Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: administrator
2011-12-31, 00:24
Zapisy do Grupy 5
Autor Wiadomość
nałóg
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-25, 08:32   

Z racji powierzonej mi przez Admina roli koordynatora podaję do wiadomości składy prowadzacych-sponsorów w poszczególnych grupach

Grupa Centrum 5 Sponsor:AK,współprowadzący Mirakulum i Nałóg
Grupa Południe 6 Sponsor -Marek ,współprowadzący El i Danka

Mirakulum przypisała chetnych do grup i w najbliszym czasie nastąpi zamknięcie grup na odrębnym podforum warsztatowym.
A od momentu zamknięcia :"małpi gaj",ściana płaczu i pot podczas pracy nad sobą tako około 1-1,5 roku.

Pogody Ducha
 
 
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-25, 12:41   

nałóg napisał/a:
od momentu zamknięcia :"małpi gaj",ściana płaczu i pot podczas pracy nad sobą tako około 1-1,5 roku.


”Jeśli starannie wykonamy wszystko, co jest niezbędne na tym etapie naszego rozwoju nim przebrniemy połowę tej drogi spotka nasz zaskoczenie”:

A oto obietnice:

1. Poznamy taka wolność i szczęście, jakich dotąd nie zaznaliśmy
2. Nie będziemy żałować przeszłości, ani się od niej odcinać
3. Zrozumiemy, czym jest pogoda ducha
4. Dowiemy się, czym jest pokój

5. Niezależnie jak niskie dno osiagnelismy,zobaczymy,że nasz doświadczenia
mogą przynieść innym korzyść
6. Zniknie poczucie ze jesteśmy niepotrzebni i przestaniemy się nad sobą użalać

7. Przestaniemy żyć samolubnie zaczniemy się troszczyć o naszych kolegów

8. Zniknie nasz egocentryzm i egotyzm.
9. Zmieni się nasze nastawienie i poglądy na życie
10.Przestaniemy obawiać się ludzi i niepewności ekonomicznej
11.Będziemy podświadomie wiedzieć,jak postępować w sytuacjach, które
zazwyczaj wprawiały nas w zakłopotanie
12.Uświadomimy sobie, że Bóg robi dla nas to, czego sami dla siebie nie
bylibyśmy w stanie uczynić


Obietnice mówią mi ze zmienię się w 4 sferach życia: myśli, uczuć, przeszłości, działania i kontaktów międzyludzkich.


Program to jest zmiana mojego życia emocjonalnego z akceptacją siebie i innych-nazywane jest to w programie 12 Kroków „miłością”

Pogody Ducha i do zobaczenia w drodze :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez Mirakulum 2011-11-26, 17:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nałóg
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-25, 16:24   

Informacja dla przyszłych uczestników:
-zamknięcie grupa nastąpi na początku tygodnia i rozpocznie sie okres organizacji pracy(tak około tygdonia).
Potem w droge .....ku pełni życia
Pogody Ducha
 
 
ak70
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-25, 22:15   

Witam liczną grupę Centrum 6 !

1. agata Poznań
2. Roxana14 Warszawa
3. iskierka łódzkie
4. ekola centrum
5. Sylwia Puławy
6. smutnamała2 (Trójmiasto)
7. jeziorko1 Trójmiasto
8. krzysztof 256 z Trojmiasta , Walii
9. Karol K Pruszków
10. eduardo Wawa
11. Michalina północ
12. Matej centrum
13. perełka północ
14. ewamik centrum
15. Kratka Białystok
16. żona od 27 lat
17. abryza Białystok

Już nie mogę sie doczekać kiedy zaczniemy pracę... oj, będzie sie działo!!! :mrgreen:
A na końcu spełnią sie obietnice, o których powyżej napisała Mirka... warunek to systematyczna i głęboka praca.
Pogody Ducha!!! :-D
 
 
ekola
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 01:28   

Łał, nie było mnie chwilę, a tu taki ruch, szast prast i wszystko gotowe.
No i jestem na liście :mrgreen:
W wielkim skrócie o sobie - w kryzysie od ponad 3 lat i od tej pory błąkam się po forum lub jego obrzeżach. Druga odsłona kryzysu - tym razem odejście męża - nastąpiła pół roku temu. Człowiek mimo wszystko uczy się na błędach, więc pracuję nad sobą, zaczęłam stawiać granice, nieco odbudowałam poczucie własnej wartości, ale i upadam co trochę...
Żeby było śmiesznie w 12 kroków weszłam od razu 3 lata temu, to była chyba jedna z pierwszych grup u Jacka, tylko że w połowie, może ciut dalej, - wymiękłam. Teraz chcę to naprawić.
Oczekiwania mam wielkie, ale zadowolę się tym co Pan Bóg zechce dać - a wierzę, że niemało :)
Czego sobie i wszystkim uczestnikom obu grup głęboko życzę.

Pogody Ducha :-D
 
 
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 13:04   

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, a zwłaszcza grupę południe, której będę współprowadzącą.

