Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Rozważania o innych kulturach, wierze i rodzinie
Autor Wiadomość
lustro
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:12   

Wiecie, że kiedy czytam te dyskusje, to mam wrażenie, że to jak chcieć dowody naukowe na wiarę.
I trochę mnie to zdumiewa.

Wiara nie wynika z wiedzy, naukowego poznania, dowodzenia, dochodzenia.
Bo udowodniona nie jest już wiarą a nauką.

Czy rozmowa jest o wierze czy o czymś innym?

Dla mnie to w co wierze nie jest tematem do dyskusji na argumenty.
Mało dla mnie znaczy co mówią o mnie w kontekście mojej wiary muzułmanie, żydzi, buddyści, świadkowie jechowy ...
To w co wierzę jest moją wiarą. Nie muszę dowodzić słuszności przed samą sobą.
A porównywania i odnoszenie do innych religii (wiar) jest dla mnie lekko nie na miejscu.
Mamy dowodzić kto jest na właściwej drodze do Boga?
w jaki sposób, skoro to wszystko tak na prawdę opiera się na wierze?
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:15   

Stokrotka10101 napisał/a:
To czym się różni mistyczne od ezoteryzmu i oba od okultyzmu


Mistyka w chrześcijaństwie – droga duchowa człowieka do osiągnięcia, poprzez wiarę, bezpośredniego spotkania z Bogiem już w życiu doczesnym oraz samo spotkanie z Bogiem, jako zwieńczenie tej drogi

Mistycyzm – wieloznaczny termin opisujący doświadczenie religijne, polegające na bezpośredniej, czyli niezależnej od rytów i obrzędów, relacji człowieka z rzeczywistością poza-materialną, pozazmysłową lub transcendentną. Rzeczywistość ta jest różnie rozumiana przez poszczególne systemy religijno-filozoficzne

Ezoteryzm, ezoteryka – wiedza dostępna jedynie dla osób uprzywilejowanych, doświadczonych lub takich, które przeszły inicjację. Ezoteryka zajmuje się w szczególności rozwojem duchowym. Jest to tzw. wiedza tajemna (łac. scientia occulta – okultyzm), czyli przeznaczona tylko dla grona osób wtajemniczonych – wybrańców
 
 
lustro
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:17   

Stokrotka10101 napisał/a:
kinga2 napisał/a:
Stokrotka10101 napisał/a:
I mówi o tym w jaki sposób (praktycznie) nawiązać i być w relacji z Bogiem. Ale jest ona tylko dla Żydów a nie innych.

Stokrotko praktycznie to istnieja spory pomiedzy teologami i mistykami hebrajskimi i chrzescijanskimi o to czy Kabala to jeszcze jest mistycyzm czy juz ezoteryzm, wiec to chyba bardziej skomplikowane.


To czym się różni mistyczne od ezoteryzmu i oba od okultyzmu


https://pl.wikipedia.org/wiki/Mistycyzm

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ezoteryka

https://pl.wikipedia.org/wiki/Okultyzm


polecam

dla mnie mistycyzm znacznie się rózni od ezoteryki i okultyzmy
za to ezoteryka i okultyzm niejako nawzajem się przenikają
ale moze jestem w błedzie
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:20   

lustro napisał/a:
Mało dla mnie znaczy co mówią o mnie w kontekście mojej wiary muzułmanie, żydzi, buddyści, świadkowie jechowy ...
To w co wierzę jest moją wiarą.


Mnie sie zdaje, ze stokrotka chce poznac te fakty do rozmow ze znajomymi, o ktorych pisala, wyznajacych inne wiary i chcacych czegos sie od niej dowiedziec o naszej, dlatego zadaje te pytania.
 
 
lustro
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:24   

kinga2 napisał/a:
lustro napisał/a:
Mało dla mnie znaczy co mówią o mnie w kontekście mojej wiary muzułmanie, żydzi, buddyści, świadkowie jechowy ...
To w co wierzę jest moją wiarą.


Mnie sie zdaje, ze stokrotka chce poznac te fakty do rozmow ze znajomymi, o ktorych pisala, wyznajacych inne wiary i chcacych czegos sie od niej dowiedziec o naszej, dlatego zadaje te pytania.


odpowiedzi na pytanie - dlaczego w to wierzysz?

Kinga - dlaczego wierzysz?
zastanów się czy można dać racjonalną odpowiedź na takie pytanie
wierzę w Boga, bo... ? bo wierzę
uzasadnienia? jakie?

każda z religii opiera sie na dogmatach
innych dla każdej z nich
który właściwy?
 
 
grzegorz_
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:32   

lustro napisał/a:
A porównywania i odnoszenie do innych religii (wiar) jest dla mnie lekko nie na miejscu.
Mamy dowodzić kto jest na właściwej drodze do Boga?
w jaki sposób, skoro to wszystko tak na prawdę opiera się na wierze?


