi tylko o formę przekazu, o szacunek wobec siebie, tolerancję oraz pokonanie własnej dumy i pokorę.... Czy naprawdę to tak wiele ??? ....
Ostatnio zmieniony przez helenast 2014-02-13, 13:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-13, 13:35   

A ja spróbowałam być na forum ogólnym...i...
w natłoku moich innych obowiązków związanych z Sychar.. ..stwierdzam, że nie mogę tak się rozdwajać....nie dam rady być na krokach i na forum ogólnym. Nie mam takiego czasu.
Żeby być na forum ogólnym, trzeba czytać innych....przecież nie można odpowiedzieć byle co, trzeba się odnieść...więc trzeba czytać...a dużo tego....bardzo dużo.

Nooo ale bądźmy dobrej myśli. Za tydzień rekolekcje dla moderatorów....będziemy nad tym myslec i ustalać tak, żeby było jak najlepiej. EL.
 
 
Elżbieta1974
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-13, 13:55   

Dabo napisał/a:
Jestem pospólstwem ale też mam kłopoty i problemy.
Jezus nie szlajał się po imprezach u monarchów, on siedział z pospólstwem.


Dabo, to jest odwrócona pycha, umniejszanie swojej wartości!
Nie chodzę do kościoła dla siedzenia w ławce, tylko dla Jezusa, żeby byc z Nim, blisko Niego, dla Niego to robię, nie dla dyrektorki, nie dla doktorka, nie dla ludzi z tyłu, staję z przodu bo tak lubię, bo dzieci uczestniczą w mszy, bo rozmawiają z ksiedzem na kazaniu!!!!!

Co mnie obchodzą dyrektorki i doktorki!!!!!

Popatrz na ten zwrot:

Dabo napisał/a:
Jezus nie szlajał się po imprezach u monarchów


czy tak mamy ze sobą rozmawiać.
Znam ludzi bardzo prostych, moi dziadkowie też mieli marne wykształcemie, odzywali się do siebie i innych z wielkim szacunkiem, nie używali brzydkich słów, ktoś powie czasy archaiczne ok,

Tylko czy przeklinający robotnik czy też prezes / moze nawet częściej niż robotnik/ zyskuje coś więcej???? U kogo?????

Jezus przyszedł do wszystkich do Jaira -wysoko postawionego i do biedengo Łazarza!
I do wszystkich odnośił się z ogromnym szacunkiem!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9