Mirka wyżej wkleiła obietnice, jakie oferuje nam ten program.....chcę zwrócić Waszą uwagę na warunek, jaki jest tu postawiony:

- regularna i sytumatyczna praca nad sobą i budowanie relacji z Panem Bogiem.

Muszę Wam dokładnie to nazwać - warunek ten oznacza - codzienną pracę nad sobą, codzienne bycie tu na forum, codzienna relacja z Panem Bogiem......i nie inaczej !
Owszem ważny wyjazd, sytuacja.....ale nic poza tym. Nie pozwolę tu na lenistwo, ociąganie się, lekceważenie i ignorancję.

Praca w 12 krokach jest pracą grupową....nikt nie nie będzie pracował indywidualnie ale w grupie....każdy sam ale w tempie całej grupy....i do grupy trzeba się dostosować. Nie będzie mozna marudzić ani sie ociągać, odstawać od grupy.

Nie jest to łatwe.....ale konieczne !
Czas pracy- dziennie ok godzinki.....czasem mniej, czasem więcej.....
Proszę , wyznaczcie sobie taki czas w waszych domach, rodzinach, poinformujecie rodzinę o Waszej pracy nad sobą i czasie jaki na to sobie rezerwujecie.

Program wymaga od nas rygoru, dyspozycji, własnych postaw, że się decyduję i podejmuję trud ( bo to będzie trud!). Program jest rygorystyczny....kto się nie podporządkuje, dostosuje, będzie musiał odejść.

Ale też....program jest niesamowicie ciekawy.....hm......daje ogromną radość, możliwość odkrycia prawdy o sobie, ponaprawiania siebie, polubienia, pokochania, powyciągania zaszłych, ciągle bolących spraw, ponazywania ich, przepracowanie.....daje to lekkość, radość i chęć życia.

Program daje też możliwość zbudowania dobrych relacji z innymi ludźmi- tu - z grupą. Budowanie przyjaźni.....pięknej, prawdziwej.
Daje możliwość głębokiego przeżywania siebie i innych.

Program nas przemienia.....a jak my się przemienimy to wszystko wokół nas się przemieni.....to przepiękna obietnica....To gwarantuje program.....a świadectwem tego jesteśmy my - liderzy grup, współpracujący i wszyscy chcętni i sympatycy programu, którzy wiedzą...że program działa ....przemienia nas .......dzięki Panu Bogu i na Jego chwałę!

Dobrze, że jesteście !!!

Jeszcze ........ostatnie zastanowienie się..........decyzja....i.....spotkamy się w drodze !! EL.
 
 
marek12b7
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 15:28   

Witajcie kochani!
Niesamowite to dla mnie doświadczenie. Jakieś 3 lata temu zacząłem swoją przygodę z 12 krokami. Najpierw poprzez słuchanie Poradni Uzależnień w Radiu Józef, później poprzez niesamowitego Nałoga w warsztacie internetowym, który to warsztat przybierał też formę face to face. Nie myślałem ,że tak to się rozwinie. No ale zakładając rodzinę 21 lat temu też nie myślałem że będę w separacji. Życie ciągle zaskakuje. Dlaczego więc nie zaskoczyć życia? Zadbać o siebie, podjąć drogę własnej przemiany.
Kiedyś, gdy podejmowałem się czegoś co było dla mnie ważne – szybko czerwieniłem się, ściskał mi się żołądek i …najlepiej – bezpiecznie wycofywałem się. Dziś jest trochę inaczej.
Kiedyś nie myślałem, że będę prowadził kogoś na drodze 12 kroków, że będę miał wielu przyjaciół, dosłownie w całej Polsce…………
Kiedyś marzyłem by móc, by chciało mi się chcieć.
Dziś widzę że mogę!, decyzja wciąż i nieustannie jest we mnie.
Zapraszam w podróż do najważniejszego, najpiękniejszego dla każdego z nas miejsca – do własnego serca.
Drzwi zamykamy, odjazd, nie wysiadać na stacji lęk, żal, zmęczenie, zniechęcenie i dół.
Do końca do celu!
(Mt 10,22)
pozdrawiam marek
 
 
Stanisław1
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 15:59   

Witam Cię serdecznie El!
EL. napisał/a:

Muszę Wam dokładnie to nazwać - warunek ten oznacza - codzienną pracę nad sobą, codzienne bycie tu na forum, codzienna relacja z Panem Bogiem......i nie inaczej !

Codzienną relację z Panem Bogiem buduję i budować będę, bo tak ślubowałem przyjmując sakrament małżeństwa. Pracę nad sobą wykonuję od pół roku, bo mam ku temu wielki cel.
Natomiast lojalnie i szczerze muszę napisać, że nie jestem w stanie obiecać sam sobie, a już tym bardziej komukolwiek innemu, że będę na forum codziennie.
Powody mogą być prozaiczne, mogą mi odciąć Internet, wyłączyć światło, czy najzwyczajniej w świecie może mi paść zasłużony Przyjaciel zwany kompem.
Mogę też zechcieć wyjechać w daleką podróż, czy najzwyczajniej w świecie zrobić sobie wolne od internetu. Także jeżeli niewolnictwo od bycia na forum jest warunkiem koniecznym, to chyba nie jest to droga dla mnie, bo zbyt ochoczo cenię sobie poczucie wolnego decydowania o sobie.
Może jednak coś nad interpretuję.
W każdym bądź razie tego warunku nie spełnię, co nie oznacza, że chcę złożyć rezygnację. Co to, to nie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Z Bogiem!
 
