Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
List Pasterski Episkopatu Polski Niedziela Świętej Rodziny
Autor Wiadomość
Metanoja1
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 13:54   

więc nie ma co gadać po próżnicy :mrgreen:
 
 
Bożena123
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 14:11   

Jezus powiedział do swoich uczniów-

Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie”.
albo to ;-) 3 Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. 54 Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. 55 Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. 56 Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. 57 Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez9 Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. 58 To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki». 59 To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum. :-) pozdrawiam
 
 
Lea
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 14:33   

Metanoja1 napisał/a:
kłamcą jest człowiek, kiedy myśli o sobie tak pewnie w stylu: "Ja wiem, jakim jestem porządnym człowiekiem. Cechuje mnie zawsze zwykła przyzwoitość i szacunek dla drugiego człowieka. Wiem na co mnie stać. Takiej wstrętnej rzeczy (jak Ci katolicy, obłudnicy), to ja nigdy bym nie zrobił, haha. ;-) "
Taki człowiek sam siebie okłamuje i nie ma w nim prawdy. I to jest początek, ale jego końca właśnie. :mrgreen: Nie spotka się z Bogiem, jest w iluzji i z niej może nie wyjść do końca życia. Nie odkrył choćby potencjału głębi swojej nieprawości.


Metanoja1,

Ludzie niewierzący, których znam nie myślą tak, jak opisałaś powyżej
Nie wiem skąd takie negatywne założenie w stosunku do niewierzących?
Skąd założenie, że robią to, co chce szatan?
JolantaElżbieta napisał/a:

żyją bez Boga, to :evil: nie ma tam nic do roboty, sami robią to co on chce :-(


Jesteście na 100% przekonane, że tacy ludzie nigdy nie spotkają Boga?
Bo ja nie. Być może spotkają Go dopiero po śmierci.

Nigdy nie wiadomo do końca dlaczego ktoś jest niewierzący?
Z jakich przyczyn, powodów, względów nie umie/nie potrafi/nie chce uwierzyć?
Ja tego nie wiem, niektórzy mówią, że bardzo by chcieli, ale nie potrafią.

Każdy człowiek ma wpisane w sercu/umyśle prawo naturalne, a jego główną ideą jest idea dobra
Rz 2,12-16: "Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. Wskazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające." (14-15)
O ludziach niewierzących mówi też Konstytucja dogmatyczna o Kościele"Lumen Gentium":
"KK16 Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie"

Dobrze napisał balwanek1 - przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi
Polecam lekturę znanej mi świeckiej dominikanki:
http://blog.dominikanie.p...-niewierzacych/

Pozdrawiam
Lea
 
 
Metanoja1
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 15:08   

Lea, pozwól, że odpowiem Ci, jeśli Ty odpowiesz również mi na zadane pytanie wcześniej dotyczące Psalmu 127. :-)
 
 
JolantaElżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 15:22   

Lea napisał/a:

Skąd założenie, że robią to, co chce szatan?
JolantaElżbieta napisał/a:

żyją bez Boga, to :evil: nie ma tam nic do roboty, sami robią to co on chce :-(




Jakie jest najważniejsze przykazanie z Dekalogu, no jakie?
 
 
grzegorz_
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 15:25   

Zbytnia religijność może powodować popadanie w pewną pychę, albo inaczej mówiąc faryzeizm.
Ja- ten dobry i oni Ci źli.
Nie wiemy, czy kiedyś Bóg nas rozliczy z tego ile razy byliśmy w kościele, ile razy przyjeliśmy komunię, ile razy odmówiliśmy rózaniec, czy też....
z tego jakimi byliśmy ludźmi.
W końcu przecież najważniejsze jest przykazanie miłości, a nie ile razy sie ktoś modli
 
 
JolantaElżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 15:38   

grzegorz_ napisał/a:
Zbytnia religijność może powodować popadanie w pewną pychę, albo inaczej mówiąc faryzeizm.
Ja- ten dobry i oni Ci źli.
Nie wiemy, czy kiedyś Bóg nas rozliczy z tego ile razy byliśmy w kościele, ile razy przyjeliśmy komunię, ile razy odmówiliśmy rózaniec, czy też....
z tego jakimi byliśmy ludźmi.
W końcu przecież najważniejsze jest przykazanie miłości, a nie ile razy sie ktoś modli


"Jam jest Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną."
 
 
monis
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-07, 15:45   

28 Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie, który im się przysłuchiwał, gdy rozprawiali ze sobą. Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» 29 Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest9: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. 30 Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. 31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». 32 Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. 33 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». 34 Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać. MK 8,28-34

Będziemy sądzeni z miłości.
 
 
dakota
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 09:30   

grzegorz_ napisał/a:
Zbytnia religijność może powodować popadanie w pewną pychę, albo inaczej mówiąc faryzeizm.
Ja- ten dobry i oni Ci źli.


