Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Papież Franciszek wie najlepiej
Autor Wiadomość
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-12, 04:38   

hiacynta napisał/a:
Kingo, gdyby zastosować te wskazówki literalnie i zwiększyć zasięg z rodziny na Kościół, to powinny z naszego "zboru" (Kościoła) zniknąć m. in. duszpasterstwa dla związków niesakramentalnych i niesakramentalni w ogóle powinni być poddani ostracyzmowi - w celu nawrócenia ich... :-(


Dzisiejszy odbiór tego tekstu faktycznie może taki być, jeśli nie wczytamy się w całe przesłanie Biblii. Bo zobacz jest również taki tekst:
15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! 18 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie Mt.18
Ma podobne znaczenie do tego pawłowego, ale wyjaśnia, że to wydalenie może być odwracalne. Jest wiele wersetów o tym, że Bóg nie chce śmierci grzesznika, ale aby się nawrócił i żył czyli wrócił do Kościoła. :-D

Moim zdaniem, dziś to nie Kościół wyklucza takich ludzi , którzy uporczywie chcą trwać w grzechach i błędach, tylko oni robią to sami odchodząc z Kościoła. W obrębie wierzących pozostają tylko Ci, którzy zmagają się ze swoimi słabościami, ale chcą coś z nimi zrobić. Dla tych zmagających się współcześnie nauka Kościoła nieco złagodziła to właśnie poprzez duszpasterstwo zagubionych w niesakramentalnych związkach, odmiennych orientacjach seksualnych itp. trudnych sytuacjach życiowych. Nie oddala takich osób z problemami tylko się na nich skupia i w dobrze rozumianym duszpasterstwie pomaga im wyjść z grzechu na prostą drogę ku Bogu. Dopóki jednak trwa ten proces towarzyszy tym ludziom dając wsparcie i poczucie akceptacji, jednak z naciskiem na to, ze akceptuje człowieka, a nie jego grzech. Pierwotnie Kościół był bardziej radykalny, co zapewne było wynikiem tego, że ten musiał się wyraźnie odcinać od pozostałego społeczeństwa, a i ludzie byli bardziej odporni psychicznie-twardzi. Tak mi się zdaje, że ludzie obecnie są jakby delikatniejszej konstrukcji psychicznej, technika, pokój, tolerancja religijna, wydelikaciły społeczeństwa, więc Kościół to uwzględnia .
 
 
przybysz
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-14, 20:49   

http://rzymski-katolik.bl...ieza-video.html
 
 
grzegorz_
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-14, 22:02   

Przybysz

Linkujesz art z portalu integrystow
ktorzy krytykuja papieza i wszelkie zmiany w kościele.
Wg integrystow najlepiej zeby kosciol sie w ogole nie zmienial
tkwil w przedsoborowym porzadku.
Dziwie się , ze adminom te sympatie w kierunku nurtów kosciola otwarcie krytykujacych papieza nie przeszkadzaja.
Link do ksiazki Anselma Gruna ktory chcialem zamiescic byl zbyt wywrotowy a linki integrystow sa jak najbardziej ok
 
 
renta11
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 06:29   

Ależ Grzegorzu
Ja również podpisuję się pod tym niewywrotowym stwierdzeniem z ww. przesłania

W duchu miłości, pokory i wierności, 16 obrońców życia i rodziny prosi Papieża Franciszka, aby w sposób jasny i jednoznaczny głosił Prawdę katolickiej wiary, by zakończył doktrynalny zamęt i przywrócił klarowność.

Co mnie obchodzi, jaka organizacja to twierdzi? Jest to zgodne z moim dążeniem. Papież to pasterz, który ma prowadzić swoje owieczki, a nie robić im wodę z mózgów. Domagam się dokładnie tego samego. Jasności i klarowności przekazu. Jeśli chce robić rewolucję, niech ma odwagę do jasnych wypowiedzi. To zupełnie naturalne dążenie członka każdego kościoła. Jestem człowiekiem myślącym, nie chcę się czuć manipulowana. I zawsze mam wybór. Mogę być członkiem danego kościoła, ale nie muszę. Bóg jest jeden :-D , kościołów wiele. No i mogę jeszcze wybrać swoją drogę, a nawet założyć nowy kościół. Ale chcę wiedzieć, na czym stoję, z czego i w czym mam wybierać. Nic nie muszę, a wszystko mogę.
Działania niejasne, podstępne, manipulujące budzą we mnie sprzeciw. Słuszny, moim zdaniem.
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 09:42   

Zainteresowanym gorąco polecam do nabycia wydanie specjalne "Newsweek" zatytułowane:

"Kto się boi Franciszka".

