Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Zamieściłam prosbę o modlitwę w intencjach modlitewnych,
ale tu bedzie bardziej widoczne, więc kopiuję.
Wszystkich o dobrym sercu bardzo proszę o szczególną modlitwę za naszą koleżankę Palomę. Prosiła by w jej imieniu napisać....
Mąż złożył pozew o rozwód bez orzekania o winie, ale za wszystko obarcza Palomę.
Wynajął adwokata.....
Usłyszała bardzo wiele przykrych słów - wszystkiemu winna ona.... :(
Nasza Koleżanka jest w bardzo złym stanie, a teraz jeszcze ten stan się pogłębił... .
Proszę pamiętajcie o Palomie.
Gorąco dziękuję
ketram [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-06, 21:13
Paloma
Jesteśmy z Tobą. I Pan Bóg.
kasia [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-06, 22:05
Palomcia, trudno pisać nie wiedząc do końca co w tym momencie przeżywasz. Bóg jednak widzi i wie wszystko, dlatego.. BĄDŹ SPOKOJNA ♥♥♥
całus
kinga2 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-06, 22:14
Paloma jestem z Tobą myślą i modlitwą.
Z Panem Bogiem
Paloma [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-06, 22:38
Aktualne marzenie ... móc zasnąć choć na chwilę ...
cierpliwy [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-06, 22:52
Paloma napisał/a:
Aktualne marzenie ... móc zasnąć choć na chwilę ...
Paloma zasnij spokojnie-bo musisz byc wypoczęta.
Uwierz w siebie -bo jestes silna kobietą!!!!!
Tyle juz przeszłaś, na 100% i z tym sobie poradzisz.
Pogody Ducha
kasia1 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 06:59
Paloma, moja dzisiejsz Msza i Komunia były w Twojej intencji...
Niech Cię Pan błogosławi i strzeże,
Niech rozpromieni Oblicze Swe nad Tobą,
Niech Cię obdarzy pokojem i radością.
Uśmiecham się do Ciebie
Agnieszka [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 07:04
Paloma , trzymaj się mocno . Nie jesteś sama . Jesteśmy z Tobą myślami , modlitwą .
" Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam " Rz. 8,31
Nirwanna [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 07:20
Paloma, towarzyszę myślami i modlitwą!!! Trzymaj się, kochana!
Monika36 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 07:50
Palomcia
Trzymaj się kochana. Pan Bóg Ci pomoże - doda sił , energii, sprawi , że pokonasz ten ból. On pragnie , abyście z córcią były szczęśliwe. Wcale nie chce abyście były smutne.
Jestem z Wami w modlitwie.
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 08:03
Paloma............... Ty wiesz najlepiej ,że Twój mąż gada bzdury...........
Jak powiem ż ejesteś blondynką a Ty jesteś brunetka to co???stałas sie blondynka???
To samo z mężem............... każdy "popaprany" człowiek będąc w czynnym "popapraniu" zamienia poczucie winy na poczucie skrzywdzenia.
KAŻDY!!!!!!!!!!!!!!
Znam to z autopsji ..........bo sam to robiłem.....
Polecam Ci Modlitwę o Pogode Ducha i odmówie ja kilka razy w Twojej intencji aby Mądry Bóg użyczył Ci tak potrzebnej na dziś POGODY DUCHA
Palomo............POGODY DUCHA ................ BO NIE MASZ WPŁYWU NA TOCO GADA tWÓJ "POPAPRANY" MĄŻ
TEOR [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 09:55
Palomo, zaufaj Bogu! Nie jesteś sama. Ja też pamiętam o Tobie i się modlę.
EL. [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 11:46
Paloma, musisz dbać o higienę swojego ciała - musisz, spać, odpoczywać, jeść itp. Nie zaniedbuj się !! Zaniegbane ciało, zmęczone, to szaleństwo dla psychiki ! Uważaj na siebie !
Wiesz...tu w każdej chwili zawsze ktos jest - na forum....W smutku, bólu, żalu, cierpieniu , placzu....róbo sobie kawę lub herbatę i chodx na forum pogadać, wypłakac się, wykrzyczeć.
Jako tarczę trzymaj w dłoni Rózaniec, oprzyj się na Nim, chociaż na chwilę uciekaj w modlitwę przez złymi słowami męża. Przytulam najmocniej !!
Palomo, to minie....i jeszcze wyjdzie dla Ciebie słonko. Cmoooooooooooook !! EL.
Danka 9 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 12:15
Palomo ja tez pamiętam o Tobie!
mam nadzieje ze udało się usnąć.
Ofiarowane cierpienie lepiej się znosi, moze spróbuj ofiarować Panu Bogu to na co nie masz wpływu.
jestes wspaniałą kobietą i pamiętaj o tym!!!
Zadne słowa tego nie zmienią. Jesteś i już
Paloma [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-07, 17:47
Dzięki za wszystkie modlitwy i słowa pisane i mówione wszystkim.
Za deszcz serc Moniko szczególnie - romantyczka jestem ...niestety:(
Sen - prawie zero
Kawa - za dużo, dziś prawie cały dzień
Jedzenie - nie mogę nawet o nim myśleć
Nałóg napisałeś w jedym z postów, że "małżeństwo to permanentny kryzys. Taka sinusoida" Spodobało mi się i co z tego ...
On tego tak nie widzi : "kryzys doprowadził do rozpadu, nie ratowałem bo nie było co; nie można ratować jak nic nie ma. ... Tamta kobieta to oddzielna sprawa, inna bajka w ogóle nie ma związku z tym, co pomiędzy nami"
Uważa, że wykształceni, kulturalni ludzie rozstają się ... po ludzku w spokoju i pokoju, nie chce prać brudów w sądzie, bo ... ostatecznie wie, że i tak rozwód dostanie (wcześniej lub później) ...ma dwoje małych dzieci i nową rodzinę... chce się dogadać i ustalić poprawne relacje; jak się zgodzę na rozwód to może i kasy da trochę więcej; mógłby dawać wiecej już teraz ale nie chce ... może jak się zgodzę...
... on ma naprawdę ciekawe pomysły i propozycje ... coraz ciekawsze ...
... jak przyjdzie po swoje ostatnie rzeczy, to ma nadzieję na konstruktywne ustalenia i rozwiązanie ...
... nawet "ta pani" chciałaby mieć ze mną poprawne relacje ...
... jestem w szoku po tym co usłyszałam ...
... z mojej strony nie było już żadnego : "kocham, wróć, czekam ..." itp.
... stałam i słuchałam... myślałam - jakiś obcy facet
... on mówił bardzo spokojnie i patrzył gdzieś przed siebie ...
niestety bolało i boli ...
ta jesień zapowiada się chyba gorsza od poprzedniej ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum