[NORBERT]

Chciałem sie pożegnać i zarazem podziękowac za czas poswięcony,wsparcie oraz wskazówki jakie uzyskałem dzieki wspaniałym ludziom z forum...mój czas juz dobiegł do konca,problemy sie rozwiązały.....i nie ma sensu dalszego bytu na forum...zycze wszystkim tego co nałóg Pogody Ducha ...fajnych tych radosnych dni i jak najszybszego powrotu do normalności w zyciu ...pamietajcie drodzy kazdy kopniak od zycia boli...lecz jak kazdy ból kiedys przechodzi.......trzymajcie sie i nadal wspierajcie!!!!!!!!!!!

Chciałem sie pożegnać i zarazem podziękowac za czas poswięcony,wsparcie oraz wskazówki jakie uzyskałem dzieki wspaniałym ludziom z forum...mój czas juz dobiegł do konca,problemy sie rozwiązały.....i nie ma sensu dalszego bytu na forum...zycze wszystkim tego co nałóg Pogody Ducha ...fajnych tych radosnych dni i jak najszybszego powrotu do normalności w zyciu ...pamietajcie drodzy kazdy kopniak od zycia boli...lecz jak kazdy ból kiedys przechodzi.......trzymajcie sie i nadal wspierajcie!!!!!!!!!!!

[rafal41]

Norbercie,nie zostawiaj mnie,pomagaj nam,zaglądaj czasami jeszcze na te strony.Z panem Bogiem

Norbercie,nie zostawiaj mnie,pomagaj nam,zaglądaj czasami jeszcze na te strony.Z panem Bogiem

[NORBERT]

nie znikam z tego kraju ani swiata ...uwazam jedynie ze
1.czas wiecznego rozdrapywania ran -trzeba zakonczyć
2.nie winienem sugerowac swoich zdan-kiedy sam jeszcze nie wyprostowałem własnej psychiki
3.zając sie tym co winienem dawno wykonac-bezpieczenstwem wokół mnie

a jezeli mi sie wszystko da wykonac jak nalezy powracam tu by wspierac ludzi
z całej energi ale mocny w środku......pozdrawiam

[ Dodano: 2009-01-31, 13:33 ]
napewno bede zaglądac i przygladac sie waszym dyskusja ..problemom

nie znikam z tego kraju ani swiata ...uwazam jedynie ze
1.czas wiecznego rozdrapywania ran -trzeba zakonczyć
2.nie winienem sugerowac swoich zdan-kiedy sam jeszcze nie wyprostowałem własnej psychiki
3.zając sie tym co winienem dawno wykonac-bezpieczenstwem wokół mnie

a jezeli mi sie wszystko da wykonac jak nalezy powracam tu by wspierac ludzi
z całej energi ale mocny w środku......pozdrawiam

[ Dodano: 2009-01-31, 13:33 ]
napewno bede zaglądac i przygladac sie waszym dyskusja ..problemom

[mami]

...na początku każdy problem urasta do niepokonanych by po chwili jak tylko zaczynamy działac sprawić, ze wszystko jest do pokonania.... pozdrawiam Norbert i życze wszystkiego dobrego na nowej odrodzonej trudnej drodze zycia...

Rafał w zyciu wszystko po coś sie dzieje...by z tego wyciągac mądre wnioski i uczyc sie na nich, czerpac z nich siłe i wiare do lepszego życia,
nie trac nadzieji i pogody ducha na lepsze jutro i lepszego siebie...

...na początku każdy problem urasta do niepokonanych by po chwili jak tylko zaczynamy działac sprawić, ze wszystko jest do pokonania.... pozdrawiam Norbert i życze wszystkiego dobrego na nowej odrodzonej trudnej drodze zycia...

Rafał w zyciu wszystko po coś sie dzieje...by z tego wyciągac mądre wnioski i uczyc sie na nich, czerpac z nich siłe i wiare do lepszego życia,
nie trac nadzieji i pogody ducha na lepsze jutro i lepszego siebie...

[zona_i_mama]

dziekuje za wszytskie slowa, ktore mi pomogly. bywaj zdrów
<><

dziekuje za wszytskie slowa, ktore mi pomogly. bywaj zdrów
<><

[nałóg]

Norbert............. wrócisz ,pewnie szybciej jak sądzisz......................
Bo -sprafrazuje powiedzenie-to forum dla będących w kryzysie jest jak mafia,wciąga............ odchodzący albo wracają by nie zginac albo zrywaja całkowicie kontakt.

