Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Kryzysu ciąg dalszy - żona znowu mówi o rozstaniu ...
Autor Wiadomość
nałóg
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-02, 18:11   

Pullo....zacznij od małych rzeczy.......od pogody ducha,a nie z "grubej rury",o uzdrowienie,o zanik kryzysu.Módl się o świoatło Ducha Św. przy podejmowaniu decyzji..........i nie podejmuj tych decyzji w stanie silnego wzburzenia
 
     
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-04, 22:37   

Witaj pullo,
tak sobie myślę, że może byś poczytał nieco. Będzie Ci łatwiej zrozumieć i żonę i siebie.
Może znajdziesz też adekwatną pomoc.

http://www.depresja.org.pl/
http://www.depresja.net.pl/
http://www.depresja.za.pl/ ( zawiera forum)

Pod tymi adresami możesz nabyć rekolekcje ks. Krzysztofa Grzywocza pt." Przesłonięte światło"
Uczestniczyłam w nich i bardzo mi pomogły.

http://www.rekolekcjewlaskach.pl/nagrania.html
http://www.kmt.pl/pozycja.asp?ksid=15479

Po audycje radiowe odsyłam Cie do wątku Gabi. Tam zamieściłam linki:
http://www.kryzys.org/vie....hormonalny.pl/

A tutaj o hormonach:
http://www.hormonalny.pl/

Podaję Ci też modlitwy do wykorzystania wedle potrzeb:

Modlitwa o uzdrowienie relacji w rodzinie:
Duchu Święty, potrzebuję Twojej pomocy. Przyjdź do mnie i oświeć mnie. Proszę Cię o uzdrowienie naszego życia rodzinnego. Pomóż nam przebaczyć sobie wszystko, co nas zabolało. Zobacz nasze rany i ulecz je. Uwolnij nas od przykrych uczuć i niedobrych doświadczeń. Pomóż nam, Duchu Święty, otwierać się na siebie nawzajem. Naucz nas akceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy. Przytul całą moją rodzinę do Bożego Serca. Przynieś nam wszystkim wewnętrzne ukojenie. Ogarnij nas swoją nieskończoną miłością. Prowadź nas drogą zgody, zrozumienia i przebaczenia. Amen.

Modlitwa o uzdrowienie z lęków, obaw i odrzucenia:
Duchu Święty, Duchu mojej duszy…
We wnętrzu mojego serca odżywają ciągle lęki i obawy. Stale boję się odrzucenia. Brak mi akceptacji. Zabierz to, co mnie obciąża i niepokoi. Wierzę, że możesz mnie uzdrowić. Uczyń to, przychodząc do mnie ze swoją łaską i umocnieniem.
Duchu Święty, Duchu mojej duszy…
Umocnij moje wnętrze i przypominaj mi, że Bóg mnie nieskończenie kocha i zawsze akceptuje. To Bóg napełnia mnie prawdziwą miłością, która podnosi z największych upadków. On leczy moje lęki, obawy, odrzucenie oraz inne rany duszy. Napełniaj mnie, Duchu Święty, męstwem i odwagą. Wlewaj w moją duszę nadzieję. Amen.

Obie modlitwy pochodzą z pisma Miłujcie się.
Więcej tu:
http://www.milujciesie.or...zdrowienie.html

Z Panem Bogiem
 
     
pullo
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-08, 09:35   

Dziękuję nałogu i kinga2kinga2

Ciągle szukam ... tej postawy którą powinienem przyjąć.
Jak coś się nie udaje moimi siłami zostawiam to Bogu.
Buduje na skale - przynajmniej tak mi się wydaje.
Chcę pomóc mojej żonie również w depresjach i zmianach nastrojów.

Z Bogiem

pullo
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8