Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Chciałam zaproponować takie pogotowie modlitewne, niezależnie od isniejącej modlitwy tygodniowej za osoby. Bo czasem ktoś potrzebuje wsparcia i modlitwy, nagłe sprawy, przykre wydarzenia. sami wiecie jak to jest.
Na dziś mam prośbę o modlitwę w intencji naszej koleżanki ze wspólnoty, anonimowo, bo nie mogę wypowiadać się w cudzym imieniu. Ale o modlitwę mogę prosić:
Boże, proszę żeby Duch Święty poprowadził naszą siostrę w najbliższych dniach, żeby pomógł jej powiedzieć to, co jest ważne, by oświecił innych, którzy będą w tych spotkaniach uczestniczyli.
Maryjo, otul swoim płaszczem miłości i mądrości naszą siostrę i daj jej siłę do walki ze złem.
Proszę, nie zapomnijcie o pewnej strapionej duszczce, bo potrzeba jej wesparcia i naszej modlitwy dziś i jutro.
Pozdrawiam serdecznie . elzd
żona [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-29, 20:17
O Maryjo, my Twe dzieci
bądź nam matką i ucieczką.
Ty nas ratuj, broń i strzeż,
bo Ty możesz, wiesz i chcesz....
Anula [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-30, 08:04
Pomodlę się . Sma będę potrzebowała takiego wsparcia jutro . Bierzmowanie mojego brata - a mój mąż jako świadek . Proszę pomódlcie się o nawrócenie meza i otwarcie się na Światło Ducha Św.
Chciałam zaproponować takie pogotowie modlitewne, niezależnie od isniejącej modlitwy tygodniowej za osoby. Bo czasem ktoś potrzebuje wsparcia i modlitwy, nagłe sprawy, przykre wydarzenia. sami wiecie jak to jest.
Na dziś mam prośbę o modlitwę w intencji naszej koleżanki ze wspólnoty, anonimowo, bo nie mogę wypowiadać się w cudzym imieniu. Ale o modlitwę mogę prosić:
Boże, proszę żeby Duch Święty poprowadził naszą siostrę w najbliższych dniach, żeby pomógł jej powiedzieć to, co jest ważne, by oświecił innych, którzy będą w tych spotkaniach uczestniczyli.
Maryjo, otul swoim płaszczem miłości i mądrości naszą siostrę i daj jej siłę do walki ze złem.
Proszę, nie zapomnijcie o pewnej strapionej duszczce, bo potrzeba jej wesparcia i naszej modlitwy dziś i jutro.
Pozdrawiam serdecznie . elzd
Dołączam się w Modlitwie w tej intencji.Polecam wszystko Bogu i Jego Najświętszej Matce.
T E L E G R A M Z NIEBIOS
Do: Ciebie
Data: Dzisiaj
Od:Jezus@heaven.org
Temat: Ty i Twoje życie
To ja. Zmartwychwstały Jezus.
Piszę, aby Ci podziękować za
wszystkie te chwile, w których o
mnie pamiętasz.
Wiedz, że jestem z Ciebie dumny,
ilekroć starasz się dobrze żyć ze
swoją rodziną, bliskimi, okazywać
miłość i serdeczność, przebaczać i
pomagać innym,
uczciwie pracować, uczyć się...
Nawet nie masz pojęcia jak się
cieszę, gdy odwiedzasz mnie w
Świątyni!
gdy się modlisz, przedstawiasz
mi swoje problemy, prośby, nawet
skargi!
Bądź pewien, że nasz Ojciec i
Ja wsłuchujemy się w każde Twoje
słowo czy choćby westchnienie -z
największą uwagą i
czułością. Jednak... nie gniewaj się
jeśli nie zawsze i nie od
razu możemy spełnić te
oczekiwania. Ale dziś - jeśli
pozwolisz - to Ja będę miał kilka
sugestii dla Ciebie. A
więc posłuchaj:
Jeśli życie stawia Cię przed
problemem, którego nie jesteś w
stanie rozwiązać- nie obawiaj się.
Włóż ten problem do koperty i
wyślij do mnie. Gdybyś chciał
poznać odpowiedź - po prostu
pójdź do kościoła albo otwórz
Pismo Święte. Ja rozwiązuję >wszystkie problemy, ale wtedy
kiedy to JA chcę,
nie Ty.
_
Gdy już wyślesz Twój list do
mnie - przestań się martwić.
Skoncentruj się raczej na
rzeczach, które są obecne w
Twoim życiu TERAZ. Na
przykład:
_
Jeśli utkniesz w korku
ulicznym - nie rozpaczaj. Są
na świecie ludzie, dla
których kierowanie własnym
autem jest marzeniem ściętej głowy!
_
Jeśli masz kiepski dzień w
pracy - pomyśl o człowieku,
który jest bez pracy przez
wiele lat...
_
Jeśli rozpaczasz z powodu
nieporozumień miłosnych -
pomyśl o osobie, która nigdy
nie doświadczyła, co to
znaczy kochać
i być kochanym...
_
Jeśli wściekasz się, że
kolejny weekend minął
nieciekawie- pomyśl o
kobiecie pracującej 12 godzin
na dobę, siedem dni w
tygodniu, by wykarmić swoje
dzieci...
_
Jeśli zepsuje Ci się auto w
drodze, a do najbliższego
warsztatu masz kilka
kilometrów - pomyśl o
człowieku na
wózku inwalidzkim, który
marzy o takim spacerze!