Norbert............. wrócisz ,pewnie szybciej jak sądzisz......................
Bo -sprafrazuje powiedzenie-to forum dla będących w kryzysie jest jak mafia,wciąga............ odchodzący albo wracają by nie zginac albo zrywaja całkowicie kontakt.

[Macius]

Norbercie, daj znać czasami co u ciebie, nie znikaj tak całkiem - chociaż masz rację w tym że forum samo popapranych spraw za nas nie pozałatwia... mi osobiście pomogło przetrzymać najgorszy ból i wstawić się na właściwe tory... a potem trzeba już jechać samemu, ufać w łaskę przebaczenia i siłę modlitwy, a i trochę swoim rozumem i radami bardziej doświadczonych się pokierować.

Dziękuję za twoje posty, 3-maj się i odzywaj czasem!

Norbercie, daj znać czasami co u ciebie, nie znikaj tak całkiem - chociaż masz rację w tym że forum samo popapranych spraw za nas nie pozałatwia... mi osobiście pomogło przetrzymać najgorszy ból i wstawić się na właściwe tory... a potem trzeba już jechać samemu, ufać w łaskę przebaczenia i siłę modlitwy, a i trochę swoim rozumem i radami bardziej doświadczonych się pokierować.

Dziękuję za twoje posty, 3-maj się i odzywaj czasem!

[Elżbieta]

[nałóg]

Elżbieta.......... wiesz.......dośc długo juz żyję na świecie by wierzyć że dla wracających tu na forum(Sychar) głównym powodem czy przyczyną są poszukiwania Jezusa ........
Wg mnie głównym powodem jest to ,że wciaż boli,szukają lekarstwa,tabletki, wzmocnienia od innych,naprowadzenia na szlak wykorzystując doświadczenia innych.

Część wraca lub jest tu po to by dzielić sie swoim doświadczeniem,tym co dostali .Dzielić sie tym by zrobić miejsce na więcej,ale juz czegoś innego więcej,innej zawartości,bardziej zaawansowanej "karmy" duchowej.
Bo to tez jest i obowiązek.Obowiązek moralny.
Darmo dostałeś ,darmo oddaj by darmo dostać.
I to jest ta różnica w określeniu "mafia".Tu nie trzeba płacić swoim zatraceniem,zniewoleniem.
Ta Sycharowa "mafia" nie zniewala a raczej pomaga uwolnić sie od zniewolenia,pomaga zerwać sie z łancucha ubezwłasnowolnienia niemoca i dysfunkcją.

A zbanowania sie nie lękam Siostro..........
Pogody Ducha

Elżbieta.......... wiesz.......dośc długo juz żyję na świecie by wierzyć że dla wracających tu na forum(Sychar) głównym powodem czy przyczyną są poszukiwania Jezusa ........
Wg mnie głównym powodem jest to ,że wciaż boli,szukają lekarstwa,tabletki, wzmocnienia od innych,naprowadzenia na szlak wykorzystując doświadczenia innych.

Część wraca lub jest tu po to by dzielić sie swoim doświadczeniem,tym co dostali .Dzielić sie tym by zrobić miejsce na więcej,ale juz czegoś innego więcej,innej zawartości,bardziej zaawansowanej "karmy" duchowej.
Bo to tez jest i obowiązek.Obowiązek moralny.
Darmo dostałeś ,darmo oddaj by darmo dostać.
I to jest ta różnica w określeniu "mafia".Tu nie trzeba płacić swoim zatraceniem,zniewoleniem.
Ta Sycharowa "mafia" nie zniewala a raczej pomaga uwolnić sie od zniewolenia,pomaga zerwać sie z łancucha ubezwłasnowolnienia niemoca i dysfunkcją.

A zbanowania sie nie lękam Siostro..........
Pogody Ducha

[NORBERT]

Witojcie....na poczatek myslałem że zapomniałem hasła ..ale sie udało...dzisiaj troche was wszystkich poczytałem...Elżbieto nie banuj brata nałoga....a dlatego ze u nas w Polsce nie ma mafii ..są tylko grupy przestępcze..i jestem spokojny o siebie i mafię.
Co u mnie buduje nadal siebie...moje zajecia sa super J.Pulikowski to nareszcie to na co czekałem!!!!!!!!
Nałogu nadal temperujesz,twoja wymiana z forumowiczem słuchajacy ..cos mi przypomniała z dawnych czasów....mnie i moje posty...pomagajcie sobie dalej..znowu znikam ..a za jakiś czas dam sygnał..praca,cisz,praca,cisza to cos czego mi potrzeba(oczywiście praca do doskonałoścxi duchowej)..pozdrawiam i Pogody Ducha..nałogu nareszcie poznałem znaczenie Pogody Ducha

Witojcie....na poczatek myslałem że zapomniałem hasła ..ale sie udało...dzisiaj troche was wszystkich poczytałem...Elżbieto nie banuj brata nałoga....a dlatego ze u nas w Polsce nie ma mafii ..są tylko grupy przestępcze..i jestem spokojny o siebie i mafię.
Co u mnie buduje nadal siebie...moje zajecia sa super J.Pulikowski to nareszcie to na co czekałem!!!!!!!!
Nałogu nadal temperujesz,twoja wymiana z forumowiczem słuchajacy ..cos mi przypomniała z dawnych czasów....mnie i moje posty...pomagajcie sobie dalej..znowu znikam ..a za jakiś czas dam sygnał..praca,cisz,praca,cisza to cos czego mi potrzeba(oczywiście praca do doskonałoścxi duchowej)..pozdrawiam i Pogody Ducha..nałogu nareszcie poznałem znaczenie Pogody Ducha

[nałóg]

Norbert............ hhhhhhaaaa,,,,,,,, jesteś.Tak mi sie widziało że bedziesz wpadał.

Norbert......... piszesz:"nałogu nareszcie poznałem znaczenie Pogody Ducha"

W obietnicach do 12 Kroków jest zapisane cos takiego:

Czego możesz się spodziewać i oczekiwać idąc drogą Programu 12 Kroków?

Czy warto iść ta drogą?

W Wielkiej księdze zapisano 12 Obietnic, które mówią o tym, czego należy się spodziewać wykonując sumiennie 9 pierwszych kroków.

,”Jeśli starannie wykonamy wszystko, co jest niezbędne na tym etapie naszego rozwoju nim przebrniemy połowę tej drogi spotka nasz zaskoczenie”:

A oto obietnice:

1. Poznamy taka wolność i szczęście, jakich dotąd nie zaznaliśmy
2. Nie będziemy żałować przeszłości,ani się od niej odcinać
3. Zrozumiemy, czym jest pogoda ducha
4. Dowiemy się, czym jest pokój

5. Niezależnie jak niskie dno osiagnelismy,zobaczymy,że nasz doświadczenia
mogą przynieść innym korzyść
6. Zniknie poczucie ze jesteśmy niepotrzebni i przestaniemy się nad sobą użalać

7. Przestaniemy żyć samolubnie zaczniemy się troszczyć o naszych kolegów

8. Zniknie nasz egoizm
9. Zmieni się nasze nastawienie i poglądy na życie
10.Przestaniemy obawiać się ludzi i niepewności ekonomicznej
11.Będziemy podświadomie wiedzieć,jak postępować w sytuacjach, które
zazwyczaj wprawiały nas w zakłopotanie
12.Uswiadomimy sobie, że Bóg robi dla nas to, czego sami dla siebie nie
bylibyśmy w stanie uczynić


Obietnice mówią mi ze zmienię się w 4 sferach życia: mysli,uczuc,przeszłosci,działania i kontaktów miedzyludzkich.

Norbert,wrzuc mi jakiś kontakt do siebie .....taki poza forum.Bedę maił chyba dla Ciebie zaproszenie na spotkanie.
Pogody Ducha

Norbert............ hhhhhhaaaa,,,,,,,, jesteś.Tak mi sie widziało że bedziesz wpadał.

Norbert......... piszesz:"nałogu nareszcie poznałem znaczenie Pogody Ducha"

W obietnicach do 12 Kroków jest zapisane cos takiego:

Czego możesz się spodziewać i oczekiwać idąc drogą Programu 12 Kroków?

Czy warto iść ta drogą?

W Wielkiej księdze zapisano 12 Obietnic, które mówią o tym, czego należy się spodziewać wykonując sumiennie 9 pierwszych kroków.

