Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Wysłany: 2008-04-09, 10:40 Modlitwa z bólem serdecznym ;)
Może komuś to pomoże "odnaleźć się wewnętrznie "w sytuacji życiowej ,w jakiej się znalazł niekoniecznie ze swojej tylko winy.
Panie!!!
Pogubiłam się...jaki człowiek jest słaby bez Ciebie!
Przede mną przepaść , a za plecami skała, jeden niepewny krok i ...boję się myśleć nawet.
Zielone tabletki ,,szczęścia"- chyba dlatego tylko ,że zielone ...
Tak mi wstyd Panie..., że nie potrafię sobie wybaczyć, że siebie już chyba nie kocham, że nie myślę o Tobie -.tylko o swym bólu i smutku, że potykam się ciągle o drobiazgi i rozkładam na czynniki pierwsze -.zamiast pozbierać., że nie mówię-bo chcę., tylko- bo muszę., że widzę wciąż ten sam widok z okna, a nie słońce, którym się do mnie uśmiechasz i niebo błękitne -jak Twoje oczy, że nie mówię :Ty się tym zajmij , tylko wciąż sama chcę wszystko zrozumieć...
Ale TY wiesz ,Panie, że tak bardzo pragnę znów poczuć Twoją dłoń na swym ramieniu, bo przecież Jesteś zawsze! , a najbliżej wtedy, kiedy myślimy, że Ciebie przy nas już nie ma...
I dziękuję Ci za to tchnienie Twego Miłosierdzia na moim czole ...
, bo nadzieja ostatnia umiera i pierwsza zaczyna już kochać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum