Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Białe Małżeństwo |
Autor |
Wiadomość |
Jacek-sychar [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 09:25
|
|
|
grzegorz_ napisał/a: | Dobrze jest pomodlić się do św Rity, ale czy w XXI wieku to naprawdę dobry wzór do naśladowania? |
Grzegorzu
A czy postawa Sycharków nie jest podobna do postawy św. Rity?
Ile to razy słyszałem: "Daj sobie spokój. Znajdź sobie inną kobietę."
Ale my trwamy. Czy to jest zgodne z duchem czasu? Raczej nie. Czy zatem można powiedzieć, że my nie jesteśmy ludźmi współczesnymi? Czy zatem nie naśladujemy św. Rity? |
|
|
|
|
grzegorz_ [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 10:23
|
|
|
Jacek-sychar napisał/a: | grzegorz_ napisał/a: | Dobrze jest pomodlić się do św Rity, ale czy w XXI wieku to naprawdę dobry wzór do naśladowania? |
Grzegorzu
A czy postawa Sycharków nie jest podobna do postawy św. Rity?
Ile to razy słyszałem: "Daj sobie spokój. Znajdź sobie inną kobietę."
Ale my trwamy. Czy to jest zgodne z duchem czasu? Raczej nie. Czy zatem można powiedzieć, że my nie jesteśmy ludźmi współczesnymi? Czy zatem nie naśladujemy św. Rity? |
Jacek,
Czy kościół współcześnie promuje postawę trwania kobiety w związku w którym mąż bije, zdradza, pije? O ile wiem to nie. Jeśli by tak było to nie byłoby instytucji separacji, prawda? |
|
|
|
|
grzegorz_ [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 10:28
|
|
|
Ania65 napisał/a: |
Grzegorzu przyznam szczerze, że mam ogromny problem, kiedy ciebie czytam, rośnie mi ciśnienie Chyba muszę się temu przyjrzeć co mnie w twoim pisaniu tak denerwuje? Jesteśmy na forum katolickim, a twoje wpisy są bardzo często antykatolickie, powiedziałabym nawet antyJezusowe. |
Anna
Katolicy to nie stado baranków, które beczą jednym głosem.
Nawet wśród szanownych, uczonych pasterzy jakimi są kardynałowie ścierają się rózne poglady (np na synodzie) a co dopiero wśród owieczek... |
|
|
|
|
Metanoja1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 11:05
|
|
|
Przyznam że i mnie trudno św. Ritę zrozumieć. |
|
|
|
|
grzegorz_ [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 12:29
|
|
|
sw Rita nie miała wyboru, bo to były inne czasy.
Żona była przyspawana do męża, niezależnie jaki by on był.
Wyobraźmy sobie współczesną Ritę...
Mąż z półświatka przestępczego, pije, awanturuje się, spędza czas z kumplami i w knajpach. Dwoje dzieci. Żona nie dość, że sama cierpi, zauważa, że synowi są wciągani w świat ojca i mają duże szanse skonczyć albo na ulicy, albo w więzieniu.
Co poradzimy takiej matce?
Trwaj bo sakrament?
Módl się aby Bóg zabrał synów do siebie?
Czy raczej powiemy : kobieto, ratuj siebie i dzieci, póki jest czas !
Ps to co piszę nie umniejsza w żaden sposób świętości Rity
inne czasy, inne sytuacje. |
|
|
|
|
Metanoja1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 13:02
|
|
|
Nie zapomnijmy przy okazji o takim fakcie, że św. Rita nie chciała za tego męża wychodzić wcale, czyli została do małżeństwa przymuszona. Sama miała inne życiowe plany. W dzisiejszych czasach taka sytuacja byłaby podstawą do stwierdzenia, że jej małżeństwo zostało zawarte nieważnie. |
|
|
|
|
kinga2 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-07, 13:17
|
|
|
Cytat: | sw Rita nie miała wyboru, bo to były inne czasy.
Żona była przyspawana do męża, niezależnie jaki by on był. |
Metanoja1 napisał/a: | św. Rita nie chciała za tego męża wychodzić wcale, czyli została do małżeństwa przymuszona. |
Ciekawe ze wspolczesnie wiele kobiet spotyka taki sam los, nic sie nie zmienilo. Wiec nie czasy tu graja role tylko ludzie i ich mentalnosc, a takze przyzwolenie spoleczne na pewne zachowania.Uznanie Swietosci Rity zatem nie z tego sie wzielo. |
|
|
|
|
Ania65 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-08, 15:18
|
|
|
Cytat: | Anna
Katolicy to nie stado baranków, które beczą jednym głosem.
