[awaga]

Kochani
zostało jeszcze kilka wolnych miejsc w pokojach 2-osobowych,aby pomóc w podjęciu decyzji ,przedłużamy czas zapisów do dnia 15.VI.2016, przedłużamy również termin wpłaty kaucji do 20.VI.
Zatem ,kto jeszcze niezdecydowany - ma wydłużony czas na podjęcie decyzji na TAK.
Zapraszamy

Kochani
zostało jeszcze kilka wolnych miejsc w pokojach 2-osobowych,aby pomóc w podjęciu decyzji ,przedłużamy czas zapisów do dnia 15.VI.2016, przedłużamy również termin wpłaty kaucji do 20.VI.
Zatem ,kto jeszcze niezdecydowany - ma wydłużony czas na podjęcie decyzji na TAK.
Zapraszamy

[awaga]

Kochani
winna jestem Wam przeprosiny,
otóż faktycznie przedłużamy termin zapisów i przedłużamy termin dokonania wpłat zaliczek ale do 15 maja czas zapisów , a do 20 również maja czas na wpłatę kaucji.

raz jeszcze bardzo przepraszam .

Kochani
winna jestem Wam przeprosiny,
otóż faktycznie przedłużamy termin zapisów i przedłużamy termin dokonania wpłat zaliczek ale do 15 maja czas zapisów , a do 20 również maja czas na wpłatę kaucji.

raz jeszcze bardzo przepraszam .

[kasia5772]

Witajcie,
miałam łaskę wzięcia udziału w rekolekcjach ignacjańskich-Fundamencie, które w Gliwicach organizował i prowadził Ojciec Maciej.
Te pięciodniowe ćwiczenia duchowe uświadomiły mi, jak bardzo Pan Bóg mnie kocha-to On mnie stworzył i stwarza nieustannie, łącznie z moimi wadami. Dla mnie stworzył ten piękny świat, specjalnie dla mnie- cudnie rozgwieżdżone sierpniowe niebo, poranną rosę w pajęczynach...I cały czas trzyma mnie w swoich dłoniach! W Jego dłoniach każdy człowiek jest najbezpieczniejszy-czyli mój mąż też!
Kolejny raz zaskoczył mnie bezmiar Bożej miłości do mnie. To jest naprawdę Kochający Ojciec:)
Zapadło mi mocno w serce zdanie, że nie można być wdzięcznym i nieszczęśliwym równocześnie. I, wydaje mi się, takie mam doświadczenie.
A skoro to były rekolekcje ignacjańskie, więc można było również odpocząć w sensie fizycznym, tak, by wszystko było "na większą cześć i chwałę Bożego Majestatu" - jak wyznawał św. ojciec Ignacy.

Witajcie,
miałam łaskę wzięcia udziału w rekolekcjach ignacjańskich-Fundamencie, które w Gliwicach organizował i prowadził Ojciec Maciej.
Te pięciodniowe ćwiczenia duchowe uświadomiły mi, jak bardzo Pan Bóg mnie kocha-to On mnie stworzył i stwarza nieustannie, łącznie z moimi wadami. Dla mnie stworzył ten piękny świat, specjalnie dla mnie- cudnie rozgwieżdżone sierpniowe niebo, poranną rosę w pajęczynach...I cały czas trzyma mnie w swoich dłoniach! W Jego dłoniach każdy człowiek jest najbezpieczniejszy-czyli mój mąż też!
Kolejny raz zaskoczył mnie bezmiar Bożej miłości do mnie. To jest naprawdę Kochający Ojciec:)
Zapadło mi mocno w serce zdanie, że nie można być wdzięcznym i nieszczęśliwym równocześnie. I, wydaje mi się, takie mam doświadczenie.
A skoro to były rekolekcje ignacjańskie, więc można było również odpocząć w sensie fizycznym, tak, by wszystko było "na większą cześć i chwałę Bożego Majestatu" - jak wyznawał św. ojciec Ignacy.