Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Wątek Upartego
Autor Wiadomość
Uparty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-31, 21:47   

co mam zrobic zeby żona uwierzyła że ja jestem tak naprawdę dobry i niezgadam sie na takie traktowanie pomimo że tyle zła jej uczyniłem chciałbym z nią porozmawiać jak mąż z żoną ona niechce to jej sprawa ja się wycofuje niemam już sił próbowałem byłem naterapi zrozumiałem przyjąłem modlę sie i nic zupełnię nic ja już mam do :cry: syc niechce ratować to co jest moim zdaniem jest zona twierdzi inacczej dlaczego boi sie rozmowy ze mną kocham ja nadal chce z nia byc bariera jaką sie otacza jest nie do sformowania najgorzej cierpia na tym dzieci z panem bogiem
 
 
Bety
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-01, 08:40   

cześc Uparty,

no jak zona nie chce rozmawiać, to nawet gdybyś był bardzo uparty nic nie zrobisz.
Najczęściej jest tak, że nacisk powoduje opór (zasada Newtona: działanie powoduje przeciwdziałanie)
Takie życie.

Może zamiast mówić spróbuj pokazać swoim zachowaniem i czynami, że jesteś ok.
Staraj się byc w porządku, bez "nadskakiwania" i z poszanowaniem swojej godności.
Taka postawa jest bardziej przekonująca niż ciągłe rozmowy.
 
 
IS7
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-01, 10:02   

U mnie podobnie. Rozmowy, nakłanianie, prośby nic nie dają. Tzn. dają ale efekt odwrotny do zamierzonego. Ja chyba się wycofam. Zostawię to Bogu, co mogłem zrobiłem. Przyznałem się do swoich win przed Bogiem i żoną. Odpokutowałem, niech teraz Najwyższy zadziała.
 
 
Dorota 6
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-01, 10:45   

Uparty,
rozmowy, tłumaczenia, prośby nic nie dają. Podobnie robiłam w stosunku do mojego męża. Nic nie dało.
Uparty, musisz odpuścić, być obok. To żona musi chcieć. To jest trudne, ale daj jej czas, ona wie, że jesteś, że się starasz. Swoją postawą pokażesz jej, że się zmieniłeś. Od czasu do czasu możesz wysłać jej miłego maila, ale nie nachalnego np. miłego dnia. Módl się i oddaj to wszystko Bogu.
 
 
Uparty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-05, 23:59   

ona niechce co za problem niech powie to po katolicku niewiem co mam powiedzieć jej wola tyko niech otym powie ja bez konca nie bede czekał jestem ffacetem a nie trockami od kaleson jest wemnie troche nadziei która z dnia na dzien sie kończy niewie m co bedzie jutro mogę sie tylko domyślać a zresztą domysły zasmiecają umysł więc niwarto w nie inwestować jestem bezdomny spie w samochodzie przez wieloletnie powtarzanie włącz ten komputer proszę domyślać sie mozna jak było potem niechce mi sie już pisac wole spożytkować czas na stanie bo jutro do pracy z Panem Bogiem jak Bog pozwoli Amen pozdrawiam wszystkich wczasowiczów trzymajcie sie nie poddawajcie sie bo to ludzie gmatwają w mayzenstwach nie zły Pan Bog nad nami czuwa i nie pozwoli nas skrzywdzić jestem osobistym przykładem Z Bogie jedynym amen :-)
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-06, 09:32   

Uparty napisał/a:
chciałbym z nią porozmawiać jak mąż z żoną ona niechce to jej sprawa

Uparty,
jeśli rozmawiasz z żoną tak jak piszesz tutaj, tzn. jednym tchem, jednym cięgiem, bez użycia znaków interpunkcyjnych, nie dziwię się wcale że jesteś niezrozumiany lub zrozumiany niewłaściwie. Nie dziwię się także, że żona nie chce rozmawiać.
Taka rozmowa jest co najmniej męcząca i tak naprawdę niewiele wnosi.
Sposób w jaki mówimy czy piszemy powinien maksymalnie odzwierciedlać nasze myśli i intencje. Z Twoich wpisów czytelny jedynie jest ogromny chaos- treść przy takim chaosie w przekazie ma znaczenie marginalne, trudno jej się przebić i dotrzeć do potencjalnego odbiorcy.