_
Jeśli zauważysz siwy włos
na swej skroni - pomyśl o
pacjentach chorych na raka,
którzy bardzo by się cieszyli
mając choćby takie włosy
na głowie...
_
Jeśli jesteś w tym
szczególnym miejscu w
życiu, że zastanawiasz się
nad jego sensem i celem -
bądź wdzięczny!
Jakże wielu jest takich,
którzy nie mieli szansy żyć
wystarczająco długo,
aby doczekać takiego
momentu...
_
Jeśli stałeś się ofiarą czyjejś
uszczypliwości, złośliwości,
ignorancji
czy małostkowości -
pamiętaj, sprawy mogłyby
się potoczyć jeszcze gorzej :
to Ty mógłbyś się tak
zachowywać wobec innych!
Pozdrawiam serdecznie
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2006-06-22, 19:28
Piękne słowa!!!
Stasia [Usunięty]
Wysłany: 2006-08-02, 21:37
Mateńko Niepokalana, otocz opieką moją rodzinę.Dziękuję za otrzymane łaski, pokornie proszę o zdrowie, siły ducha i ciała dla rodziców:, taty-Władysława i mamy- Cecyli,oraz siostry- Krystyny. Wstaw sie za nami u Twego Syna. Niech Jego Milosierdzie splynie na nas, i na...Dorotę.. o czystość,opamiętanie i nawrócenie,uwolnienie jej od złych ludzi,cel i sens życia,podjęcie szkoły. Aby Dobry Bóg skierował ją na drogę ku domu rodzinnemu,aby w przyszłości wybierała drogę swego powołania z człowiekiem głęboko wierzącym, katolikiem. Panie, wyprostuj ścieżki mojego małżeństwa, pomóż mojemu mężowi zrozumieć Twoje przesłania, aby Pan Bog pozwolił mu zaczac pracowac i aby mogl odzyskac radosc zycia...o zgodę i pojednanie w moim małżeństwie,oraz Eli i Bogdana,abyśmy nie niszczyli tego,co wspólnie zbudowaliśmy.. Niech zmarli z mojej rodziny odpoczywaja w pokoju wiecznym.Bóg Zapłać.
jaka [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-22, 08:23
Może jeszcze i tu wpiszę prośbę o wspomożenie Oli2, która ciągle odlicza.
Prośmy o siły, mądrość i światło Ducha Świętego...
Anula [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-22, 08:48
jasne jaka . Oczywiście .
EL. [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-28, 20:21
Jutro - 29.09.za Olę 2 !!!! EL.
Asik [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-30, 08:15
Cześć proszę o modlitwę za mnie.
Ostatnio zmieniony przez Asik 2006-12-19, 21:35, w całości zmieniany 1 raz
Ola [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-30, 14:53
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Ostatnio dojrzewam do podjęcia ważnej decyzji, mam przez to ogromny mętlik w głowie i w sercu. Chcę podjąc jak najlepszą decyzję dla siebie i dla córci. W związku z tym gorąco proszę Was o wsparcie poprzez modlitwę. Dziękiuję,Ola.
Asik [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-01, 10:20
Myślę Ola że najlepiej bedzie jak podejmiesz decyzję ze względu na Pana Jezusa. Oddaj wszystko Bogu a Tobie , córci i mężowi będzie najlepiej.
Anula [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-04, 13:00
Kochani
Zauwazyłam coś ostatnio zejscie z forum naszej Zuzy .
Chcialabym prosić WAs o szczególną pamieć w modlitwie w najbliższych dniach o Zuzce . Módlmy się o wewnętrzne siły dla Niej na przetrwanie kryzysu ,pokonywanie dołków , o pokój w sercu .
O wszelkie łaski Jej potrzebne .
[ Dodano: 2006-10-04, 14:26 ]
Kochani
Zauwazyłam coś ostatnio zejscie z forum naszej Zuzy .
Chcialabym prosić WAs o szczególną pamieć w modlitwie w najbliższych dniach o Zuzce . Módlmy się o wewnętrzne siły dla Niej na przetrwanie kryzysu ,pokonywanie dołków , o pokój w sercu .
O wszelkie łaski Jej potrzebne .
jaka [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-11, 13:09
Od paru dni nie czuję się na siłach pisać.
Nie dzieje się dobrze tu na forum.
Może zamiast pisać pogadajmy jakoś specjalnie z Kim trzeba.
Trudno mi uwierzyć w tę paskudną atmosferę, jaką tu odczuwam.
Prowadż nas, Najmocniejszy i trzymaj przy sobie.
[ Dodano: 2006-11-09, 22:30 ]
Coś mi jak zwykle nie idzie od strony technicznej. Dopisało mnie do wcześniejszego postu. Więc powtarzam się.
Od paru dni nie czuję się na siłach pisać.
Nie dzieje się dobrze tu na forum.
Może zamiast pisać pogadajmy jakoś specjalnie z Kim trzeba.
Trudno mi uwierzyć w tę paskudną atmosferę, jaką tu odczuwam.
Prowadż nas, Najmocniejszy i trzymaj przy sobie.
elzd1 [Usunięty]
Wysłany: 2007-01-29, 21:44
Ludkowie kochani, mam prośbę o modlitwę za naszą koleżankę ze wspólnoty - za Małgosię.
Pamiętajmy o Niej w modlitwach, żeby miała siłę do codziewnnych zmagań, żeby nie traciła nadziei i żeby wreszcie "stanęła na nogi".
Nasza modlitwa jest bardzo potrzebna.
Dziękuję, liczę na Was, zwłaszcza na sycharowiczów ze Skaryszewskiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum