Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Znalazłem to forum
Autor Wiadomość
Nirwanna
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 08:30   

Unicorn napisał/a:

Nirwwna gdy zaczna sie nagrywac to tylko zaogni sytuacje a im potrzebne jest wyciszenie.

Jeśli już nagrywać, to tylko tak, aby osoba nagrywana o tym nie wiedziała. Inaczej ta osoba zapoda klasyczny teatr. Czyli dyktafon zawsze w kieszeni i takoż włączany.
Unicorn napisał/a:
Nie wiem jaki jest sposob na kobiete ktora za wszelka cene chce rozwodu ale na pewno nie nagrywanie.

Sposobem zawsze jest miłość. Miłością będzie też postawienie granic krzywdzie, obrona przed krzywdą - wszystkimi sposobami moralnie dopuszczalnymi. Nie oznacza to, że do rozwodu nie dojdzie, ale maksymalnie ogranicza to w tej sytuacji krzywdę.
 
 
Unicorn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 08:42   

Adwokat powiedział ze mozna miec kłopoty gdy sie kogos nagrywa a ta osoba o tym nie wie .
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 08:46   

Gdy nagrywa się obce osoby, to tak. Gdy nagrywa się własne spotkanie z córką, to raczej nie.
 
 
sheenaz
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 10:30   

Z tym nagrywaniem jest tak, że nie zawsze sąd taki dowód dopuści. Może, ale nie musi.
A te wszystkie porady w necie i szepcące koleżanki - to dotyczy również mężczyzn. Przez analogię - jak mężczyzna chce się rozwiesc, to się rozwiedzie. I im niejako łatwiej jest zacząć wszystko od nowa.

Gintaras, z tego co piszesz, to ewidentnie masz utrudniony kontakt z córką. Może spotykajcie się poza domem? Albo zapros (mailowo - zeby mieć dowód) żonę do mediatora aby uregulować tę kwestię.
Jeśli rzeczywistość, którą opisujesz, naprawdę tak wygląda - nie mogę wyjść ze zdumienia, że psycholog może dziecku fundowac takie jazdy.
Twoja żona jest strasznie poturbowana wewnętrznie,i nie potrafi oddzielić pewnych spraw. Przykro mi i cholernie szkoda córki. To jeszcze dzieciak a głupieje bo uczestniczy w wojence dorosłych, odpowiedzialnych za nią.
 
 
Unicorn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 10:37   

Gintaras .Im bardziej bedziesz walczył o corke i dobre relacje znia tym bardziej zona bedzie sie nakrecac,troche odpusc a sytuacja sie poprawi nic nie zrobisz na siłe.U mnie zona walczy w kazdy sposob , chce dzieci tylko dla siebie ale pozniej sie denerwuje ze z nimi jest.Chce zjesc ciastko i miec ciastko.Ty z tym nie wygrasz jedyny sposob to odpuscic i zawierzyc Bogu.
 
 
GregAN
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-20, 17:01   

Unicorn napisał/a:
Adwokat powiedział ze mozna miec kłopoty gdy sie kogos nagrywa a ta osoba o tym nie wie .

Cytat:
Kodeks Cywilny ,POstępowanie Dowodowe;
Art. 308. § 1. Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki.

§ 2. Dowody, o których mowa w paragrafie poprzedzającym, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.

Sąd z reguły dopuszcza takie materiały dowodowe w postacie nagrań.

Oskarżony co prawda, może w drodze postępowania cywilnego oskarżyć o gromadzenie danych osobowych, złamanie prywatności, jednak jeżeli taki dane nie zostały upublicznione, ale wykorzystanie jedynie w procesie sądowym w celu udowodnienia wyrządzanej krzywdy - jest duża szansa na odrzucenie takiego oskarżenia
 
 
ryan
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-21, 22:40   

Unicorn napisał/a:
Adwokat powiedział ze mozna miec kłopoty gdy sie kogos nagrywa a ta osoba o tym nie wie .


Cytuje fragmenty za serwisem rp.pl:

....W wyroku z 7 czerwca Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód (sygn. akt IV K 682/14) uznał, że czyn Anny D. polegający na nagrywaniu męża w użytkowanym przez niego samochodzie oraz w mieszkaniu przy pomocy urządzania podsłuchowego, w sytuacji, gdy w sposób niejawny, ukrywając go w tych miejscach dokonywała nagrań w celu podsłuchania rozmów pokrzywdzonego - wyczerpał znamiona czynu zabronionego z art. 267 par. 3 i 4 Kodeksu karnego....
Sąd uznał jednak , iż wina Anny D. oraz społeczna szkodliwość jej czynu nie była znaczna jeżeli uwzględni się okoliczności w jakich działała oraz to jaki przyświecał jej cel. Nie wyłącza to oczywiście bezprawności jej działania....
Ostatecznie sąd uznał kobietą winną, ale umorzył warunkowo postępowanie na okres próby wynoszący 1 rok.


Chodziło o kwestie rozwodowe.
 
 
tiliana
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-22, 08:52   

Gintaras, możesz spróbować właśnie JAWNIE i otwarcie nagrać żonę. W takiej sytuacji, jak żona zaczyna taką awanturę, wyciągasz dyktafon i mówisz: czekaj! chcę mieć to nagrane.

Żona może zareagować na kilka sposobów. Może spuścić z tonu, uspokoić się i zacząć rozmawiać bardziej rzeczowo - wtedy wygrywasz. A zapewne wszystkiego i tak nie ukryje - ja raz taki trik zastosowałam w stosunku do męża, wysypał się w tej rozmowie o której wiedział, ze jest nagrywana, kilkanaście razy....

Może też zrobić ci awanturę o nagrywanie. Fakt, kolejna awantura, ale inaczej i tak by była a przynajmniej masz dowód w ręku, ze ona się tak zachowuje.

Może też zrezygnować z rozmowy zupełnie - wtedy osiągniesz tę korzyść, ze unikniesz kolejnej awantury w obecności córki.

Możesz w ten sposób wygrać na wiele sposobów.... ale ty sam musisz być pewny swojego zachowania i "czysty".
 
 
Unicorn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-22, 20:22   

Co by Gintaras nie zrobił to z zona nie wygra , corka jest do niego wrogo nastawiona i on na to nic nie poradzi .Moze tylko spokojnie czekac az sie mamie corka znudzi troszke.U mnie dzisiaj corka ma urodziny dałem jej 1oo a zona i phona.Kogo corka kocha bardziej ?Torta nie moge zjesc bo corka powiedziała ze to z produktow mamy .I jak traktowac zone co sie zakochała.
 
 
sheenaz
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-22, 21:22   

z produktow mamy?
O ja pitolę! Żona zakochana czy nie, ale ten tekst jest normalnie chory.... i dzieciak tym skażony. Nie wiem komu bardziej współczuć- Tobie czy Twojej żonie 😩
 
 
Unicorn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-23, 19:58   

Sheenaz tort z produktow mamy jeszcze nie zjedzony a i phone juz rozbity.
 
 
Gintaras
[Usunięty]

Wysłany: 2016-12-07, 06:33   

Witam ponownie i dziękuję za Wasze wpisy.
Próbowałem nagrać jedną z rozmów w sposób jawny. Doszło do kolejnej awantury. Znów straszenie prokuraturą. itd. Skasowałem nagranie w obecności żony.
Tak na prawdę to już nic mi sienie chce.
W styczniu mam pierwszą (nie wiem ale niektórzy sugerują, że jednocześnie ostatnią) rozprawę rozwodową. Zgadzam się właściwie na wszystko - rozwód z mojej wyłącznej winy, znaczne ograniczenie praw rodzicielskich (w zasadzie tyle co zostało to można powiedzieć że pozbawienie mnie praw), brak ustalonych kontaktów z dzieckiem - żeby nie powodować stresów, napięć, itp... nie zgadzam się tylko na żądaną kwotę alimentów - znacznie przekraczającą 1000 pln/mc.
W tej chwili mam naprawdę wszystkiego serdecznie dość.
Niech tam sobie żyją szczęśliwie...
Dziękuję Wam za pomoc
 
 
Unicorn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-12-07, 07:25   

Gintaras nie załamuj sie i nie poddawaj.Zobaczysz ze jak sie wyciszysz i przestaniesz cokolwiek robic wszystko sie ułozy , wystarczy zaakceptowac wole Boga.Ty nie musisz sie na nic zgadzac.
U mnie była katastrofa zona juź nie wiedziała czym mnie straszyc teraz sama sie boi policji nagran opieki społecznej , wszystko na własne zyczenie.Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.
A zgadnij co ja zrobiłem ?Dokładnie nic , przestałem sie bac i uwierzyłem Bogu poprostu tyle.
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-12-07, 07:49   

A po ca ta manifestacja z nagrywaniem. Nie lepiej było najpierw nagrywać po cichu? I po co kasowałeś. Czy Ty masz jakieś swoje zdanie? Robisz wszystko, co Twoja żona sobie życzy. Chłopie, ogarnij się.

Przepraszam, że tak ostro, ale mnie poniosło.
Ja wiem, że jest Ci ciężko, ale chyba już czas, żeby zacząć się ogarniać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9