Tak więc, dla Twojego dobra a w perspektywie dla usprawnienia komunikacji z żoną i nie tylko z żoną, zachęcam Cię byś naprawdę rzetelnie popracował nad formą wyrażania swoich myśli. :-)
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-06, 09:42   

Drugi istotny element właściwej komunikacji: czy Ty aby potrafisz słuchać?...i wyciągać stosowne wnioski?

Wnosząc z braku Twojej reakcji na dość istotne komentarze innych, obawiam się, że masz z tym problem poważny problem.
 
 
Bety
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-06, 11:21   

no słowotok i chaos....

oj Uparty, a ten apel do wczasowiczów to już całkiem odlot :)

tak się nie da rozmawiać
czas na zmiany Uparty
 
 
Uparty
[Usunięty]

  Wysłany: 2016-08-06, 23:50   morze slinotok? Jeszcze mi nie kapie z buzi nie .

Bety napisał/a:
no słowotok i chaos....

oj Uparty, a ten apel do wczasowiczów to już całkiem odlot :)

tak się nie da rozmawiać
czas na zmiany Uparty
:lol: chciałe napisać sycharowiczow a nie wczasowiczów odlot to bede miał jak moj umysł pojmnie czego twoj nie pojmuje bo na tym polega istota rzeczy którą ja ogarniam mam małe zasoby nokia n 500 CO SIE DZIWISZ jak pisze najgorzej jest dawać komuś przytyki miłej nocy z Panem Bogiem wiaranczyni cuda kropka.
 
 
Bety
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-07, 09:56   

Uparty, ja nie mam wiedzy, w jaki sposób Ty piszesz- niepotrzebnie mnie atakujesz, bo to nie zmieni faktu, że Twoje posty czyta się ciężko.
 
 
katalotka72
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-07, 11:54   

a w telefonie też jest przecinek i kropka :-P
 
 
Jędrek
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-07, 13:48   

Uparty napisał/a:
.... bariera jaką sie otacza jest nie do sformowania najgorzej cierpia na tym dzieci z panem bogiem

Ja się zająłem pracą nad sobą... wszedłem w program 12 kroków....
widuję się regularnie z dziećmi, z żoną staram się prozumiewać bez pretensji, żalu i docinków.
Ostatnio byłem z moimi chłopakami na dwutygodniowej wycieczce rowerowej nad morzem....
Na dziś wiem, że:
1. przyczyniłem się do rozpadu naszego pożycia;
2. mam jeszcze sporo wad do usunięcia (u siebie oczywiście :))
3. żony nie zmienię, ani jej na siłę nie przekonam do niczego
4. służę kontaktem i cierpliwością i przykładem dzieciom
5. służę pomocą mojej żonie(jeżeli o nią poprosi- nic na siłę)
6. przysięgałem jej miłość, wierność i uczciwość małżeńską aż do śmierci, no więc dopiero teraz wziąłem to na poważnie i mam postanowienie tego dotrzymać (chociaż w tej chwili na dystans)
7. Pracuję nad sobą, udzielam się wśród ludzi i cierpliwie.... trwam.
 
 
Uparty
[Usunięty]

  Wysłany: 2016-08-09, 00:19   katalotka rymu je sie z przecinek i kropka

katalotka72 napisał/a:
a w telefonie też jest przecinek i kropka :-P
:mrgreen: niech Pan wybaczy wyrozumiałość ludzi ktorzy kroczą twą drogą a nawet nie wiedzą że taka jest . Kropka , przecinek masz co chciałaś , chciałeś niewiem kim jestes możesz byc nawet złym ?
 
 
Uparty
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-09, 00:26   

nic na siłę jedno wiem rozumu do głowy łopatą się nie nakładzie z Panem Bogiem dzieki za dobre rady! ., :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 9