Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Wysłany: 2007-11-03, 08:13 chciałam się pożegnać...
Nie moge odejść bez słowa, po tym wszystkim ile dla mnie zrobiliście, ile dzięki Wam zrouzmiałam i ilu fantastycznych ludzi tutaj poznałam...
Jestem winna kilka słów wyjaśnienia...
To forum dało mi bardzo wiele, nowe spojrzenie na świat, podejście do życia, nowe pomysły na ratowanie związku, teksty modlitw, dało mi sposób na spędzenie wolnego czasu, na spędzenie 99% wieczorów jakie teraz spędzam dało mi sposób na życie... Usłyszałam wiele rad i wartościowych słów... mogłam wylać swoje żale, opowiedzieć swoją historię... tyle, że w tym wszystkim zabrnełam za daleko... powiedziałam dużo za dużo, choć poczatkowo sama wcale tego nie zauważyłam...
Wiem jednak,że zraniłam kogoś, kto bardzo mi pomógł, kogoś kto życzył mi jak najlepiej... Wiem, że powinnam te rozmowy, te rozważania i te wątpliwości jakie zasiał w moim sercu zostawić dla siebie, albo choć wczesniej zapytać go o to czy mogę sie tym podzielić z innymi... Nie zrobiłam tego, sama decydowałam co chcę i czy moge powiedzieć i dziś wiem, że to nie było dobre. Ponad to chyba za bardzo zinterpretowałm rady pod własne ja, pod własne potrzeby, starałam się widzieć to co radziła mi ta osoba tak jak sama tego widzieć bym nie chciała...
Wiem, ze zbyt osobiste przemyślenia, zresztą nawet nie moje wyciagnełam tu publicznie.
Nie chcę odejść bez słowa, wiem, że nadal będę czytac to forum i codzień do niego wracać, codzień uczyć sie miłości do Boga i czerapać z Was wiarę. Wiem jednak, że nie mogę i nie chcę juz więcej ranić, dlatego też nie chcę dalej pisać...
Może któregos dnia, jak nabiorę dystansu, jak nabiorę innego spojrzenia na świat, spojrzenia na kryzys własnego małżeństwa napiszę.
Chciałam Cię.... przeprosić za wszystko...
Ostatnio zmieniony przez rzaba 2007-11-03, 14:26, w całości zmieniany 2 razy
Elżbieta [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-03, 12:29
Rzabo, raczej nie zrobiłaś, nie uczyniłaś nikomu na forum nic złego, więc nie rozumiem dlaczego Twój post taki podsumowujący.
Jeśli opowiadałaś to, co związane było ze spowiedzią, to poczytaj tutaj, a dowiesz się co wolno, a co nie wolno mówić.
www.spowiedz.pl Tajemnica spowiedzi
Twoje przemyślenia (jeśli nawet nie Twoje) były głębokie i pomogły wielu ludziom, więc pozbądź się niepotrzebnego i raczej nieuzasadnionego poczucia winy.
pozdrowienia Rzabko
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-03, 21:05
Rzabko:)
Miłośc jest jak ziarna zboża...
Jeśli myślisz sobie ,że rzucone przez Ciebie ziarno zboża obumrze...to sie pomyliłaś...
Nie myśl rzabko ,że obraźliwą rzeczą dla kogoś jest nasza ciągła nauka miłości...
Pozdrawiam:)
Dziękuję Ci :) i proszę o więcej:)
Mąż Zosi [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-03, 21:12
Rzabko
Nie kombinuj. Wracaj do nas albo powiedz otwartym tekstem o co chodzi.
Niczego nie rozumiem
pozdrawiam
Jarek S [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-05, 09:12
Rzaba... nie "odchodź" z forum. Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłaś! Przywracałaś mi nadzieję gdy już jej nie było...
Maria Anna [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-05, 10:05
Twój mąz sie na Ciebie pogniewał czy inny forumowicz? Za pisanie na forum? Za pisanie o Waszych intymnych sprawach?
Tak to zrozumiałam... albo w ogóle nic a nic...
Mimo to
Trzymaj sie Rzabko dzielnie i ufaj Bogu, ze bedzie dobrze...
lodzia [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-05, 12:32
rzaba napisał/a:
Wiem jednak, że nie mogę i nie chcę juz więcej ranić, dlatego też nie chcę dalej pisać...
Rzabko rozumiem.......... Popieram...........
Też odpuszczam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum