Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Przed chwilą żona przyniosła mi dziecko żebym się im zajoł bo jej sie znudziło zajmowanie dzieckiem, powiadziałżeby sie zajeła dalej dzieckiem leczpowiedziała mi że niechce sie zajmować bo nie jakie to jest obłudne napoczątku bieże dziecko jak bardzo kochająca matka a po chwili gdzy widzi że dziecko to nie maskotka to stara się oddac dziecko komu kolwiek , właśnie zadzwoniła po swoją mamę żeby się zajeła dzieckiem i idzie teraz pomuc swojej córce już jest teściowa.Wracając do mojej żony to jest typem kobiety bardzo lekko żyjącej czyli mało wysiłku w co kolwiek ale dużo zysku w czym kolwiek zero jakiego kolwiek poświęcenia nawet swemu dziecku jak najmniej jakiś niedogności zero nawet tak prozaiczne czynności jak objad to ostatnio dostałem w listopadzie bo nie lubi robić noto sam to zaczołem robić objady, podwieczorki i tp , a kłutnia dziś musiała nastapić poprostu ja dla mej żony jestem obcym człowiekiem jeśli żartując jej mówię że ma dużo kasy w portwelu no bo ja niemiałem ani grosza ona mi na to że ona ma ( ja kiedyś myślałem że wszystko w małżeństwie jest wspólne a to była bzdura jak niemam kasy to muszę iść do obcych ludzi żeby mi pożyczyli bo żona mi niema ani grosza)poprostu ja jej jestem bez kasy nikim jak chciałem interkcyzy to gdy niemam kasy to podpisze mi ten dokument szybko ale jeśli zanosi się że będę miał trochę pieniędzy to już niechce interkcyzy.Niech mi ktoś powie jk by się czuł na mym miejscu. Uwieżcie to jest okropne uczucie być w rodzinie gożej traktowany niż kolega ,oleżanka.
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-04, 16:23
Wojtek?????
A jak była Twoja żona przed ślubem???? Nie znałeś jej wcześniej?Nie znałes jej rodziny?
Czy przed śłubem nie wiedziałeś że ona lekko chce żyć?
Nie wiedziałeś że Twoja obecna żona ma ciągoty do "jest typem kobiety bardzo lekko żyjącej czyli mało wysiłku w co kolwiek ale dużo zysku w czym kolwiek zero jakiego kolwiek poświęcenia nawet swemu"?
Wojtek...........a ile Wy jestescie po śubie....acha,juz wiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum