Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Wysłany: 2008-07-02, 15:24 ZAPRASZAMY WSZYSTKICH DO LEśNIOWA
Na pierwszym spotkaniu wspólnoty SYCHAR obraliśmy Matkę Bożą Patronkę Rodzin naszą patronką, a Leśniów głównym "DOMEM" naszej wspólnoty! Zapraszamy wszystkich na Uroczysta msze Sw w niedziele 6.07 w Leśniowie i na spontaniczne spotkanie sycharowiczow w Jej i naszym "DOMU".
W programie Msza Sw o godz 11 Rozmowa o wspólnocie z abp .Damianem Zimoniem, nasze spotkanie i nawiedzenie Częstochowskiego sanktuarium. Zapraszamy!!!
Wysłany: 2008-07-05, 20:42 Re: ZAPRASZAMY WSZYSTKICH DO LEśNIOWA
Mirela napisał/a:
Na pierwszym spotkaniu wspólnoty SYCHAR obraliśmy Matkę Bożą Patronkę Rodzin naszą patronką, a Leśniów głównym "DOMEM" naszej wspólnoty! Zapraszamy wszystkich na Uroczysta msze Sw w niedziele 6.07 w Leśniowie i na spontaniczne spotkanie sycharowiczow w Jej i naszym "DOMU".
W programie Msza Sw o godz 11 Rozmowa o wspólnocie z Arcybiskupem Damianem Zimoniem, nasze spotkanie i nawiedzenie Częstochowskiego sanktuarium. Zapraszamy!!!
Bóg zapłać za wspólna modlitwę i spotkanie. Ciesze się, że Was poznałam. Szkoda, że Milerko z Tobą się nie zobaczyłam, bo znalazłam Was później, ale myśle, że jeszcze będzie okazja. Cudowny dzień. Chwała Panu. Serdecznie Was pozdrawiam.
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-08, 10:33 PALEC BOZY
Chciałam podziękowac Wszystkim ,którzy wspierali modlitwą tę intencję.
Nie mogę tutaj pominąc mojego kierownika duchowego, ks. Ireneusza, Dar Religia- Augustianki z Francji,przyjaciółce Ani i szczególne wstawiennictwo O.Pio. Nie sposób wymienic zaangażowanie modlitewne wszystkich osób, nie chciałabym nikogo pominac...
Modlitwa jest siłą i mocą , to szczególny dar!
Z SERCA WIELKIE DZIEKI !!!
Tempo ostatnich dni było zawrotne.
2 lipca tj. święta Matki Boskiej Leśniowskiej
Dzieją się cuda, które mój malutki rozumek objąc nie może. Miałam wypadek samochodowy w tym dniu i nic mi się nie stało, ale jednak …nic już jakby w sercu nie pozostało takie samo. Powiedziałam sobie wtedy ,ze muszę pojechac do Biskupa Archidiecezji Katowickiej , po błogosławieństwo dla naszej Wspólnoty. Wiedziałam ,że to jest ten moment…
Jednocześnie na Skypie nasz moderator Jurek nie zrealizował swojej zamierzonej pielgrzymki i z tego powodu bardzo ubolewał. Optymistycznie oznajmiłam wtedy ,że tak się dzieje dlatego ,że ma wielką misję do załatwienia w kraju, oznajmiając mu ,że pojedzie do Arcybiskupa. Jurek organizował spotkanie na polchacie i innymi możliwymi kanałami pozostawiając informacje o spotkaniu.
Wstępnie miało się odbyc na Jasnej Górze o 12 na Anioł Pański, a dopiero potem w Leśniowie, przy czym podkreśliłam, że w Leśniowie byłoby cudownie się spotkac. I tak zostało do następnego dnia.
3 lipca
Ranna informacja od Jurka na kompie zdumiała mnie… Okazało się ,że tam jest Swięto Matki Boskiej Leśniowskiej i jest suma odpustowa której przewodniczy Arcybiskup Damian Zimoń. Teraz wiedzieliśmy ,że tam będziemy i ,że Arcybiskup będzie również w „Domu „ Leśniowskiej Pani. Już wtedy serducho biło mi szybciej. Wtedy nastąpiły wszelkie działania , by doszło do spotkania. Dzięki Jurku ,że zakochałeś się w Leśniowie kilka lat wcześniej, to otworzyło nam furtkę. Jurek przygotował mi list do wysyłki do Leśniowa z prośbą o umożliwienie nam spotkania z Arcybiskupem. Wysłałam pozostawiając swój numer telefonu, a Jurek już jechał w tym czasie do Polski… Wieczorem otrzymałam informację telefoniczną z Leśniowa, że spotkanie jest możliwe i ,że mamy przybyc na miejsce wcześniej przed sumą, wtedy będzie czas na rozmowę. Te słowa brzmiały jak :” wygrałeś w totolotka”. Setki myśli i uczuc przelatywało mi przez głowę… Byłam bardzo szczęśliwa i dziękowałam Bogu za taki wspaniały plan.
4 i 5 lipca
Modlitwa w tej intencji.
