[kinga2]

[lustro]

GregAn - wiedziałeś, że jest tu tajne forum niedostępne dla ogółu?


A czy ktoś mnie zapytał, czy może sobie usunąć moje posty z mojej historii ???

Niech sobie Domibu zamyka wątek w "cichym kątku" tego forum, ale proszę w takim razie o zwrot moich postów.
One nie należą do domibu, ani do moderatorów. Przynajmniej dla mnie moje własne posty powinny być dostępne.

Proszę więc o zwrot.


Swoją drogą piękna praktyka - tak cichaczem - myk i znikł...
czy moderatorzy nie nadużywają swoich możliwości?
Czy nie macie teraz wrażenia, że dzieje się tu coś dziwnego i być moze mamy do czynienia z tą sama panią psycholog, która działa...na szkodę ?

GregAn - wiedziałeś, że jest tu tajne forum niedostępne dla ogółu?


A czy ktoś mnie zapytał, czy może sobie usunąć moje posty z mojej historii ???

Niech sobie Domibu zamyka wątek w "cichym kątku" tego forum, ale proszę w takim razie o zwrot moich postów.
One nie należą do domibu, ani do moderatorów. Przynajmniej dla mnie moje własne posty powinny być dostępne.

Proszę więc o zwrot.


Swoją drogą piękna praktyka - tak cichaczem - myk i znikł...
czy moderatorzy nie nadużywają swoich możliwości?
Czy nie macie teraz wrażenia, że dzieje się tu coś dziwnego i być moze mamy do czynienia z tą sama panią psycholog, która działa...na szkodę ?

[kinga2]

Cytat:

A czy ktoś mnie zapytał, czy może sobie usunąć moje posty z mojej historii ???

Nikt niczego nie usuwal, sa w tej chwili niedostepne, ale istnieja.

Cytat:

Niech sobie Domibu zamyka wątek w "cichym kątku" tego forum, ale proszę w takim razie o zwrot moich postów. One nie należą do domibu, ani do moderatorów. Przynajmniej dla mnie moje własne posty powinny być dostępne.

Nie wiem czy to technicznie jest mozliwe, zapytam.

lustro napisał/a:

Swoją drogą piękna praktyka - tak cichaczem - myk i znikł... czy moderatorzy nie nadużywają swoich możliwości?

Jak juz pisalam to nie decyzja moderatorow tylko wazny powod autorki watku. Poniewaz nie jestem upowazniona do ujawniania go na forum otwartym zachecam zainteresowanych do kontaktu z Domibu na pw w tej sprawie. Ona nie odeszla z forum tylko nie prowadzi chwilowo swojego kacika.

Cytat:

A czy ktoś mnie zapytał, czy może sobie usunąć moje posty z mojej historii ???

Nikt niczego nie usuwal, sa w tej chwili niedostepne, ale istnieja.

Cytat:

Niech sobie Domibu zamyka wątek w "cichym kątku" tego forum, ale proszę w takim razie o zwrot moich postów. One nie należą do domibu, ani do moderatorów. Przynajmniej dla mnie moje własne posty powinny być dostępne.

Nie wiem czy to technicznie jest mozliwe, zapytam.

lustro napisał/a:

Swoją drogą piękna praktyka - tak cichaczem - myk i znikł... czy moderatorzy nie nadużywają swoich możliwości?

Jak juz pisalam to nie decyzja moderatorow tylko wazny powod autorki watku. Poniewaz nie jestem upowazniona do ujawniania go na forum otwartym zachecam zainteresowanych do kontaktu z Domibu na pw w tej sprawie. Ona nie odeszla z forum tylko nie prowadzi chwilowo swojego kacika.

[kinga2]

[lustro]

Kinga2

Moze i wszyscy wiedzą
choc mam wątpliwości

To nie zmienia postaci rzeczy, że moje posty, które zostały ukryte i uniedostepnione mnie nawet w mojej własnej historii, należą do mnie, a nie do Domibu.