,”Jeśli starannie wykonamy wszystko, co jest niezbędne na tym etapie naszego rozwoju nim przebrniemy połowę tej drogi spotka nasz zaskoczenie”:

A oto obietnice:

1. Poznamy taka wolność i szczęście, jakich dotąd nie zaznaliśmy
2. Nie będziemy żałować przeszłości,ani się od niej odcinać
3. Zrozumiemy, czym jest pogoda ducha
4. Dowiemy się, czym jest pokój

5. Niezależnie jak niskie dno osiagnelismy,zobaczymy,że nasz doświadczenia
mogą przynieść innym korzyść
6. Zniknie poczucie ze jesteśmy niepotrzebni i przestaniemy się nad sobą użalać

7. Przestaniemy żyć samolubnie zaczniemy się troszczyć o naszych kolegów

8. Zniknie nasz egoizm
9. Zmieni się nasze nastawienie i poglądy na życie
10.Przestaniemy obawiać się ludzi i niepewności ekonomicznej
11.Będziemy podświadomie wiedzieć,jak postępować w sytuacjach, które
zazwyczaj wprawiały nas w zakłopotanie
12.Uswiadomimy sobie, że Bóg robi dla nas to, czego sami dla siebie nie
bylibyśmy w stanie uczynić


Obietnice mówią mi ze zmienię się w 4 sferach życia: mysli,uczuc,przeszłosci,działania i kontaktów miedzyludzkich.

Norbert,wrzuc mi jakiś kontakt do siebie .....taki poza forum.Bedę maił chyba dla Ciebie zaproszenie na spotkanie.
Pogody Ducha

[NORBERT]

[Monika36]

Co to za Wielka Księga i 12 obietnic ?
Jakie 12 kroków trzeba wykonać ?
12 kroków , aby spełniło się 12 obietnic ?

Co to za Wielka Księga i 12 obietnic ?
Jakie 12 kroków trzeba wykonać ?
12 kroków , aby spełniło się 12 obietnic ?

[nałóg]

Monika............ ta wielka ksiąga to Anonimowi Alkoholicy ,a 12 kroków to 12 Kroków Anonimowych Alkoholików.
Na podstawie tych 12 kroków dla alko zostały opracowane kroki czy stopnie dla innych wspólnot uzależnieniowych (narkomanów,hazardzistów,seksoholików,obżartuchów,zakupomaniaków,
uzalkeżnionych od chorych związków i seksu ,dla osób bedących we współuzależnieniu tzn,dla żon,meżów czy rodzin tych którzy są,czy byli w czynnej dysfunkcji,dla ludzi uzależnionych od zachowań kompulsywnych.)
To są Kroki dla Dorosłych Dzieci Alkoholików ,dla Dorosłych Dzieci z rodzin Dysfunkcyjnych(DDD) ,dla Al-atinu(małe dzieci nałogów).
Ks,Jaworski uzyskał zgodę biskupa na zaadoptowanie, 12 Kroków ,czy może lepiej zastosowanie Kroków opracowanych w Szwajcari ,i przetłumaczonych z niemieckiego ,dla katolików.Są to te same Kroki co dla AA ,tylko tam gdzie w programie AA -jako takim uniwersalnym,dla wszystkich ,wierzących i nie wierzących,dla wyznawców innych religi i inaczej pojmujących Boga, Bog jest określany jako Siła Wyższa .
A obietnice????? no cóż...... trzeba przepracować te przynajmniej 6 kroków solidnie ,by zaczeły spełniać się te obietnice.
A że się spełniają to ja mogę zaświadczyć swoim doświadczeniem.
Te 12 Kroków jest podstawą do pracy nad sobą w kilku ośrodkach katolickich dla ludzi dotkniętych różnymi kryzysami.......... od kryzysu wieku średniego ( w połowie życia) przez kryzys małżeński,zdradę,syndrom wypalenia zawodowego (białe kołnieżyki w korporacjach).
12 obietnic, aby zaczeły się spełeniać te obietnice to jest podstawowy warunek.............. to zajęcie sie sobą i stanięcie w prawdzie wobec siebie i o sobie ale w konfrontacji z zasadami i prawdzie z drugim człowiekiem.Nie mężem,czy żoną ale z innym czy z grupą.
Po to są mityngi,po to jest indywidalna praca ze sponsorem,a przypadku Sychara grupy terapeutyczne na Skaryszewskiej.
Czy dość jasno wyjaśniłem? jak nie ....to pytaj.... mnie lub tych co uczestniczą w tych grupach.
Pogody Ducha

Monika............ ta wielka ksiąga to Anonimowi Alkoholicy ,a 12 kroków to 12 Kroków Anonimowych Alkoholików.
Na podstawie tych 12 kroków dla alko zostały opracowane kroki czy stopnie dla innych wspólnot uzależnieniowych (narkomanów,hazardzistów,seksoholików,obżartuchów,zakupomaniaków,
uzalkeżnionych od chorych związków i seksu ,dla osób bedących we współuzależnieniu tzn,dla żon,meżów czy rodzin tych którzy są,czy byli w czynnej dysfunkcji,dla ludzi uzależnionych od zachowań kompulsywnych.)
To są Kroki dla Dorosłych Dzieci Alkoholików ,dla Dorosłych Dzieci z rodzin Dysfunkcyjnych(DDD) ,dla Al-atinu(małe dzieci nałogów).
Ks,Jaworski uzyskał zgodę biskupa na zaadoptowanie, 12 Kroków ,czy może lepiej zastosowanie Kroków opracowanych w Szwajcari ,i przetłumaczonych z niemieckiego ,dla katolików.Są to te same Kroki co dla AA ,tylko tam gdzie w programie AA -jako takim uniwersalnym,dla wszystkich ,wierzących i nie wierzących,dla wyznawców innych religi i inaczej pojmujących Boga, Bog jest określany jako Siła Wyższa .
A obietnice????? no cóż...... trzeba przepracować te przynajmniej 6 kroków solidnie ,by zaczeły spełniać się te obietnice.
A że się spełniają to ja mogę zaświadczyć swoim doświadczeniem.
Te 12 Kroków jest podstawą do pracy nad sobą w kilku ośrodkach katolickich dla ludzi dotkniętych różnymi kryzysami.......... od kryzysu wieku średniego ( w połowie życia) przez kryzys małżeński,zdradę,syndrom wypalenia zawodowego (białe kołnieżyki w korporacjach).
12 obietnic, aby zaczeły się spełeniać te obietnice to jest podstawowy warunek.............. to zajęcie sie sobą i stanięcie w prawdzie wobec siebie i o sobie ale w konfrontacji z zasadami i prawdzie z drugim człowiekiem.Nie mężem,czy żoną ale z innym czy z grupą.
Po to są mityngi,po to jest indywidalna praca ze sponsorem,a przypadku Sychara grupy terapeutyczne na Skaryszewskiej.
Czy dość jasno wyjaśniłem? jak nie ....to pytaj.... mnie lub tych co uczestniczą w tych grupach.
Pogody Ducha

[NORBERT]

Cytat:

Czy dość jasno wyjaśniłem? jak nie ....to pytaj.... mnie lub tych co uczestniczą w tych grupach. Pogody Ducha

...witam nałogu bardzo wyczerpująco wyjaśniłeś ..moniko potwierdzam wszystkie słowa nałoga ja sam jestem uczestnikiem 12 kroków...ile rzeczy człowiek w sobie odkrywa nawet nie masz pojęcia...dla większości to ratunek...
ale tez szansa na normalne człowieczenstwo..warunek prawdy przed soba,prawdy przed grupą i prawdy przed Bogiem....pozdrwaiam wszystkich ....nałogu czy dotarł do ciebie email z moim numerem telefonu..cos dla mnie miałeś???

Cytat:

Czy dość jasno wyjaśniłem? jak nie ....to pytaj.... mnie lub tych co uczestniczą w tych grupach. Pogody Ducha

...witam nałogu bardzo wyczerpująco wyjaśniłeś ..moniko potwierdzam wszystkie słowa nałoga ja sam jestem uczestnikiem 12 kroków...ile rzeczy człowiek w sobie odkrywa nawet nie masz pojęcia...dla większości to ratunek...
ale tez szansa na normalne człowieczenstwo..warunek prawdy przed soba,prawdy przed grupą i prawdy przed Bogiem....pozdrwaiam wszystkich ....nałogu czy dotarł do ciebie email z moim numerem telefonu..cos dla mnie miałeś???