Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
czy można jeszcze wierzyć ??
Autor Wiadomość
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 17:59   

Funia,
To tak jak u mnie. Ale wiesz co?
Emocjonalna zdrada jest gorsza od fizycznej.
I tez podobno "tylko koleżanka" niewinna. Takiego mam męża gentelmena.
A gdyby doszło do zdrady fizycznej- to ewentualnie mozna przemyslec kąpiel chłopa w Domestosie, coby do użytku przystosować.
Co prawda -ja z używanych to tylko czasami marynarki z second- handów toleruję.
Ale może bym i jego stolerowała. :mrgreen:
Reasumując. To teraz kłamczuchy są i mam w nosie te teksty. Nie dopuszczam do tego typu wynurzeń.
Nie ten etap u faceta. A mnie to szkodzi. Takie ściemnianie.
 
     
Mateusz
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 18:19   

:-D :-D :-D
He, he! Zuza! Ty, to jesteś bezbłędna!
Aż mnie moja przepuklinka rozbolała od śmiechy przy Twoim poście!
Też nie lubię "używanego towaru"! Domestosik? Niezły pomysł! Albo Ace, czy inne wybielacze! :mrgreen:
Choć swoją drogą, masz całkowitą rację, że zdrada psychiczna jest o wiele gorsza... :-(
Moja żonusia, od 5 lat mnie zwodzi, że to tylko jej "przyjaciel"... :-(
Taki od wypłakiwania się na jego ramieniu, od obgadywania złego męża, czy jego konkubiny, od wspólnych wypadów do restauracji, gdy mąż idzie do drugiej pracy, od spędzania wspólnych wieczorów do późnej nocy sam na sam w jego mieszkaniu... pewnie puzzle układali razem... :-(
Ostatnio zmieniony przez Mateusz 2006-07-12, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 18:30   

Wiecie, co? Czytam właśnie super książkę , którą ktoś tu polecał - "Wielki myk". Zupełnie się oderwałam od rzeczywistego świata. Bohaterowie - niczym my - opuszczeni, samotni. Śmieję się i płaczę. I jakoś tak zapomniałam o moim klonie!!!
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 18:40   

No- a Ty wiesz Mój Drogi że teraz są trójwymiarowe puzelki?
Syna mam pasjonata.
To może przemyślę temat prezentu.
Ja- jako 40tka pamiętam jak kiedyś mówili- mam kolekcję motyli ,chcesz zobaczyć?
To może oni wszyscy owadami sie interesują? :-P
Syn ma komplet plastikowego robactwa-mogę pożyczyć.
A poważnie- zauważyłeś ten stan stałego ściemniania?
Może teraz i mam manię niedowierzania. Ale cóż- no daleko mi do kobiety z azbestu.
a wogóle to leć i włącz Radio Zet.
Odlotowa muzyka leci.
Slucham codziennie. Głośno. A tv wyłączone.
Prognozę pogody sprawdzam w "inakszy" sposób.
Polecam. Radio super robi. Muzyka "tyż".
A dzisiaj miałam bardzo ciężki dzień.
To sie relaksuję.
Czyli-,plan tylko do końca dnia jak pamiętam. Raz mogę no nie?
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 19:13   

Zuza, nie zamierzasz zmieniać pracy?
Bo ja bym chętnie Cię na osobistą terapeutkę wzięła :-)
Znów mnie jakiś dół dopadł, nie wiem, czy z upału czy ze starości.

pozdrawiam
Elżbieta
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 19:39   

Od 40 minut mam problem z wysyłaniem wiadomości wszelakich.
no Ci co to znają moje grafomańskie przyzwyczajenia i " miłośc do słowotoku" będą wiedzieli a jakiż to problem paskudny miałam.

Fuj, Matka Natura daje sygnał- Zuza- ty utrapienie , zamknij dziób


Elu,

Dzisiaj sobie tak własnie " pomyśliłam" jak to synu gadał do mnie,

że może tak pracę zmienie bo mnie wkurzyli straszliwie w mojej własnej.

No mało doceniana jestem To i wnioski wyciągam .......
Jak mnie 15 lat temu wkurzyli to zmieniłam w jeden miesiąc. Teraz tez mam okazję.