Dlatego proszę o zwrot ich na moją historię.

Podkreślam - te posty nalezą do mnie a nie do Domibu, moderatorów itp.
Nikt bez wiedzy i zgody Domibu nie przenosił by jej wątku w strefę zamkniętą.
Tak samo należy traktować wszystkich użytkowników forum - mnie nikt nie zapytał o zdanie.

Więc proszę o zwrot. To moja własność, można rzec - intelektualna.

Kinga2

Moze i wszyscy wiedzą
choc mam wątpliwości

To nie zmienia postaci rzeczy, że moje posty, które zostały ukryte i uniedostepnione mnie nawet w mojej własnej historii, należą do mnie, a nie do Domibu.

Dlatego proszę o zwrot ich na moją historię.

Podkreślam - te posty nalezą do mnie a nie do Domibu, moderatorów itp.
Nikt bez wiedzy i zgody Domibu nie przenosił by jej wątku w strefę zamkniętą.
Tak samo należy traktować wszystkich użytkowników forum - mnie nikt nie zapytał o zdanie.

Więc proszę o zwrot. To moja własność, można rzec - intelektualna.

[kinga2]

[lustro]

Jak zwykle - spychologia stosowana.
Niewygodne teksty przenosi sie do działu technicznego, a co sie komu uwidzi, to sie kasuje.

Domagam sie zwrotu moich postów.
Zachowujecie się tak, jak byście mieli prawo dysponować wszystkim i wszystkimi.
Ciekawe, że nikt nie pytał tylko sobie zablokował.
To dlaczego nie blokuje bez pytania innych juz dopuszczonych postów innych uczestników forum?

Powiecie mi zaraz, ze to dla dobra Domibu.

Poczytajcie sobie wątek rafala...dowiecie się dla jakiego dobra.
Facet jest w rozsypce dzieki działaniom jakiejsc pani psycholog. Tu się go stawia na nogi i pociesza.
Ale równocześnie takiej Domibu mówi się, że dobrze robi...a najlepiej schowac cały jej wątek. Po co ma być kontrowersyjna sytuacja na forum?

A swoją drogą - nie przyszło wam do głowy, że to moze zona rafała ta cała domibu?

Proszę oddać mi moje teksty i przestać sobie przywłaszczać cudzą własność.

Jak zwykle - spychologia stosowana.
Niewygodne teksty przenosi sie do działu technicznego, a co sie komu uwidzi, to sie kasuje.

Domagam sie zwrotu moich postów.
Zachowujecie się tak, jak byście mieli prawo dysponować wszystkim i wszystkimi.
Ciekawe, że nikt nie pytał tylko sobie zablokował.
To dlaczego nie blokuje bez pytania innych juz dopuszczonych postów innych uczestników forum?

Powiecie mi zaraz, ze to dla dobra Domibu.

Poczytajcie sobie wątek rafala...dowiecie się dla jakiego dobra.
Facet jest w rozsypce dzieki działaniom jakiejsc pani psycholog. Tu się go stawia na nogi i pociesza.
Ale równocześnie takiej Domibu mówi się, że dobrze robi...a najlepiej schowac cały jej wątek. Po co ma być kontrowersyjna sytuacja na forum?

A swoją drogą - nie przyszło wam do głowy, że to moze zona rafała ta cała domibu?

Proszę oddać mi moje teksty i przestać sobie przywłaszczać cudzą własność.

[Jacek-sychar]

Droga Lustro

Na prośbę użytkowniczki "Domibu" jej wątek został z ważnych powodów schowany. Dzisiaj został ten wątek przywrócony również na jej prośbę. Tym samym zostały przywrócone również Twoje posty.

Tak, schowanie wątku Domibu było dla jej dobra i na jej wyraźną prośbę.
Tak, schowaliśmy wątek bez pytania wszystkich użytkowników o zgodę.