Autorami arykułów są znakomitości, ze świata teologii, filozofii, filozofii regligii,psychologii oraz socjologii.
Niektórzy z nich na miarę sławy światowej.
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 09:55   

Biedroń: Dzięki Franciszkowi inny Kościół jest możliwy

To na stronach Newsweeka znajduje się jako zwiastun tego wydania specjalnego. :shock:
Ja chyba podziękuję za te znakomitości. :-(
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 10:29   

Jacku,
dlatego napisałam: zainteresowanym gorąco polecam :-)
 
 
Gianna
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 10:58   

Jacek-sychar napisał/a:
Biedroń: Dzięki Franciszkowi inny Kościół jest możliwy
jeśli to mówi Biedroń i to na łamach Neewsweka, to ja mam poważne zastrzeżenia do tych zmian :-? Co to będzie za kościół ? Dopasowany do nowego porządku świata?
Quo vadis?....
 
 
hiacynta
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:14   

renta11 napisał/a:
Ależ Grzegorzu
Ja również podpisuję się pod tym niewywrotowym stwierdzeniem z ww. przesłania

W duchu miłości, pokory i wierności, 16 obrońców życia i rodziny prosi Papieża Franciszka, aby w sposób jasny i jednoznaczny głosił Prawdę katolickiej wiary, by zakończył doktrynalny zamęt i przywrócił klarowność.

Co mnie obchodzi, jaka organizacja to twierdzi? Jest to zgodne z moim dążeniem. Papież to pasterz, który ma prowadzić swoje owieczki, a nie robić im wodę z mózgów. Domagam się dokładnie tego samego. Jasności i klarowności przekazu. Jeśli chce robić rewolucję, niech ma odwagę do jasnych wypowiedzi. To zupełnie naturalne dążenie członka każdego kościoła. Jestem człowiekiem myślącym, nie chcę się czuć manipulowana. I zawsze mam wybór. Mogę być członkiem danego kościoła, ale nie muszę. Bóg jest jeden :-D , kościołów wiele. No i mogę jeszcze wybrać swoją drogę, a nawet założyć nowy kościół. Ale chcę wiedzieć, na czym stoję, z czego i w czym mam wybierać. Nic nie muszę, a wszystko mogę.
Działania niejasne, podstępne, manipulujące budzą we mnie sprzeciw. Słuszny, moim zdaniem.


No to jeszcze raz: nic się w doktrynie nie zmienia i rozwodnicy, żyjący w powtórnych związkach, będą mogli przystępować do Komunii Św. pod starymi i znanymi warunkami (przede wszystkim "celibat małżeński"):
http://info.wiara.pl/doc/...-rozwiedzionych

Pierwsze zdanie z linkowanego artykułu: "Osoby rozwiedzione, żyjące w nowych związkach mogą otrzymać rozgrzeszenie i przystępować do Eucharystii jedynie żyjąc jak brat z siostrą – stwierdził arcybiskup Charles Chaput OFM Cap".

To jest ta rewolucja, która tak niektórych oburza i obrusza?
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:26   

Hiacynto

A znasz takie też rozumienie ostatniej adhortacji:
http://wpolityce.pl/kosci...sakramentalnych

Tak wiec sprawa nie jest tak prosta, jak się niektórym wydaje.
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:26   

Jadąc ostatnio samochodem wysłuchałam zadziwiającej wręcz historii życia św. Kamila, który jest patronem wszystkich chorych, szpitali, oraz personelu medycznego.

Historia jego życia do pewnego momentu w żaden sposób nie wskazywała na to że kiedykolwiek może zostać świętym a wręcz była dowodem na to, że na pewno tak stać się nie może.
A jednak, ludzkie dywagacje podążają innymi ścieżkami niż boskie zamierzenia wobec człowieka- KAŻDEGO.

I pewnie to dotyczy też p. Biedronia ....pragnę tylko przypomnieć że NIE MNIEJ niż każdego z nas :-)
Wszak wszyscy, bez wyjątku jesteśmy w drodze.
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:28   

Kenya

:shock: :shock: :shock:

A co ma św. Kamil do p. Biedronia?

Ja tylko napisałem, że jak dla mnie to obecnie ( :!: ) nie jest żaden znaczący autorytet.
 
 
kenya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:41   

Pan Biedroń nie jest autorem ani jednego artykułu z wydania specjalnego Newsweeka, które polecam.

Pisałam o innych...ale pewnie nie dowiesz się o jakich jako że mówisz NIE bo NIE.

Ale żeby mieć jakieś pojęcie o czym mowa, zanim z biegu zdeprecjonuje się całość i podda w wątpliwość wszystko co się w tej całości zawiera, należałoby choć pobieżnie zaznajomić się z materiałem.
Ty Jacku prezentujesz czyste uprzedzenie. Ale to Twoja droga.

Jacek-sychar napisał/a:
A co ma św. Kamil do p. Biedronia?

Nic na to nie poradzę, że "przesłanie" nie trafiło do Ciebie.
Może znajdzie się ktoś, do kogo trafi....a jeśli nie, to też będzie ok. :-)
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-15, 11:56   

kenya napisał/a:
Ty Jacku prezentujesz czyste uprzedzenie. Ale to Twoja droga.


Ja po prostu wolę wydać te 19,99 zł na inne, lepsze cele.

A p. Biedroniem reklamuje się Newsweek.

A w polecanym przez Ciebie numerze m.in jeszcze:
- Wszystkie spiski Watykanu
- Ile pieniędzy ma Kościół
- Czy oni go zabiją (kogo?)

Rozumiem, że oni dają pieniądze na Kościół i dlatego mają prawo wiedzieć, co się z tymi pieniędzmi dzieje. :-P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9