Niestety- córcia moja zapodała wiadomość- Mamusia- jak jeszcze Ciebie nie będzie w domu to już kanał.
I mam com chciała.

Szczerość. Dziecina się uczy.
Zawsze jej gadam- darmo ci matka jeść daje????????

A ja- cóż mam czas. Trzymam rękę na pulsie.
A Ty - jak "potrzebalska jesteś" to wal jak w dym.
FREE OF CHARGE masz u mnie.

Zuzia

obserwator :shock:

[ Dodano: 2006-07-12, 21:22 ]
Buuuuu,


Mówiłam,,
Radio ZET zasuwamy.


M A K A R E N A leci.


Łał.
Super.


No jak tańcowć chcemy to coś musimy zorganizować Kochaniutcy!!!!!!!

Zuza

( okropnica rozrywkowa acz kobieta zdająca sobie sprawę a powagi sytuacji) Hihihi :-P
 
     
rot
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 20:42   

Bardzo dziękuje Moderatorowi za usunięcie mojego postu i przepraszam za zamieszanie...

Pozdrawiam Wszystkich
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 21:02   

Zuza, dzięki.
Nie ma to jak dobre dusze. Kilka ciepłych słów, kilka miłych telefonów ( telepatycznie odbierają moje myśli, czy co? ), już jest lepiej. Zwłaszcza, że jedna nawarczała na mnie, coby nie wyjść z wprawy - lubi to zołza jedna ( znaczy warczeć ).
Świetne masz dzieciaki. Ale co się dziwić, przy takiej przebojowej mamusi :-)
U mnie to raczej ja pytam córki, kiedy troszkę pomieszka ze mną, bo wciąż gdzieś fruwa, podfruwajka jedna.
Pomyśl o zmianie zawodu, terapeuta to dziś bardzo intratne zajęcie. A własną terapię tez masz zaliczoną, to i jeden z podstawowych warunków spełniasz.

Pozdr.


Ale dzisiaj ta strona się muli, chyba kabelki się za bardzo rozgrzały wrrr.
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 21:26   

Elu,


A muli się, muli.

I ja was wszystkich zaskoczę. No -----cholerka---smętnie mi dzisiaj jest.

Gabinecik - a owszem coś wymyślę. Ale abstrachując od meritum----

mam dzisiaj smętny nastrój ( no żaden dołek a w życiu, no nigdy).
Ale mi tak smętnie trochę. Rety- by chciałam coby mnie tak rozweselić mogli ludzie. Tak z sufitu. Cholerka- no za dużo tych przemysleń mam. Jestem gotowa wierzyć w nic poważnego.
W takie nic . I co wy na to?

No ojej - pokitujcie mi jakies takie pomysły. Rety- uwierzę!!!!!!!

Zmęczona jestem trochę.
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 21:45   

Kochanieńka, a nie masz lodów ? Tak na poprawę humorku? A może nawet coś innego zmrożonego?

I nie będę kitować - prawdę rzeknę - DOBRZE BĘDZIE !
Właśnie jutro mam fajne spotkanie z taką kobitką, i kawę sobie wypijemy, i ciasteczko jakieś będzie. A co tam, raz się żyje.
Gabinecik - może być. Zwalniaj jakiś pokoik, zacznij przyjmować. Od kiedy są zapisy? Buchalterią nie musisz się martwić, załatwię to,, ok?

A co byś powiedziała na małe spotkanko w weekend? Dzieciaczków nie ma, prawda? To i czasu masz więcej.

Coś wesołego? Proszę bardzo.



Napoje, które na zawsze zatrzymują miłość.

Podobno są napoje, które mają cudowne właściwości wzbudzania uczucia miłości
i pożądania (u obu płci!). Niżej podane przepisy zaczerpnięte są ponoć ze starych tekstów arabskich, hinduskich i chińskich ...



Afrodyzjak Satyrion

Składniki:
20 drobnych kwiatów orchidei
500 ml jogurtu albo koziego mleka
4 plasterki kiwi
szczypta cynamonu

Przygotowanie:
Wyciśnij sok z orchidei (najlepiej użyj dzikich orchidei rosnących na naszych łąkach - te bordowe kwiaty z liśćmi w cętki kwitną w maju). Dodaj jogurt, cynamon i plasterki kiwi. Wymieszaj. Napój ten wzbudza wzajemne pożądanie.