Jeżeli poczułaś się urażona, zniesmaczona, zdenerwowana, ...
tym, że staraliśmy się chronić jedną użytkowniczkę naszego forum z naruszeniem Twoich praw autorskich do Twoich postów, to Cię bardzo przepraszam. Gwarantuję jednocześnie, że następnym razem zrobimy tak samo i nie zważając na nic, będziemy starali się chronić naszych użytkowników.
Ty oczywiście masz prawo mieć do nas pretensje i je wyrażać. Ja już przyzwyczaiłem się, że chyba będę zmuszony zmienić nick na "łysa kobyła", bo co bym nie zrobił, to co chwila ktoś musi się po mnie "przejechać".
Niech to będzie moja lekcja pokory i służby dla dobra naszego forum.

Pozostaję nieustannie z wyrazami pokory

Droga Lustro

Na prośbę użytkowniczki "Domibu" jej wątek został z ważnych powodów schowany. Dzisiaj został ten wątek przywrócony również na jej prośbę. Tym samym zostały przywrócone również Twoje posty.

Tak, schowanie wątku Domibu było dla jej dobra i na jej wyraźną prośbę.
Tak, schowaliśmy wątek bez pytania wszystkich użytkowników o zgodę.

Jeżeli poczułaś się urażona, zniesmaczona, zdenerwowana, ...
tym, że staraliśmy się chronić jedną użytkowniczkę naszego forum z naruszeniem Twoich praw autorskich do Twoich postów, to Cię bardzo przepraszam. Gwarantuję jednocześnie, że następnym razem zrobimy tak samo i nie zważając na nic, będziemy starali się chronić naszych użytkowników.
Ty oczywiście masz prawo mieć do nas pretensje i je wyrażać. Ja już przyzwyczaiłem się, że chyba będę zmuszony zmienić nick na "łysa kobyła", bo co bym nie zrobił, to co chwila ktoś musi się po mnie "przejechać".
Niech to będzie moja lekcja pokory i służby dla dobra naszego forum.

Pozostaję nieustannie z wyrazami pokory

[duzapanna]

Pozwolę sobie się wtrącić w wątek, bo wydaje mi się że warto coś uporządkować.
Mamy na forum regulamin, na który wszyscy zgadzamy się przy rejestracji. A w nim punkt:
11. Moderatorzy mogą ingerować według uznania w temat na różne sposoby (zamknięcie, przeniesienie, podzielenie, usunięcie itd.).

Dodatkowo pamiętajmy że wypowiedzi na forach internetowych nie są dziełami w rozumieniu prawa autorskiego. Dlatego dysponować nimi (w sensie ukrywać, usuwać) ma prawo moderator. Z tego co wiem na naszym forum praktykuje się odsyłanie do autora jego postu, jeśeli nie został zatwierdzony. To jest duża uprzejmość ze strony moderatorów, bo nie mają oni takiego obowiązku. Jeżeli ktoś chce mieć pewność, że jego wypowiedzi nie odpłyną w niebyt, powinien je sobie kopiować przed wysłaniem.

Pozwolę sobie się wtrącić w wątek, bo wydaje mi się że warto coś uporządkować.
Mamy na forum regulamin, na który wszyscy zgadzamy się przy rejestracji. A w nim punkt:
11. Moderatorzy mogą ingerować według uznania w temat na różne sposoby (zamknięcie, przeniesienie, podzielenie, usunięcie itd.).

Dodatkowo pamiętajmy że wypowiedzi na forach internetowych nie są dziełami w rozumieniu prawa autorskiego. Dlatego dysponować nimi (w sensie ukrywać, usuwać) ma prawo moderator. Z tego co wiem na naszym forum praktykuje się odsyłanie do autora jego postu, jeśeli nie został zatwierdzony. To jest duża uprzejmość ze strony moderatorów, bo nie mają oni takiego obowiązku. Jeżeli ktoś chce mieć pewność, że jego wypowiedzi nie odpłyną w niebyt, powinien je sobie kopiować przed wysłaniem.