 
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 17:11   

Stachu czy szykujesz sobie w razie czego drogę ucieczki , wytłumaczenie że się nie dało , bo okoliczności ????.....

Jak nie możesz być codziennie, to jak jesteś co drugi dzień, to pracujesz podwójnie i tyle

ŻEBY CHCIAŁA SIĘ CHCIEĆ

polecam do przesłuchania kazanie ks, Pawlukiewicza

" chcieć to móc"
http://www.youtube.com/watch?v=fd5nKTy4v90

Pogody Ducha
 
 
Stanisław1
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 17:44   

Nie, Droga Mirko.
Piszę, jak jest. A gdybym chciał uciec, to już dawno bym uciekł.
Jest tyle możliwości cudnie eskapistycznych.
Także pozostawiam otwartym moje pytanie z wyraźnym akcentem na NIE, NIE UCIEKAM.
I wątpliwością przy okazji, bo chyba nie ma takiej terapii, chyba, że w ośrodku zamkniętym, która by wymagała codziennej pracy, odgórnie zaordynowanej.
Forum to nie wszystko, jest jeszcze praca, rodzina, przyjaciele, obowiązki.
No i właśnie teraz Syn mnie wzywa:)
Pogody Ducha:)
 
 
nałóg
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 18:13   

Stanisław???a co/kto jest najważniejszy teraz?
Jakie jest Twoje największe pragnienie serca?
Pomyśl...a 12 Kroków to nie terapia.
Wystarczy jak przyjmiesz w sobie postawę gotowości systematycznej pracy a w niej wesprze Cię Duch Św.

Naprawdę to nie jest jakaś straszna rzecz.................Stanisław.Teraz jesteś codziennie na forum,codzienie piszesz...po kilka postów...... więc??? w czym problem???
Prawda jest tez taka"ten program -dany przez Boga ludziom za pośrednictwem ludzi jest zaborczy.Uczestnicy tego programu stają się egoistami w dobrym tego słowa znaczeniu:chcą zmieniać siebie i swoje życie poprzez systematyczną i głęboką pracę nad sobą i ze sobą.Pracując systematycznie i szczerze nad sobą z Progaramem zminia sie siebie i swoje widzenie otoczenia.B.często pod wpływem tych zmian zmienia się też i otoczenie.

Pogody Ducha

Pogody Ducha
 
 
Stanisław1
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 21:36   

Nałogu,
ale mnie naprawdę nie trzeba przekonywać, co do słuszności pięknego i wartościowego działania Ducha Świętego w moim życiu:)
Ja zgłaszam raz jeszcze, najdobitniej jak potrafię, jestem gotów działać w Programie z zastrzeżeniem, które opisałem powyżej.
Jeżeli Prowadzący się nie sprzeciwiają, to ruszajmy, proszę tylko mnie nie ponaglać, jeżeli na to i owo z mojej strony będzie trzeba poczekać trochę dłużej niż 24 h.
Jeżeli tak jest OK, to super, jeżeli nie, podejmijcie decyzję zgodnie z własnym oglądem zgłoszonej przeze mnie sytuacji.
Ja już nie czekam na opisane wyżej obietnice, bo naprawdę nie trzeba przejść programu 12 kroków, aby poczuć w pełni Bożą Miłość:)
Pozdrawiam serdecznie.
Z Panem Bogiem:)
 
 
perełka
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 21:51   

Witajcie! Im bliżej rozpoczęcia tym zaczyna się robić bardziej "gorąco" i coraz więcej wątpliwości się pojawia czy na pewno sobie poradzę... ale upatruję w tym WARTOŚĆ - bo skoro pojawiają się obawy tzn że Bóg przygotował nam "słodkie owoce" choć ziemia zanim wyda owoce musi zostać zaorana i obłożona nawozem - co pewnie miłe nie będzie... - potem trzeba "stacić" ziarno - by obumarło - ale w końcu wyrośnie drzewo i mam nadzieję dojrzeje do wydania owoców... i na to liczę...
Pozdrawiam wszystkich ruszających w Drogę!
Z Bogiem!
 
 
Pestka75
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-26, 23:03   

EL. napisał/a:
codzienne bycie tu na forum

bedzie lista obecności?
EL. napisał/a:
kto się nie podporządkuje, dostosuje, będzie musiał odejść.

czy to kontrakt grupowy?
Stanisław1 napisał/a:
Jeżeli Prowadzący się nie sprzeciwiają, to ruszajmy, proszę tylko mnie nie ponaglać, jeżeli na to i owo z mojej strony będzie trzeba poczekać trochę dłużej niż 24 h.

czuje podobnie...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9