[Jacek-sychar]

Stokrotko

To nie chodzi o to, że diabeł wchodzi w herbatę (czy lek) przy rozcieńczaniu. On wchodzi w nas, gdy my chcemy wierzyć w coś, czego nie ma. Największym sukcesem diabła było wmówienie ludziom, że nie istnieje.
Czy Ty nie próbujesz relatywizować pewnych stwierdzeń?

Stokrotko

To nie chodzi o to, że diabeł wchodzi w herbatę (czy lek) przy rozcieńczaniu. On wchodzi w nas, gdy my chcemy wierzyć w coś, czego nie ma. Największym sukcesem diabła było wmówienie ludziom, że nie istnieje.
Czy Ty nie próbujesz relatywizować pewnych stwierdzeń?

[Ania65]

Stokrotko jeśli są jakieś konkretne zarzuty wobec np. homeopatii to wynikają one z doświadczenia ludzi, którzy używając jej mieli problemy duchowe. I tak jest w innych budzących kontrowersje sprawach. Polecam poczytać Wyznania Egzorcysty, może warto sobie uświadomić, jak ciężkie i niebezpieczne jest to powołanie.

Stokrotko jeśli są jakieś konkretne zarzuty wobec np. homeopatii to wynikają one z doświadczenia ludzi, którzy używając jej mieli problemy duchowe. I tak jest w innych budzących kontrowersje sprawach. Polecam poczytać Wyznania Egzorcysty, może warto sobie uświadomić, jak ciężkie i niebezpieczne jest to powołanie.

[Stokrotka10101]

Chciałabym to zrozumieć. W medycynie jest efekt placebo i nocebo . za efekt placebo odpowiada 30% popraw. (lub pogorszen-nocebo) . Każdy testowany lek musi wykazać się większa skutecznością. Lekarze od dawna znają ten efekt.
Zapobiega temu ślepa próba - chory nie wie co dostaje i podwójnie ślepa próba - lekarz tez nie wie co daje -placebo (glukozę, wode) czy preparat.
Jednak nigdy nie słyszałam żeby ktoś kto wierzy ze dostaje skuteczny lek został opętany.
Żaden pediatra nigdy mi nie powiedział ze zostało opętanie dziecko !!!

Chciałabym to zrozumieć. W medycynie jest efekt placebo i nocebo . za efekt placebo odpowiada 30% popraw. (lub pogorszen-nocebo) . Każdy testowany lek musi wykazać się większa skutecznością. Lekarze od dawna znają ten efekt.
Zapobiega temu ślepa próba - chory nie wie co dostaje i podwójnie ślepa próba - lekarz tez nie wie co daje -placebo (glukozę, wode) czy preparat.
Jednak nigdy nie słyszałam żeby ktoś kto wierzy ze dostaje skuteczny lek został opętany.
Żaden pediatra nigdy mi nie powiedział ze zostało opętanie dziecko !!!

[Stokrotka10101]

spotkałam jedna ciężarna która przerażona przypomniała sobie że przed poczęciem poprosiła za granicą jakieś bóstwo płodności. Chciała usuwać ciążę bo była przekonana ze urodzi diabla

spotkałam jedna ciężarna która przerażona przypomniała sobie że przed poczęciem poprosiła za granicą jakieś bóstwo płodności. Chciała usuwać ciążę bo była przekonana ze urodzi diabla

[Stokrotka10101]

[Ania65]

Stokrotko przesłuchaj proszę link, tam jest to świetnie wyjaśnione.

Stokrotko przesłuchaj proszę link, tam jest to świetnie wyjaśnione.

[twardy]

[kinga2]

[Stokrotka10101]

[grzegorz_]

KInga

Ale po tym komunikacie trudno chyba nadal ojca Posadzkiego uważać za autorytet?

KInga

Ale po tym komunikacie trudno chyba nadal ojca Posadzkiego uważać za autorytet?

[kinga2]

[Stokrotka10101]

A żebyście wiedzieli że czytałam . Kupiłam wszystkie książki o Amortha i większość przeczytałam lub przejrzałam . Czytałam tez artykuły ks Posackiego. Czytałam przez ok 1.5 roku egzorcystę Słuchałam o Glasa -nawet miałam do niego pojechać , ale niestety wyjechał do USA.
O Glas jest ok. bardzo lubię go słuchać . Szkodą ze się wyprowadził - liczyłam na regularne spotkania z nim.
O Palyga jest ok. o. Amorth jest ok.
Natomiast jeśli chodzi o ks Posackiego to nie do końca jest tak jak Kinga mówisz. Kaplani rozmawiali tez na temat jego nauczania Skutkiem tego została zakazana spowiedź furtkowa, uznana przez ks Posackiego za bardzo ważną . Jak czytałam jego artykuły to ogarnialo mnie poczucie wszechogarniajacego zła , szatana który jest wszędzie i zwycięży. Po lekturze byłam zaniepokojona, rozdrażniona , mniej było we mnie dobra, miłości, relacji z Bogiem i ludzmi. Czułam się bezsilna. Zupełnie inaczej niż po spotkaniu np z o Palyga czy wysłuchaniu o Glasa. Po słuchaniu papieża Franciszka i JPAWLA II , o Góry, Pawlukiewicza, Bonavity, Bonieckiego staje się lepsza radosniejsza, bardziej wolna, bardziej skłonna do pomocy. Dlatego wybrałam ze ks Posacki nie będzie moim przewodnikiem bo staje się przy nim gorsza a nie lepsza. Po tym jak przeczytałam w Egzorcyście ze zaleca zbieranie z podłogi obcietych włosów przez fryzjera ( dlatego że fryzjerzy używają ich do czarów) zaczęłam mieć poważne wątpliwości co do jego zdrowia psychicznego. Poza tym Ks Posacki jest naukowcem, wiec powinien zachowywać się jak naukowiec. Odpowiedź "bo tak" nie jest odpowiednia odpowiedzią. Poza tym oczekiwałam czegoś więcej niż kolejnych losów pojedynczych osób. Jak by tak profesor medycyny zaczął mówić na wykladzie zamiast o schizofrenii a o objawach jakiegoś jednego i drugiego pacjenta to lekarze pomyśleliby ze to albo nie profesor, albo pijany albo coś mu się stało ze zdrowiem psychicznym albo że jaja sobie robi.
Samo pismo Egzorcysta mogloby byc lepsze , ambitniejsze. W tej chwili jest na poziomie "Fakt"-u czy "Pani domu" .Pisza w nim nieraz osoby z wyższym wykształceniem, a sposób wypowiedzi argumentacji , przekazania treści jest zawstydzajacy. Co powoduje że i treść staje się mało wiarygodna.

A żebyście wiedzieli że czytałam . Kupiłam wszystkie książki o Amortha i większość przeczytałam lub przejrzałam . Czytałam tez artykuły ks Posackiego. Czytałam przez ok 1.5 roku egzorcystę Słuchałam o Glasa -nawet miałam do niego pojechać , ale niestety wyjechał do USA.
O Glas jest ok. bardzo lubię go słuchać . Szkodą ze się wyprowadził - liczyłam na regularne spotkania z nim.
O Palyga jest ok. o. Amorth jest ok.
Natomiast jeśli chodzi o ks Posackiego to nie do końca jest tak jak Kinga mówisz. Kaplani rozmawiali tez na temat jego nauczania Skutkiem tego została zakazana spowiedź furtkowa, uznana przez ks Posackiego za bardzo ważną . Jak czytałam jego artykuły to ogarnialo mnie poczucie wszechogarniajacego zła , szatana który jest wszędzie i zwycięży. Po lekturze byłam zaniepokojona, rozdrażniona , mniej było we mnie dobra, miłości, relacji z Bogiem i ludzmi. Czułam się bezsilna. Zupełnie inaczej niż po spotkaniu np z o Palyga czy wysłuchaniu o Glasa. Po słuchaniu papieża Franciszka i JPAWLA II , o Góry, Pawlukiewicza, Bonavity, Bonieckiego staje się lepsza radosniejsza, bardziej wolna, bardziej skłonna do pomocy. Dlatego wybrałam ze ks Posacki nie będzie moim przewodnikiem bo staje się przy nim gorsza a nie lepsza. Po tym jak przeczytałam w Egzorcyście ze zaleca zbieranie z podłogi obcietych włosów przez fryzjera ( dlatego że fryzjerzy używają ich do czarów) zaczęłam mieć poważne wątpliwości co do jego zdrowia psychicznego. Poza tym Ks Posacki jest naukowcem, wiec powinien zachowywać się jak naukowiec. Odpowiedź "bo tak" nie jest odpowiednia odpowiedzią. Poza tym oczekiwałam czegoś więcej niż kolejnych losów pojedynczych osób. Jak by tak profesor medycyny zaczął mówić na wykladzie zamiast o schizofrenii a o objawach jakiegoś jednego i drugiego pacjenta to lekarze pomyśleliby ze to albo nie profesor, albo pijany albo coś mu się stało ze zdrowiem psychicznym albo że jaja sobie robi.
Samo pismo Egzorcysta mogloby byc lepsze , ambitniejsze. W tej chwili jest na poziomie "Fakt"-u czy "Pani domu" .Pisza w nim nieraz osoby z wyższym wykształceniem, a sposób wypowiedzi argumentacji , przekazania treści jest zawstydzajacy. Co powoduje że i treść staje się mało wiarygodna.

[Stokrotka10101]

google to nie jest dobre miejsce do poznawania. To jest śmietnik pełen bardzo mądrych i bardzo głupich rzeczy z przewagą na te głupie. Trzeba naprawdę dobrze znać temat by wiedzieć które to są rzeczywiście wartościowe I ta uwaga dotyczy wszystkiego.

google to nie jest dobre miejsce do poznawania. To jest śmietnik pełen bardzo mądrych i bardzo głupich rzeczy z przewagą na te głupie. Trzeba naprawdę dobrze znać temat by wiedzieć które to są rzeczywiście wartościowe I ta uwaga dotyczy wszystkiego.

[kinga2]