Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Czy ktoś wybiera się z Pomorzą, może z Kaszub?
pozdrawiam
marek12b7 [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-06, 22:36
wybieram się na rekolekcje z legnicy, przez wrocław, opole, bedę miał w samochodzie wolne miejsca
pozdrawiam marek
Edit [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-07, 19:07
Czy w ogóle ktoś jedzie na te rekolekcje:(((
Tadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-07, 21:02
Jedzie, jedzie dużo wspaniałych ludzi
W każdym razie dom pielgrzyma będzie pękał w szwach.
Będzie ponad 60 osób !
Jutro podam jeszcze trochę informacji.
Chmurka [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-07, 21:35
A czy ktoś jedzie z Warszawy?
Tadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-08, 09:35
Kochani trochę plan się zmieni !
W piątek będą wykłady Pana Mieczysława Guzewicza, gdyż zmieniły się trochę plany.
Ten wykład będzie na pewno trwał do późnego wieczoru w zależności od waszych pytań.
Wielka prośba ! My chcemy pokryć koszty związane z naszymi wykładowcami, z opieką nad dziećmi, z transportem, chcemy też zamówić mszę św. w intencji wszystkich trudnych małżeństw.
Jest propozycja, aby złożyć się po 15 zł więcej tzn. łącznie od dorosłej osoby 95 zł.za całość
Zgłosiło się ponad 60 osób i księża w sanktuarium w Częstochowie robią wszystko, aby nas dobrze ulokować, moja propozycja to, aby wrzucić do samochodu śpiwór, wieczory są już zimne i może się przydać np. w drodze jak i na miejscu.
Edit [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-08, 18:39
Czy to oznacza, że p. Guzewicz bedzie tylko w piatek? Czy w sobote tez?
Jak w zwiazku z tym bedzie wygladał program na sobotę?
A o ktorej konkretnie zacznie sie wyklad w piatek?
Obawiamy się z męzem czy w korkowy piatek uda nam sie dotrzec na czas,
Tadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-08, 21:30
Już pisze co będzie w sobotę !
Rano będzie Ania opowiadać o ikonie. Przygotowała coś nowego ( Ja nawet nie wiem co )
Po południu jest planowany wykład Jacka Racięckiego z radia Józef na temat „Relacje”
( to może być bardzo ciekawe )
Na pewno księża na miejscu opowiedzą nam jaką moc ma sama Krew Chrystusa.
I najważniejsze to błogosławieństwo samą relikwią Krwi Chrystusa !
To tak w wielkim skrócie
Edit [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-09, 06:25
Dziękuję za info.
A wykład piątkowy, o której się zacznie?
Małgosia [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-09, 07:41
Ludziki, czy ktoś jedzie z Warszawy - i ma wolne miejsce???
Przez Warszawę jedzie busik w którym będzie parę wesołych ludzików i są jeszcze miejsca !
Małgosia [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-09, 09:12
A kiedy ten busik bedzie przejeżdzał przez Warszawę?
I z kim moge sie skontaktować, Tadeuszu?
Justyna1 [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-11, 21:15
Ja juz po rekolekcjach
Dziekuje Wam za te dwa dni spedzone razem! Bylo wspaniale!!! Jak to dobrze zobaczyc twarze i "dopasowac" je do nickow
Dzieki jeszcze raz!
Pozdrawiam
Justyna
elzd1 [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-12, 18:07
Melduję powrót do rzeczywistości
Jak zwykle niezapomniane przeżycia. Spotkania z dawno nie widzianymi osobami, nowe znajomości i osobiste powitania z nickami znamymi z forum. Niesamowite wydarzenia, miłe chwile, przeżycia duchowe. Możecie nam pozazdrościć
Oglądam zdjęcia i teraz już spokojnie przeżywam każdą chwilę pobytu. Na razie muszę zrobić przegląd i jak tylko będę mogła, zdjęcia umieszczę na chomiku. I poczekamy na nagrania z wykładów. Bardzo ciekawa prelekcja P.Guzewicza, czekam aż będzie na stronie, żeby spokojnie posłuchać jeszcze raz.
Cieszę się ze spotkania i czekam na następne.
Elik [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-12, 18:23
Ja już też jestem w domu
Dziękuję wszystkim za spotkanie, za wspólne bycie, za rozmowy.......
Jestem pod wrażeniem spotkań z panem Guzewiczem, mówił o cierpieniu, myślę w sposób bardzo zrozumiały.
Sporo tematów do przemyśleń dało mi spotkanie z panem Jackiem Ręcickim, który poruszał wiele zagadnień, m.in relacje: relacje z Bogiem, z bliźnim, z sobą , mówił o miłości, o trudnościach w rozumieniu miłości. Na podbudowie własnych przeżyć i trudności pokazywał jak dochodzić do miłości, która jest dawaniem siebie, bez oczekiwania na zwrot, bez oczekiwania na wzajemność. Wydawałoby się, że to co mówi jest tak proste, tak oczywiste, jednak moim zdaniem wcale nie łatwo wcielać to z swoje życie, stąd zapewne wiele naszych problemów, problemów małżeńskich, rodzinnych. Myślę, że warto było posłuchać, a zapewne jeszcze lepiej by było gdybym umiała wcielić to w życiu codziennym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum