Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Nieczęsto proszę o pomoc.
Jeśli ktoś ma czas i wolę - proszę o wsparcie.
Mila [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-16, 14:55
Jaka, dla Ciebie dziesiątek różańca, trzymaj się.
Elik [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-16, 18:01
Tak, Jako może też wspólnie z innymi na czacie dziś w Twojej intencji i o wsparcie dla Ciebie
ĆMA [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-16, 21:15
nigdy was nie prosiłam o modlitwę teraz ośmielę się to zrobić,proszę was o modlitwe za mnie i mojego mężą byśmy otrzymali dary Ducha Świętego, bym mądrze ptrafiła podejmować decyzje, a jego serce by zostało uzdrowione
Dziękuje
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-21, 11:47
26 czerwca , no teraz już...nasza Agnieszka 2 ma rozprawę...
Ponieważ my lubimy się modlić:) to wszyscy mam nadzieję w tym dniu westchniemy do Boga Miłosiernego o siły dla za Agnieszki 2, potrzebne jest wsparcie modlitewne:)
pozdrawiam serdecznie:)
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-21, 11:57
Jasne Mirelko,że będę
Agnieszka2 [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-21, 12:18
Ludzie!! Z Wami to już wytrzymac nie można!! . Czy ja proszę, żeby się za mnie modlić? Przecież to , dzięki Bogu , "tylko" separacja, nie rozwód. Jestem dużą dziewczynką , poradzę sobie. Jest tyle duszyczek potrzebujących pomocy i modlitwy. No , ale jeśli macie jakieś wolne "moce przerobowe"... . To z góry dziękuję.
[ Dodano: 2007-06-26, 14:10 ]
Kochani. Jesli ktoś się za mnie pomodlił - dziękuję. Po jednej rozprawie sąd orzekł separację. Nie było źle. Mam dobrego męża, pomimo tego że przestał mnie kochać. Zgodził się na separację z jego winy. Przyznał się do romansu. Pomimo tego, że ja świadomie nie zamierzałam mu winy udowadniać. Gdyby się nie zgodził - byłoby bez orzekania. Ale się zgodził. Nie było ciągania świadków, kłótni o pieniądze, dziecko. Potem poszliśmy na kawę i śniadanie. Porozmawialiśmy. Odwiózł mnie do pracy. Smutno mi , ale jednocześnie radośnie. Kocham mojego męża.
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-26, 14:46
Bardzo bym prosiła o małą modlitewkę za moją przyjaciółkę - za miesiąc miała wychodzić za mąż, jest w ciąży. Dwa dni temu jej narzeczony odwołał wszystko, bo, jak powiedział "chyba jej nie kocha". Przyjaciółka jest załamana. Tak się boję o nią i to maleństwo, które nosi pod sercem.
Alda [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-29, 14:42
Proszę o modlitwę w intencji mojego małżeństwa o powrót mojego męża do rodziny, aby zrozumiał jak nas krzywdzi. Proszę o modlitwę szczególnie w tym okresie kiedy 14 sierpnia przypadałaby 3 rocznica naszego ślubu.
la-lu [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-22, 22:30
proszę o modlitwę w intencji męża, dzieci, całej naszej rodziny. O łaskę wiary. Po zdradzie męża /1,5 roku temu/ i powrocie do domu /bez poczucia winy/ trudno mam żyć. Problemy pozostały i ciągle mąż przywołuje słowo 'rozwód' kiedy trzeba wysiłku aby zarzegnać konflikt... Mąż jest osobą z rodziny piętnującej Kościól. Pomóżcie proszę.
Kejt [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-23, 02:37 RODK
Prosze o modlitwę w intencji naszego badania w RODK- jestem w fatalnej formie fizycznej i mam złe wcześniejsze doświadczenia z badań psychologicznych !
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-23, 06:50
Gosiaw widzę,że jesteś tu nowa,witam Cię,i proszę,abyś powiedziała mi coś więcej na ten temat.Piszesz,że jesteś po rozwodzie,to dlaczego musisz przejść te badania,czy tylko Ty,czy dzieci też(jeżeli je masz,bo nic nie piszesz),mnie i syna one też czekają.
Dlaczego piszesz,że masz złe doświadczenia z tych badań....przestraszyłaś mnie,proszę odpowiedz,jest to dla mnie bardzo ważne.
wiki0701 [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-23, 07:12
ja tez miałam badania w RODK-u i wczesniej strasznych rzeczy sie nasłuchałam, jak to psychologowie są zawsze po stronie dziecka, rodzic jest zły itd. I miło sie rozcazrowałam, panie były b. uprzejmie, bezstronne, stres minął od razu. Zalezy od ludzi na których sie trafi.
elzd1 [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-29, 19:54
Bardzo proszę o modlitwę za naszą koleżankę ze Wspólnoty - Małgosię F. Trudna i nagła sytuacja - problemy ze zdrowiem.
Dziękuję.
ania z belgii [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-04, 16:34
Bardzo Was prosze o modlitwe w intencji mojego kolegi Marcina, ktory przezywa teraz bardzo trudne chwile
dziekuje
ania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum