Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - nich ktoś mi napisze co mam zrobić
Anonymous - 2014-01-24, 14:50
Magda, a dlaczego nie mieszkasz w domu? To Wasz dom, czy męża dom? Nie chesz tam być?
Nie musisz godzić się na wszystkie jego pomysły, jeśli nie są dla Ciebie dobre...
Anonymous - 2014-01-24, 15:36
to jest nasz dom, nie mieszkam tam...bo nie dam rady boje się... chyba cały czas bym płakała i czekała aż wróci. Nie mam na tyle sił aby tam wrócić...chociaż tęsknię za tym domem.
Anonymous - 2014-01-24, 19:38
Magda, nie mieszkasz w swoim domu, bo boisz się swoich emocji, ale jednocześnie zrezygnowałaś z pracy bo nie masz jak dojechać stąd gdzie teraz mieszkasz.... Hm, jakoś mało rozsądnie mi to wygląda. Magduś, postaraj się o pomoc dla siebie, dla tych rozbujanych emocji. To nie emocje powinny nami kierować. Są istotne, to prawda, ale nie do nich należy decyzja o warunkach naszego życia.
Anonymous - 2014-01-24, 20:24
Nirvanna ,
Tak...jest dokladnie tak jak piszesz. Boje sie swoich emocji..,teraz kompletnie sobie z tym nie radze... ale wiesz co ? Masz racje to jest nierozsadne. Nie jestem dzieckiem ...musze sie wziasc w garsc. Chcialabym czuc caly czas ta sile ktora teraz czuje.
Anonymous - 2014-01-24, 21:38
Do Boga się zwracaj, On daje, zwłaszcza jak w bezsilności prosisz.
|
|
|