To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - II sprawa rozwodowa

Anonymous - 2014-01-29, 18:00

Co najwyżej możesz wnosić o wyłączenie sędziego. Poczytaj art. 48 i nast. kpc. Niemniej subiektywne przekonanie strony o braku obiektywizmu sędziego nie jest wystarczającą przesłanką do wyłączenia sędziego. To przekonanie musi być jakoś racjonalnie uzasadnione.

.............. pisałeś , że masz prawnika :mrgreen:

Anonymous - 2014-01-29, 18:27

Żona mówi że nie ma nikogo- ale niby co miała by powiedzieć gdyby nawet miała.
Życie i czas pokaże

Anonymous - 2014-01-29, 18:51

Ma ........... przynajmniej w myślach .
Tym gorzej ............ bo to ideał ,
i nie masz z NIM szans .

Musi przerobić następny "pełny cykl" .
Poznać go , zakochać się .....rozczarować ..... i odkochać się .

Wtedy albo :
- wraca do pierwszego
- szuka trzeciego


Kurcze ........ jak żona wyglada ?
Zmieniła uczesanie , kolor włosów , styl ,
więcej wychodzi , słucha innej muzyki , ma wiecej kosmetyków , ODMŁODNIAŁA ?
Smutna czy WESOŁA , radosna wręcz ?

Anonymous - 2014-01-29, 19:08

może i ma w myślach

mare
wiesz nie chcę się nakręcać, bo co mi to miało by dać? prawdę?
jeśli ma to jeszcze bardziej skrzywdzi nasze dzieci !!!
teściowie zapewniali mnie że ona z nikim się nie spotyka, wraca zaraz do domu itd. - ale niby skąd oni mają wiedzieć co ich córka wyprawia tak naprawdę

A jeśli chodzi o strojenie się to faktycznie zmieniła perfumy, zaczęła się ładnie ubierać, jest taka uśmiechnięta- tu są faktycznie zmiany ale czy należy sądzić że kogoś sobie znalazła? - to naprawdę nie wiem- był to jeszcze większy dramat niż jest.

[ Dodano: 2014-01-29, 19:09 ]
tak można powiedzieć że aż odmłodniała

Anonymous - 2014-01-29, 19:39

Cytat:
A jeśli chodzi o strojenie się to faktycznie zmieniła perfumy, zaczęła się ładnie ubierać, jest taka uśmiechnięta- tu są faktycznie zmiany ale czy należy sądzić że kogoś sobie znalazła? - to naprawdę nie wiem- był to jeszcze większy dramat niż jest.

[ Dodano: 2014-01-29, 19:09 ]
tak można powiedzieć że aż odmłodniała




Roman ,
czy Ty "rozwodząc się " z żoną
jesteś uśmiechnięty , odmłodniałeś , ładniej się ubierasz , zmieniłeś perfumy ?
To wszystko to objawy ......... czego ?

Rozwód nie należy do przyjemnych rzeczy .
Sądzisz , że żona zwariowała ?

Anonymous - 2014-01-29, 19:55

mare

jeśli chodzi o mnie to strasznie to przeżywam, faktycznie jestem smutny, może i lepiej zacząłem się ubierać , dbać o siebie , zmieniłem perfumy ale to wszystko dla żony aby być dla niej innym wizualnie człowiekiem, a i staram się być dobrym, uprzejmym jak tylko potrafię dla żony, robiąc jej prezenty, ale przyznam szczerze że z marnym skutkiem. Nawet nasze dzieciaki to zauważają mówiąc tato jaki ty jesteś elegancki dla mamy- ale to też nie działa.

Już sam nie wiem co robić?? jak się zachowywać??

Anonymous - 2014-01-29, 20:09

Warto się pomodlić za .. wszystkich po drodze. Ludzie, którzy zachowują się źle
w rozumieniu Dekalogu, często nieświadomie wołają o pomoc, modlitwę.
Masz trudne zadanie. Ale może warto spróbować łączyć się w uwielbieniu Pana
z aniołami stróżami żony, dzieci, ale też świadków, sędziego, adwokata.

Może warto, może..gwarancji na teraz nie ma.
Ale dla ich życia wiecznego na pewno.

Jako kobieta powiem Ci, że Niebo się cieszy, iż zabiegasz z serca o żonę:)

Anonymous - 2014-01-29, 20:15

Roman , a jak było WCZEŚNIEJ ?
........ wysil się
ewentualnie zapytaj dzieciaków

Cytat:
Już sam nie wiem co robić?? jak się zachowywać??

................ całe forum
jest właśnie o tym ;-)

Anonymous - 2014-01-29, 20:31

Marina

wiesz ja mimo tych złych emocji różnego kalibru ze strony mej żony - to modlę się za nią różnymi modlitwami, również do anioła stróża, za moich teściów, panią mecenas

widzę że moja żona jest teraz w jakimś amoku, i serce jej za twardniało i tylko modlitwą mogę je pobudzić.

aż miło czytać że Niebo się cieszy , tak zabiegam za żoną bo jest
mi jedyną kobietą którą tak pokochałem.

Anonymous - 2014-01-29, 20:31

Wiesz co Roman, mi się zawsze zdawało że kobiety lubią oprócz inteligentnych, zaradnych, obytych, uprzejmych, szarmandzkich, dobrze tańczacych, pachnących, obutych w eleganckie gustowne buty, także... dzikich, twardych i gotowych robić różne dziwne rzeczy na nich.
Ale może ktoś mnie wyprowadzi z tego błędu? Może to jednak jakaś droga?

Anonymous - 2014-01-29, 20:43

Orsz napisał/a:
także... dzikich, twardych i gotowych robić różne dziwne rzeczy na nich.

Ponoć faceci lubieją kobiety "CCC" Żona kiedyś wymyśliła że jej się podobają faceci : "ŁŁŁ" nie zatrybiłem od razu, ale w pełnej wersji chodziło jej o: Łysy, Łobcy i Łogoniasty. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - 2014-01-29, 21:12

Orsz
Dabo
każdy z nas ma jakieś gusta
moja żona spełnia wszelki moje
dla mnie jest najładniejszą kobietą

ale mnie bardziej teraz zastanawia co robić ?? jak się odezwać ??aby zechciała nawiązać ze mną kontakt, jakąś rozmowę.

Anonymous - 2014-01-29, 21:14

Potestuj lepiej jakich mężczyzn lubi pani sędzina. Zaproś ja na kawę.
Anonymous - 2014-01-29, 21:46

Roman ,
poczytaj też inne wątki .
Misia , Silverado .

Zasadniczo ......... Twoja historia jest podobna do setek innych .
Rady ogólne zawsze takie same .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group