Nawet wśród szanownych, uczonych pasterzy jakimi są kardynałowie ścierają się rózne poglady (np na synodzie) a co dopiero wśród owieczek... |
Może Kościół to nie stado baranów, ale stado owiec które idą za jednym Pasterzem. Mamy Jego Słowo i jeśli je czytamy i chcemy nim żyć, to nie ścieramy się w niepotrzebnych dyskusjach, ale swoją inteligencję i siły koncentrujemy na naśladowaniu Jezusa i Jego uczniów. Rozumiem, że zanim dokona się wyboru czy chce się za Nim pójść, człowiek szuka, dyskutuje i ściera się bo jeszcze nie poznał Boga, jeszcze się waha, zastanawia się. Jednak kiedy już żyjesz Jego miłością, widzisz jak ona działa, to nie rozumiem tych dyskusji o fundamencie? Miejce owiec jest za Pasterzem, problem w tym że często próbujemy zająć nie swoje miejce. |
|
|
|
|
Lea [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 14:35
|
|
|
Ania65 napisał/a: |
Grzegorzu (kierowane do grzegorz_) (...) Jesteśmy na forum katolickim, a twoje wpisy są bardzo często antykatolickie, powiedziałabym nawet antyJezusowe. Czy ty naprawdę uważasz, że Biblia jest przestarzała i nie nadaje się na życie w XXI wieku??? Bo jeśli postawa Św. Rity jest dla ciebie nie na dziś, to niestety równa się z tym, że Biblia jest dla ciebie nie na dziś. |
Ania65, czy mogłabyś wskazać te wypowiedzi grzegorza_, które według Ciebie są anty Jezusowe, antykatolickie?
Ja takich nie znajduję.
Nie znajduję również znaku równości między faktem, że ktoś uważa życie jakiegoś świętego, w tym przypadku św. Rity, za nie do zrealizowania w dzisiejszych czasach za równoznaczne z uznaniem Biblii za przestarzałą. Myślę, że to zbyt daleko idące wnioski.
Pozdrawiam
Lea |
|
|
|
|
Ania65 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 16:38
|
|
|
Lea dziękuję ci za wywołanie mnie do odpowiedzi, chodziło za mną to co napisałam do Grzegorza i zastanawiałam się dlaczego tak się denerwuję, kiedy go czytam. Modliłam się i przeczytałam kilkadziesiąt postów Grzegorza, zwłaszcza tych, w których z nim wchodzę w dyskusję. Wniosek jest taki: Grzegorzu masz inne zdanie niż ja na wiele tematów( mam wrażenie,że kierujesz się innymi przesłankami w ocenianiu faktów niż ja i masz inne doświadczenia), do tego, często bardzo subtelnie, ale jednak wyśmiewasz moja postawę i to co piszę, więc chyba już z automatu tak na ciebie reaguję. To oczywiście mój problem nad którym chcę pracować. Przepraszam za ten wpis Grzegorzu, poniosło mnie, przesadziłam oceniając twoje wpisy i nazywając je: antykatolickimi i antyjezusowymi. I mnie przydałaby się moderator do nadzoru postów |
|
|
|
|
grzegorz_ [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 16:46
|
|
|
Ania65
Jeśli odebrałaś osobiście moje wpisy to wybacz. Pewnie poglądy mi nie dopowiadają i z nimi polemizuje, czasem być może dodając (niepotrzebnie) szczyptę ironii, ale nie odnoszę tego do osób. Zresztą jakby mógł odnosić w sytuacji gdy kogoś zwyczajnie nie znam i jest tylko (tak jak i ja) głosem na forum.
Staram się z dużym dystansem traktować internet i zazwyczaj mi się to udaje :)
Nawet jak napiszesz, że Grzegorza diabeł opętał to sie nie obrażę |
|
|
|
|
Ania65 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 16:58
|
|
|
Mam nadzieję, że aż tak mnie nie poniesie Ale niczego wykluczyć nie mogę |
|
|
|
|
mare1966 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 17:44
|
|
|
Aniu65 .
Przeczytałem twój post z 15.18
i też mi się nie spodobał .
Pod jego inspiracją zdążyłem już poszperać o celibacie
( a właściwie jego braku ) w Kościele .
A ponieważ nie było celibatu to także i papieże mieli żony .
Następnie doszedłem do postaci Jana Husa .
Dyskusje zawsze były , są i będą .
Były już w czasach i przed Jezusem , w czasach Jezusa i apostołów
i będą do samego końca .
I moim zdaniem mamy wtedy normalność .
Boga nikt nie poznał na tyle ,
że mógłby powiedzieć ,
iż już wszystko wie .
Historia Kościoła jest jak historią ludzi , czasów itd.
Kościół nie jest ani czarny , ani biały ,
więc warto zachować rozsądek i nieco ostrożności .
Poza tym zwyczajnie brakuje nam wiedzy na ten temat
i na wiele innych . |
|
|
|
|
Ania65 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-09, 22:30
|
|
|
Może wróćmy do meritum wątku. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|