[kinga2]

Witajcie, chciałam zapytać was czy także odczuwacie to, że w konfesjonale księża zapominają często o tym, że oprócz uzdrowienia jednostki potrzeba zrozumienia dla dwojga- wszak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Tymczasem często słyszę zajmij się sobą i spłycają, zmieniają lub nie doceniają wagi "problemu" z którym przychodzę.
Mam dziwne doświadczenia, bo odnoszę wrażenie, że ludzie świadomi działań Złego Ducha w swoich rodzinach powinni spowiadać się u księży egzorcystów, ale oni są zbyt zajęci, aby na codzień służyć i tą posługą. Przez to lecząc tylko jedną stronę organizmu ta druga nadal chora infekuje mnie od nowa. Zostawianie wszystkiego Bogu to bardzo rozsądne, ale czy na pewno księża dobrze to rozumieją? Przecież mamy zrobić co w naszej mocy , a dopiero resztę pozostawić Panu. Co jednak gdy pierwsza linia w postaci kapłana zamiast dać wsparcie okazuje się szańcem nie do zdobycia? Czemu konfesjonał nie jest prorodzinny? Proszę o modlitwę za kapłanów, aby małżonków zwłaszcza w kryzysie traktowali jako całość, a nie jednostki.Módlmy się dla nich o większą wrażliwość i zrozumienie. Co o tym myślicie? A może macie jakieś sugestie?

Witajcie, chciałam zapytać was czy także odczuwacie to, że w konfesjonale księża zapominają często o tym, że oprócz uzdrowienia jednostki potrzeba zrozumienia dla dwojga- wszak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Tymczasem często słyszę zajmij się sobą i spłycają, zmieniają lub nie doceniają wagi "problemu" z którym przychodzę.
Mam dziwne doświadczenia, bo odnoszę wrażenie, że ludzie świadomi działań Złego Ducha w swoich rodzinach powinni spowiadać się u księży egzorcystów, ale oni są zbyt zajęci, aby na codzień służyć i tą posługą. Przez to lecząc tylko jedną stronę organizmu ta druga nadal chora infekuje mnie od nowa. Zostawianie wszystkiego Bogu to bardzo rozsądne, ale czy na pewno księża dobrze to rozumieją? Przecież mamy zrobić co w naszej mocy , a dopiero resztę pozostawić Panu. Co jednak gdy pierwsza linia w postaci kapłana zamiast dać wsparcie okazuje się szańcem nie do zdobycia? Czemu konfesjonał nie jest prorodzinny? Proszę o modlitwę za kapłanów, aby małżonków zwłaszcza w kryzysie traktowali jako całość, a nie jednostki.Módlmy się dla nich o większą wrażliwość i zrozumienie. Co o tym myślicie? A może macie jakieś sugestie?

[Maria Anna]

Ależ jesteś jednostką:)

Ależ jesteś jednostką:)

[LK]

Myślę, że tworzy się całość - Małżeństwo, ale jako dwie uzupełniające się osoby.

Myślę, że tworzy się całość - Małżeństwo, ale jako dwie uzupełniające się osoby.

[kinga2]

od chwili zawarcia małżeństwa,aż do śmierci w dwóch ciałach fizycznych jest jedno ciało duchowe

od chwili zawarcia małżeństwa,aż do śmierci w dwóch ciałach fizycznych jest jedno ciało duchowe

[mark1]

W konfesjonale spotykamy się z Jezusem Chrystusem i on doskonale wie jakiego księdza "użyć", módlmy się abyśmy należycie odczytali intencje Boga przekazywane przez kapłanów w sakramencie pojenania!

W konfesjonale spotykamy się z Jezusem Chrystusem i on doskonale wie jakiego księdza "użyć", módlmy się abyśmy należycie odczytali intencje Boga przekazywane przez kapłanów w sakramencie pojenania!