Dokładnie.

grzegorz_ napisał/a:
Nie wiemy, czy kiedyś Bóg nas rozliczy z tego ile razy byliśmy w kościele, ile razy przyjeliśmy komunię, ile razy odmówiliśmy rózaniec, czy też....
z tego jakimi byliśmy ludźmi.


Bóg nas rozliczy z Miłości a nie jakimi byliśmy ludźmi :-D
Bo dla każdego być "dobrym" oznacza co innego.
Bóg ma dla każdego plan zbawienia.

Panie obyś był Miłosierny a Twoje Miłosierdzie przed Sprawiedliwością kroczy i obyśmy Ci co upadamy w Twojej Łaskawości znaleźli pocieszenie.

Pozdr
Dakota
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 10:03   

Pan jest miłosierny, ale również sprawiedliwy. Pamiętajmy o tym, żeby ufając jemu miłosierdziu, nie lekceważyć jego przykazań.
Była tutaj mowa, że Bóg nie będzie nas rozliczał z tego, ile razy byliśmy w kościele. Czy naprawdę? Przecież jest przykazanie "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił". To znaczy, że wtedy mamy obowiązek być w kościele (a nie w galeriach handlowych).

Jeżeli ktoś ma ochotę, polecam artykuł pod tytułem "Sprawiedliwość czy miłosierdzie":
http://www.milosierdzieboze.pl/sprawiedliwosc.php

I jeszcze cytat z dzienniczka św. Faustyny:
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje
 
 
balwanek1
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 17:40   

Jacek-sychar napisał/a:
Przecież jest przykazanie "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił". To znaczy, że wtedy mamy obowiązek być w kościele (a nie w galeriach handlowych).

W galeriach jasne że NIE
-ale jak było objawienie i stało się :
przykazania-kościołów nie było.
Zatem to nie o takie święcenie chodzi dnia świętego Jacku.
I Bóg będzie nas rozliczał z prawdy,z tego co w sercu a nie z MONOLITU POZERKI.........
lepiej być na Pańskim stole zwykłą woskową świecą niż złoto -jaśniejącym lichtarzem.
Wiara to nie furkot,przepych,głośne hasła,lawina mądrych zdań-wiara to cisza i w każdej minucie
własną postawą tworzenie jej.
Oczy Pana widza wszystko i sprawiedliwie będziemy sądzeni...

i ostatni raz napiszę..
Ostani wejda pierwszymi do Królestwa Niebieskiego
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 18:35   

balwanek1 napisał/a:
-ale jak było objawienie i stało się :
przykazania-kościołów nie było.

Bylo,bylo :mrgreen: nigdy nie zniklo , zas zamiast wspolczesnych kosciolow Swiatynia i synagogi, a potem koscioly, zbory czy wspolnoty w zaleznosci jak chcesz to nazywac. :mrgreen:
 
 
balwanek1
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 19:05   

kinga2 napisał/a:
Bylo,bylo nigdy nie zniklo , zas zamiast wspolczesnych kosciolow Swiatynia i synagogi, a potem koscioly, zbory czy wspolnoty w zaleznosci jak chcesz to nazywac.

Co było??
Czy zbawiciel narodził się w pięknej oświetlonej katedrze na złotych atłasach?
Czy Jezus głosił słowo Boże w świątyniach?
czy raczej wywracał tam stoły?
Nic nie było -to ludzie kochają MONUMENTALNY STYL wznoszenie figur,przepych,głoszenie wielkich haseł
Jednym słowem POZERKA
mówimy sami dużo-ale nie słuchamy drugiego.
I aby podnieść do rangi nasze słowa argumentujemy..argumentujemy
tak by szło tylko po naszej myśli.
Co nie nasze w zrozumieniu-odrzucamy,stopujemy,czasem kpimy.
A gdzie słowa choćby naszego Jana Pawła II.........
człowieku zatrzymaj się choć na chwilę .................... :mrgreen:
 
 
balwanek1
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-08, 19:14   

c.d
No to chociaż raz zatrzymajcie się szacowni moderatorzy ;-)
i dajcie mówić...mówić tym co czuja inaczej

wysłuchajcie ich chociaż raz w całości i do końca :-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10