Napój z papai z goździkami

Składniki:
2 owoce świeżej papai
100 ml spirytusu
5 goździków
500 ml soku pomidorowego
żółtko
pieprz
sól

Przygotowanie:
Obierz owoce papai, usuń pestki, miąższ zmiksuj. Goździki utłucz na proszek. Wymieszaj mus z papai, goździki, sok pomidorowy, pieprz i sól. Daj roztrzepane żółtko. Wklej spirytus.

Złoty koktajl z różą

Składniki:
3 łyżki czekolady w proszku
płaska łyżeczka cynamonu
40 płatków róży

Przygotowanie:
Wszystkie składniki włóż do moździerza i ucieraj tak długo, aż powstanie kremowa masa. Podaj koktajl ukochanej osobie.


Koktajl miętowy z pieprzem

Składniki:
dwie garści świeżej mięty
15 ziarenek zielonego pieprzu
szklanka wytrawnego martini
łyżka miodu
2 plasterki cytryny

Przygotowanie:
Zmrożone martini wlej do naczynia, dodaj rozdrobnioną miętę i utłuczony w moździerzu pieprz. Dodaj płynny miód i dokładnie wymieszaj. Wlej do kieliszków, dodaj cytrynę

Syrop imbirowy

Składniki:
puszka moreli lub 5 świeżych owoców
łyżka mleczka pszczelego
plasterek korzenia imbiru

Przygotowanie:
Drobno posiekaj obrany imbir. Zmiksuj morele, usuwając z nich pestki. Wymieszaj wszystkie składniki syropu, który w Chinach (i to od tysięcy lat) jest uznawany za podniecający napój miłosny.

Chiński eliksir niebiańskiej miłości

Składniki:
1,5 litra wody
90 dag nóżek wieprzowych
45dag mięsa wieprzowego (pokrojonego na 4 kawałki)
pół kurczaka (mięso bez kości i drobno posiekane)
300 ml chińskiego wina ryżowego (lub wytrawnej wiśniówki)
7 łyżek sosu sojowego
2 łyżki cukru
3 cienkie plasterki korzenia imbiru

Przygotowanie:
Nóżki wieprzowe, mięso wieprzowe i drobiowe włóż do dużego rondla, zalej wodą. Gotuj 5 minut. Odlej całą wodę, dodaj połowę wina, sos sojowy, cukier i obrany ze skórki imbir. Wymieszaj. Rondel przykryj, wstaw do piekarnika, piecz 3,5 godziny w temperaturze 140 stopni, podlewając wodą. Dodaj kolejne pół szklanki wody, resztę wina i wymieszaj. Wyjmij wszystkie stałe składniki. Płyn zlej do miski, zdejmij warstwę tłuszczu. Przecedź, ostudź, przechowuj w lodówce.


Przyznaje, że nie były one przeze mnie testowane! W związku z tym nie biorę odpowiedzialności za testy, w wyniku których efekt okaże się niezupełnie zbieżny z zamiarem przygotowującego miksturę.
Gdyby jednak ktoś z Was odważył się wypróbować ww. receptury, to proszę o ocenę zarówno walorów smakowych jak i skuteczności działania tych trunków.
Ostatnio zmieniony przez elzd1 2006-07-12, 22:21, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 22:00   

No cholerka,,,
Fajowo dostac wiadomość z sufitu!!!!!
Taką odlotową. No zmęczona jestem.
Zdołowali mnie w pracy.


Ale lodów nie lubię.
Mięsko wolę.
A zdecydowanie- z owoców to ja za schaboiwymi jestem.




zuza ( utracjuszka zmęczonajak cholera!!!!!)
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-12, 22:12   

Ja też miesko wolę.
Lodów nie mam, córka zjadła zanim wyszła. Ciekawe, czy jadła obiadek?

Jesteś zmęczona? To do łóżeczka marsz. jutro też jest dzień.

pozdrawiam
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 5