Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Za kogo Jezus oddał życie swoje ?
Autor Wiadomość
Augustyn
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-08, 01:46   Za kogo Jezus oddał życie swoje ?

"Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."
http://adonai.pl/jezus/?id=44

Kilka lat temu, gdy oglądałem film pt. "Pasja" dotarlo do mnie to, co powiedział i zrobił Jezus w czasie Jego pojmania.

Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!» Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś». Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?»
http://www.voxdomini.com.pl/valt/p-ew/04-j-18.htm

Tak więc za kogo Jezus oddał życie swoje ?
Oddał życie swoje za przyjaciół swoich.

A kto jest przyjacielem Jezusa ?
Mówi o tym sam Jezus do uczniów swoich:
"Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."

Czy ja jestem przyjacielem Jezusa ?
...
 
 
Tolek52
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-08, 14:01   

Cytat:
Tak więc za kogo Jezus oddał życie swoje ?
Oddał życie swoje za przyjaciół swoich.

A kto jest przyjacielem Jezusa ?
Mówi o tym sam Jezus do uczniów swoich:
"Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."

Augustynie przepiękny obraz wybrałeś na swoje logo noszący tytuł "Forgiwenes" myślę, że właśnie na tym obrazie jest Przyjaciel naszego Pana.
 
 
Augustyn
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-08, 23:57   

Tolek,
cieszę się, że zwróciłeś swoją uwagę na obraz "Forgiven" ("Przebaczenie"), który od kilku lat jest mi szczególnie bliski -można go dokładnie obejrzeć na stronie

http://gerincon.tripod.com/index.html

Widać tam wyraźnie, że Jezus ma na dłoniach ślady po gwoździach i podtrzymuje słaniającego się człowieka, ktory w jednym ręku ma młotek, a w drugim gwóźdź.

Zastanawiam się nad słowami, ktore napisałeś: "myślę, że właśnie na tym obrazie jest Przyjaciel naszego Pana."
Przytoczę jeszcze raz słowa Jezusa: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."
Moim zdaniem człowiek, który na obrazie "Forgiven" trzyma w jednym ręku ma młotek, a w drugim gwóźdź raczej nie pasuje do określenia 'przyjaciel", ponieważ nie czynił tego, co przykazał Jezus czyli abyśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas umiłował.
Ten człowiek robił coś takiego jak wbijanie młotkiem gwoździ w ręce Jezusa, który mimo wszystko mu wybacza i pomaga.
 
 
Tolek52
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-09, 12:46   

Bardzo pięknie to ująłeś, ale proszę zrób jeden krok dalej i przemyśl dlaczego Chrystus trzyma współczesnego nam człowieka dlaczego ubrany jest tak jak jest, po co Pan powiedział również aby umiłować nie tylko przyjaciół ale i wrogów, czy przebaczyć nie znaczy pokochać. Pan Jezus nie przyszedł zbawić sprawiedliwych (możesz czytać przyjaciół boga) ale grzeszników żeby stali się przyjaciółmi Boga.
Ten obraz, który ja oglądałem miał również z tyły odsyłacz do II Listu św. Pawła do Koryntian 5, 17. Proszę przemyśl również i te słowa.
Proszę zadaj sobie również i to pytanie: czego żąda Pan konkretnie od ciebie, że tak bardzo pobudził Twoje odczucie piękna w konkretnie tym obrazie, co musisz zrozumieć?
więcej nie naprowadzę Ciebie bo popsuję całą Twoją Zabawę z tym obrazem. Życzę powodzenia w kontemplacji.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 9