Przygotowanie materiałów przez Andrzeja i Michała… Jak to wyglądało może on sam opowiedziec…
6 lipca Niedziela…
Przybyliśmy na miejsce o umówionej porze… Czekaliśmy na znak w którym mamy udac się na spotkanie. Arcybiskup spóźniał się z przyjazdem, wcześniej odprawiał w innej miejscowości Msze św., było nam to jakby na rękę, bo woleliśmy po Mszy św… ale jednak nie… W niewielkim odstępie czasowym przed Mszą dano nam znak ,że to czas…
Mogły wejść tylko trzy osoby. Byłam ja, Jurek i Andrzej. Powitaliśmy Arcybiskupa. Zdawaliśmy sobie sprawę, że mamy niewiele czasu na poważny temat, że trzeba zadysponowac czasem umiejętnie i owocnie. Mogę powiedziec, że są sytuacje na które nie da się przygotowac… wszystko i tak będzie jak Pan Bóg zechce… Ta myśl dodała mi otuchy… Przedstawiliśmy charyzmat i cel wspólnoty, potrzeby wiernych i oczekiwania wobec Kościoła małżonków sakramentalnych , którzy chcą ratowac swoje małżeństwa ,którym potrzebna jest opieka duszpasterska i błogosławieństwo Kościoła. Arcybiskup wyraził przychylnośc wobec ratowania małżeństw i rodzin. Owocem tej rozmowy jest zaproszenie do Kurii Katowickiej. Arcybiskup zaprosił mnie z mężem i moim synem po obiedzie na krótka wizytę. Podziękowaliśmy za spotkanie i udaliśmy się wszyscy na sumę odpustową.
Potem "dorwał "mnie jakiś paulin i mówił ,że nawaliła im para małżeńska która miała nieśc obrączki w darze w czasie sumy odpustowej.. Więc poszliśmy z mężem i synem i cudem , który noszę pod sercem… Wrażenia ,trudno objąc słowami …wiedziałam ,że to wielka łaska… nieśliśmy obrączki jako symbol miłości oblubieńczej w ofierze… Otrzymaliśmy błogosławieństwo i obrazki z błogosławieństwem Arcybiskupa. Co ciekawe na obrazku jest Błogosławieństwo i pod spodem pisze tytuł i nazwisko malarza obrazu który znajduje się na awersie… Rembrandt van Rijan, Jezus i Samarytanka.
Już wiecie co jest na awersie…i na rewersie.
Udaliśmy się z mężem i synem po obiedzie do Arcybiskupa.
To spotkanie jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że otworzyły się drzwi milenijne dla małżonków sakramentalnych…
Resztę dopiszą inni…by podzielic się refleksją…mam nadzieje ,że uda się zamieścic kazanie Arcybiskupa na naszej stronie, jest naprawdę wymowne.
Wiem z cała pewnością, że te kilka dni i te wszystkie zdarzenia to Palec Boży i szczególna opieka Matki Boskiej Leśniowskiej…
Byliście obecni w moich modlitwach tam, przed Piękną Panią ciągle uśmiechającą się w naszą stronę.
Z całą pewnością jest za co dziękować…
Pozdrawiam SERDECZNIE ;)
http://www.youtube.com/watch?v=BGRMGETGy64
Pieśń pochwalna. Dawida.
Chcę Cię wywyższać, Boże mój, Królu,
i błogosławić imię Twe na zawsze i na wieki
2 Każdego dnia będę Cię błogosławił
i na wieki wysławiał Twe imię.
3 Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.
4 Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twoje potężne czyny.
5 Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twe cuda.
6 I mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych,
i opowiadają Twą wielkość.
7 Przekazują pamięć o Twej wielkiej dobroci
i radują się Twą sprawiedliwością.
8 Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
9 Pan jest dobry dla wszystkich
i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła.
10 Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie dzieła Twoje
i święci Twoi niech Cię błogosławią!
11 Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę,
12 aby oznajmić synom ludzkim Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twego królestwa
13 Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
Twoje panowanie trwa przez wszystkie pokolenia.
<Pan jest wierny we wszystkich swych słowach
i we wszystkich swoich dziełach święty>.
14 Pan podtrzymuje wszystkich, którzy padają,
i podnosi wszystkich zgnębionych.
15 Oczy wszystkich oczekują Ciebie,
Ty zaś dajesz im pokarm we właściwym czasie
16 Ty otwierasz swą rękę
i wszystko, co żyje, nasycasz do woli.
17 Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
18 Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.
19 Spełnia wolę tych, którzy się Go boją,
usłyszy ich wołanie i przyjdzie im z pomocą.
20 Pan strzeże wszystkich, którzy Go miłują,
a wytępi wszystkich występnych.
21 Niech usta moje głoszą chwałę Pana,
by wszelkie ciało wielbiło Jego święte imię
<na zawsze i na wieki>.
I JAK TU NIE BYC CAłYM W SKOWRONKACH????
Homilia Arcybiskupa Damiana Zimonia wygłoszona podczas Mszy św. w Leśniowie 6 lipca 2008 r.
Flash | MP3
Dorota2 [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-08, 20:06
Myślałam, że uda mi się być w Leśniowie najpierw z córkami, potem dowiedziałam się, że ojciec zabiera je nad morze, więc tym bardziej samej- śledziłam informacje, ale okazało się, że przesunął się termin wyjazdu na nioedzielny wieczór i musiałam przygotować je do wyjazdu.... Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się być z Wami...
nadzieja [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-09, 12:25
Serdeczne podziękowania za spotkanie w Leśniowie, na Jasnej Górze i w Sanktuarium Najdrozszej Krwi Chrystusa - tyle cudownych miejsc w jednym dniu - pełnia szczęscia! Bóg zapłać!
P.S. Miło bylo Was poznać - pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum