Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Dzisiaj na Mszy św. modliłam się o zdrowie dla Kasi. Codziennie też modlę się za nią.
samotna [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 22:44
Kasiu,
zastanawiałam się czy Ci to napisać...
Jak zwykle miałam dzisiaj problem, zeby namówić dorastajacego syna na pójscie na mszę - jak zwykle usłyszałam, ze nie wierzy i zebym go nie zmuszała siłą bo on i tak nie pójdzie.
Przełknęłam gorzka pigułkę, ale pomyślałam - zrobie podejście jeszcze raz.
Poszłam do syna - powiedziałam, ze nie chcę go zmuszac do mszy, ale że bardzo go kocham i jest mi przykro kiedy w Kosciele widze pełne, kochajace sie rodziny. Powiedziałam szczerze, ze bardzo mi na tym zależy, zeby poszedł, żeby zrobił to dla mnie bo dla mnie to jest ważne, ze chciałabym czuc jego obecność.... .
Po chwili przyszedł syn - powiedział - mamo i ja Ciebie bardzo kocham - jak dobrze, ze mnie nie zmuszałaś, ze tak szczerze powiedziałaś co czujesz i jak Ci na tym zależy.
Powiedział mamo - nie potraktowałaś mnie jak smarkacza, ale jak kogos dorosłego, komu zostawiłaś wybór - pójde z Tobą.
Przed Kościołem powiedziałam synowi, ze ofiaruję dzisiejszą mszę mojej chorej znajomej...
Tobie Kasiu. Dzisiejsza msza, spowiedź i Eucharystia była dla Ciebie.
Mój syn po mszy powiedział - wiesz pomodliłem sie za Twoją znajomą. Przekaż, ze zycze jej powrotu do zdrowia, wiec przekazuję.
Kasiu - taki mój maleńki dzisiejszy cudzik.
Pozdrawiam i życze łącznie z synem dużo zdrowia.
kasia [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 23:31
Łączę się z Wami kochani! Dopiero teraz zobaczyłam taki post w mojej sprawie
Pragnę Wam powiedzieć, że Świętych obcowanie działa i odczuwam każdego dnia moc Waszych modlitw i Wasze wsparcie. Wasze intencje polecam, niech dzieją się cuda Miłości!
Każdy dzień niech przepełnia uzdrawiająca Miłość, którą poprzez Was Bóg rozlewa na Waszych bliskich Oj ILE ma jej do rozlania - cały ocean !
Czuj, czuj, CZUWAJ!
pozdrawiam
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-16, 10:00
Samotna................. a może by tak do męża jak do syna????
[ Dodano: 2009-03-16, 10:01 ]
Kasia..............Pogody Ducha....... nawet jak boli......
miriam [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-21, 12:37
Kasia nadal potrzebuje naszego wspólnotowego wsparcia i gorącej nieustannej modlitwy!!!
Kasieńko...polecamy Ciebie Matce Bożej!!!
Dobrze, że z nami jesteś, że promieniujesz taką niesłychaną siłą i radością życia, tak bardzo nas tym ubogacając.
Pamiętamy!
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-21, 12:41
Przez Niepokalane Poczęcie do Miłosierdzia Bożego, pamiętam w modlitwie .
Pozdrawiam serdecznie:)
ak70 [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-21, 14:59
Właśnie 15... Kasiu, za Ciebie i o Ciebie...
"Ojcze nasz..."
Będzie co Bóg chce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum