Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
WOŁAM DO CIEBIE, PANIE, PROSZĘ O CUD |
Autor |
Wiadomość |
Renata23 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-09-22, 13:30
|
|
|
Chmurka, Proszę Was wszystkich o przyłączenie się do mojej modlitwy.Mam 45 lat 23 lata małżeństwa.
Moja sytuacja jak wiele innych jest beznadziejna , mąż ma inna kobietę, nie chce ratować naszego związku, wiele razy mi powiedział ze nas już nie ma. Ale ja wiem ze mam dwa wyjścia albo brać wszystko na umysł człowieka i zostać sama, albo prosić Boga
o uzdrowienie małżeństwa, chciałabym mimo wszystko mężowi przebaczyć a jak wiecie nie jest to proste, jutro jest Msza Święta w mojej intencji o 18.00 o dar przebaczenia , siłę i spokój wewnętrzny.
Rozpoczynam Nowennę do Miłosierdzia Bożego - 9 dni od dnia 21.09.2011 o przemianę u mojego męża o jego nawrócenie - proszę Was pomóżcie mi uprosić cud u Boga.Renata |
|
|
|
|
Mirakulum [Usunięty]
|
|
|
|
|
Edek33 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-10-11, 22:22
|
|
|
Witam
przyłączam się do modlitwy ratujmy nasze małżeństwa podobno rozwód jest gorszy niż ......( moderator usunął niedozwolony link)
potrzebujemy więcej czasu by się podnieść i ułożyć sobie życie. |
Ostatnio zmieniony przez 2011-10-11, 22:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Elżbieta [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-03-28, 11:56
|
|
|
Chmurko, wołałaś do Boga, prosiłaś o CUD dla kogoś.
I stał się cud dla Ciebie!
WIELKI JEST PAN.
Dziękuję Ci za Twoje świadectwo! |
|
|
|
|
marek1111 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-14, 20:38
|
|
|
Jak zwykle kobiety sa tu aktywniejsze od mezczyzn. Mimo ze 75% pozwow o rozwod skladaja kobiety a tylko 10 % pozwow o rozwod skladaja mezczyzni to te 10 % kobiet ktorym mezczyzni zlozyli pozwy opanowalo portal. Nie mowie ze to zle tylko wyglada na to ze rozwody generalnie sa przez mezczyzn a to nie prawda rozwody sa przez kobiety bo to One zdradzaja i nie potrafia zerwac z grzechem. Mezczyzni przyjmuja generalnie to co im narzuca sady i nie walcza. Chociaz nie maja tez jak za bardzo walczyc gdyz sedzine ktore opanowaly sady rodzinne daja zadajacym kobietom rozwod bardzo chetnie. Jesli to mezczyzna zlozy pozew to sady nie daja go mezczyznie chetnie. W zadnym wypadku prosze mnie tu nie podejrzewac ze popieram rozwod czy to jesli pozew zlozy kobieta czy te 10n % mezczyzn. Podam tylko przyklad raz kolega zlozyl pozew i nie dostaje go od 5 lat mimo ze wedlug tych swieckich przepisow powinien dostac bo jego zona zaciazyla z innym mezczyzna. Oczywiscie ja nie popieram i jego rozwodu, tylko podaje ze kobietom jest latwiej jest walczyc o zachowanie malzenstwa. Choc w zadnym przypadku nie popieram parytetu to w tym przypadku zrobilbym wyjatek |
|
|
|
|
Nirwanna [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-14, 21:28
|
|
|
Marek, nie generalizuj. Mój mąż wystąpił o rozwód i go dostał. Sędzią była kobieta. Naprawdę bardzo różnie się układa, a Twoje uogólnianie nie służy niczemu sensownemu. Udowadnianie, że kobiety są bee...? Nie jest to droga Miłości. |
|
|
|
|
marek1111 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-15, 11:48
|
|
|
generalnie tak jest |
|
|
|
|
Jarek321 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-15, 18:53
|
|
|
Generalnie jak jeden człowiek ma cały mózg, a drugi nie ma w ogóle, to statystycznie oboje są półgłówkami. |
|
|
|
|
Ife [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-16, 13:07
|
|
|
Jarek |
|
|
|
|
Aniołek5 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-25, 00:36
|
|
|
Jarek321 napisał/a: | Generalnie jak jeden człowiek ma cały mózg, a drugi nie ma w ogóle, to statystycznie oboje są półgłówkami. |
no wiesz, są też tacy co powiedzą, że skoro jeden ma mózg a drugi nie, to jeden jest kobietą a drugi mężczyzną |
|
|
|
|
Jarek321 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-25, 08:04
|
|
|
Aniołek5..... a które jest które???
|
|
|
|
|
Aniołek5 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-05-03, 18:44
|
|
|
Jarek 321, to wszystko właśnie zależy od ukierunkowanej na jedną z płci generalizacji :D |
|
|
|
|
Michał1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-08-31, 10:22
|
|
|
Witam jestem w kryzysie małżeńskim i nieformalnej separacji z moją ukochaną żoną... Ona ma innego ale ja chcę walczyć o moje małżeństwo do samego końca. Proszę o wsparcie w modlitwie... |
|
|
|
|
Piotr_z_Gdanska [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-08-31, 10:31
|
|
|
Wielu z Was zna mój problem.
prosiłem Pana o cud powrotu naszej miłości ze szczęśliwym zakończeniem w postaci sakramentu.
I dalszego wspólnego życia.
Siły mnie opuszczają.
Proszę o wsparcie i modlitwę. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 6 |
|
|