Zawsze warto wiedzieć więcej niż mniej.
Znajomość zasad innych religii pozwala lepiej zrozumieć ludzi ja wyznających.
A gdzie zrozumienie większe, to mniej nienawiści i wszelakich fobii.

"Mamy dowodzić kto jest na właściwej drodze do Boga?"
Nie musimy nic dowodzić, bo każda religia mówi bezdyskusyjnie, że to właśnie ona jest ta jedyna słuszna :mrgreen:
 
 
Metanoja1
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:42   

Chrześcijaństwo jest tą jedyną prawdziwą, bo jest najbardziej prześladowaną.
 
 
lustro
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:46   

grzegorz_ napisał/a:
lustro napisał/a:
A porównywania i odnoszenie do innych religii (wiar) jest dla mnie lekko nie na miejscu.
Mamy dowodzić kto jest na właściwej drodze do Boga?
w jaki sposób, skoro to wszystko tak na prawdę opiera się na wierze?


Zawsze warto wiedzieć więcej niż mniej.
Znajomość zasad innych religii pozwala lepiej zrozumieć ludzi ja wyznających.
A gdzie zrozumienie większe, to mniej nienawiści i wszelakich


No nie wiem...z tymi fobiami, to jednak mam nieco inne zdanie.
Nawet potrafie zrozumieć postępowanie muzułmanów wobec "psów niewiernych". Tak nakazuje im religia ( jedyna słuszna ich zdaniem).
Czy mniej sie obawiam? nie sądzę.

Poza tym - w jakim celu zadawane są pytania przez wyznawców innych religii?
Powiesz - poznawczym.
Jakos nie bardzo mi to licuje z wypowiedzią, którą przytoczyła Stokrotka, muzułmanów własnie, że my wybieramy z pisma tylko to, co nam pasuje...to jakoś chyba nie wynika z chęci poznania.
Przynajmniej nie dla mnie.

Poza tym - nie zawsze warto wiedziec więcej niż mniej.
Jest całkiem sporo rzeczy, których lepiej nie wiedzieć.
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:50   

lustro napisał/a:
Kinga - dlaczego wierzysz?
zastanów się czy można dać racjonalną odpowiedź na takie pytanie
wierzę w Boga, bo... ? bo wierzę
uzasadnienia? jakie?

Zakladam, ze pytasz mnie o wiare w istnienie Boga. W moim przypadku akurat to nie jest dobre pytanie, tak jak i do wszystkich bylych okultystow. Sposob wyciagania z tych problemow sprawia, ze tacy ludzie jak ja. nie musza juz wierzyc w istnienie Boga, my wiemy ze Bog jest. Wiemy tez ze istnieje swiat demonow. Problemem dla nas jest nieustanna nauka zawierzenia Bogu, ze wie co robi i jak to robi, poglebienie wiedzy o Nim samym i o tym jak unikac diabelskich zasadzek, aby nie wrocic do wyznawania zla. Wiec chyba nie bede dobrym dyskutantem w tym temacie jaki poruszylas. :-|
 
 
lustro
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 21:56   

kinga2 napisał/a:
lustro napisał/a:
Kinga - dlaczego wierzysz?
zastanów się czy można dać racjonalną odpowiedź na takie pytanie
wierzę w Boga, bo... ? bo wierzę
uzasadnienia? jakie?

Zakladam, ze pytasz mnie o wiare w istnienie Boga. W moim przypadku akurat to nie jest dobre pytanie, tak jak i do wszystkich bylych okultystow. Sposob wyciagania z tych problemow sprawia, ze tacy ludzie jak ja. nie musza juz wierzyc w istnienie Boga, my wiemy ze Bog jest. Wiemy tez ze istnieje swiat demonow. Problemem dla nas jest nieustanna nauka zawierzenia Bogu, ze wie co robi i jak to robi, poglebienie wiedzy o Nim samym i o tym jak unikac diabelskich zasadzek, aby nie wrocic do wyznawania zla. Wiec chyba nie bede dobrym dyskutantem w tym temacie jaki poruszylas. :-|


No fakt, w takim przypadku to juz nie jest wiara :)
Tak mówi też sporo egzorcystów - oni nie muszą wierzyć, bo oni wiedzą.
Reszta wierzących jest tylko wierzącymi ( a moze aż wierzącymi).

Za to wiedza, którą nabyłas w trakcie praktyk, choc niewątpliwie cenna i pouczająca, chyba jednak nalezy do tej grupy wiedzy, której lepiej nie posiadać.
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 22:13   

lustro napisał/a:
Reszta wierzących jest tylko wierzącymi ( a moze aż wierzącymi).


Chyba , jako wierzacy, macie wieksze zaslugi :-D (29) Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. J 20;29

lustro napisał/a:
Za to wiedza, którą nabyłas w trakcie praktyk, choc niewątpliwie cenna i pouczająca, chyba jednak nalezy do tej grupy wiedzy, której lepiej nie posiadać.


No. :-D
 
 
Metanoja1
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 22:13   

Brak wątpliwości związanych z doświadczeniami nie koniecznie przekłada się na wiarę. Wszak gdyby tak było, Kinga2 mogłaby powiedzieć, że ma taką wielką wiarę, że przeniesienie góry to pikuś, bo przecież można by pomyśleć że taka wiara jest większa niż ziarnko gorczycy. ;-) Pewność taka nie gwarantuje wcale zaufania Bogu. Piszę teoretycznie oczywiście, nie personalnie.
 
 
Stokrotka10101
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 22:24   

lustro napisał/a:
kinga2 napisał/a:
lustro napisał/a:
Mało dla mnie znaczy co mówią o mnie w kontekście mojej wiary muzułmanie, żydzi, buddyści, świadkowie jechowy ...
To w co wierzę jest moją wiarą.


Mnie sie zdaje, ze stokrotka chce poznac te fakty do rozmow ze znajomymi, o ktorych pisala, wyznajacych inne wiary i chcacych czegos sie od niej dowiedziec o naszej, dlatego zadaje te pytania.


odpowiedzi na pytanie - dlaczego w to wierzysz?

Kinga - dlaczego wierzysz?
zastanów się czy można dać racjonalną odpowiedź na takie pytanie
wierzę w Boga, bo... ? bo wierzę
uzasadnienia? jakie?

każda z religii opiera sie na dogmatach
innych dla każdej z nich
który właściwy?


Lustro mogę wierzyc nawet w świnkę Peggy i mam do tego prawo.
Ale jak będę czegoś od Peggy potrzebować to nie bardzo mogę na to liczyć.
Problem jest taki :
1 czy po drugiej stronie ktoś jest. ?
2. Jaki jest czy jaki w relacji do mnie ?

I to jest wiara.

Jeśli chodzi o mnie to ja mam takie prywatne zdanie , ale każdy może mieć inne , że jest tylko jedna religia.
Chrześcijańska prawosławna - bo ja założył Bóg . I tylko On stamtąd wrócił.
Z pnia religii chrześcijańskiej wyrastają gałązki wcześniejsza Żydzi i tez muzułmanie
Muzułmanie Żydzi i my wierzymy w tego samego Boga i większość Żydów, muzułman i chrześcijan to przyznaje.
Różnimy się tylko tym jaki jest i jakie ma wymagania. Islam jest też systemem ekonomiczno - społecznym.
Natomiast buddyzm konfucjanizm, szamanem, huna ja systemami filozoficznym, takim jak np stoi czym czy człowiek renesansu, mówiącym o tym jaki człowiek powinien być nie zajmującymi się samym Bogiem.
Oczywiście nie mowie tu o sektach, tylko o dużych religiach. , bo to inny temat.
Lustro żebyś się czasem nie zdziwiła jak poza szczegółami ze jedni piątek, drudzy sobotę a trzeci niedziele czczą , jedni jedzą świnie a drudzy nie itp to wszystkie tzw religie są bardzo podobne. Tak samo kształtują człowieka , tak samo każą czcić Boga . Nawet w tak egzotycznej religii jak buddyzm są ogromne podobieństwa.
 
 
kinga2
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-07, 22:30   

Cytat:

Brak wątpliwości związanych z doświadczeniami nie koniecznie przekłada się na wiarę.

No coz wiedza nieprzeklada sie na wiare w zaden sposob, przynajmniej u mnie. Wiem to wiem, wiary tak nie wzbudze. Za to wiara sama w sobie zaczela sie w Slowo Boga zawarte w Biblii i tu juz to stalo sie dla mnie mozliwe, choc tez kulawo, bo wiem ze Bog jest wszechmogacy, prawdomowny, dobry, kochajacy, odwazny itd,

Metanoja1 napisał/a:
gdyby tak było, Kinga2 mogłaby powiedzieć, że ma taką wielką wiarę, że przeniesienie góry to pikuś, bo przecież można by pomyśleć że taka wiara jest większa niż ziarnko gorczycy.


To nie jest takie proste :mrgreen: , bo oprocz wiary jeszcze nasze pragnienie musi sie zgadzac z Wola Boga, a pozbycie sie podtekstow egoistycznych w ludzkich pragnieniach jest chyba najtrudniejsze. Tak mysle. Ponadto skad niby ktos ma wiedziec czy jego pragnienie jest obiektywnie dobre i dla niego i dla otoczenia ? Jak sie nie chodzi z Duchem Sw. pod reke to chyba sama wiara nie wystarczy, nawet wielka jak gora.

Metanoja1 napisał/a:
Pewność taka nie gwarantuje wcale zaufania Bogu. Piszę teoretycznie oczywiście, nie personalnie.


I masz racje. :-D Latwiej jest wierzyc ( wiedziec ) w Boga niz Bogu, przynajmniej ja sie wciaz na tym lapie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9