Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
NtEiE BaRdZo wIeM Co sIę zE MnA DzIeJe nIe rAdZę sObIe JeStEm cZłOwIeKiEm kTóRy kOcHa zA BaRdZo ;ChOrObLiWa zAzDrOśĆ; żOnA OdNaLaZłA PrZyJaCiElA Po 20 LaTaCh . i oD TeJ PoRy nAsZe mAłŻeŃsTwO SiE ZaCzEłO PsUć,bRaK CzWiAsZ MaMy 2 sYnÓw bYlIśMy sZcZęŚlIwĄ RoDzInĄ To jUż tRwA PóŁ RoKu oD TaMj pOrY UsTaŁo nAsZe wSpÓłŻyCiEAsU DlA MnIe bArDzO DuŻ EsEmEsÓw z pRzYjAcIeLeM ;jEdNeGo pRzEcZyTaŁeM ;kOcHaNiE MiĘkNę pRzY ToBiE KoChAm cIę; On jEsT KsIeDzEm; TeN EsEmEs bYł oD NiEgO AmOjE KoChAnIe oDpIsAłO ;nIe wIeSz z kIm sIe uMa
lena [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-25, 13:00
Waldusku ...spokojnie...widac,że cierpisz, jestes zdenerwowany..... bardzo trudno odczytać to co napisałes...urwałeś chyba równiez swoją wypowiedz. Postaraj sie wyciszyć i spróbuj jeszcze raz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum