Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
JESIENNE REKOLEKCJE WTM "SYCHAR"
Autor Wiadomość
robot321
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 06:41   

Cytat:
Tak sobie zamierzmy być patriotami lingwistycznymi, co?


OK, tak sobie zamierzam. Ale mam pytanie czy nazwa Anaberg to jest w porządku czy też nie. ;-)
Oraz czy słowo Hamburczyk czy Hamburger?
A kto to jest Żorżanka?
I czy ingrediencja , konfuzja, partycypować i to najstraszniejsze słowo: seks jest poprawne???

Kasiu, dzięki za wsparcie :-D
 
 
ponury
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 08:08   

...a planu Rekolekcji jak nie było tak nie ma nadal :-P :-P :-P
 
 
katalotka72
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 10:22   

robot321 napisał/a:
czy ingrediencja , konfuzja, partycypować i to najstraszniejsze słowo: seks jest poprawne???

Robi you've made my day!!!!
ojjjjjjj przepraszam............... ten dzień będzie dobry dzięki Tobie
padłam i nie mogę powstać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
robot321
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 15:37   

katalotka72 napisał/a:
Robi you've made my day!!!!


Sorry, but I don' understand you Kate, znaczy się .... ten tego.... nie ponimaju panie dziejku :-D

Już się poprawiam: do usług Królowo, czyli: at your service my Queen, a może lepiej Jor hajnes będzie ( bez podtestów ...)

To mówiłem ja, Bąk .... Dżejms Bąk :mrgreen: ejdżent ziro ziro six, nie mylić z niemieckim: sechs.
 
 
mark1
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 18:13   

GÓRA ŚW. ANNY 23-25 października
PRELEGENT: dr hab. inż. Mirosław Rucki
TEMAT: "Zanurz się w Jordanie 7 razy" (2Krl 5,13-14)

Piątek 23.10.2015
Od 16.00 - zakwaterowanie
18.30 - kolacja
19.30 – Msza Święta
20.45 – Zawiązanie Wspólnoty
23.00 – Adoracja nocna (kaplica) – do godziny do której będą chętni.

Sobota 24.10.2015
8.00 - Msza Święta
9.00 - śniadanie
10.00 - konferencja I
11.00 - przerwa
11.30 - konferencja II
13.00 - obiad
CZAS WOLNY
15.00 - Koronka do Bożego Miłosierdzia wraz z ADORACJĄ
CZAS WOLNY
16.00 - konferencja III
17.00 - przerwa
18.00 - kolacja
19.00 - Wieczór Wspólnoty

Niedziela 25.10.2015
8.00 - modlitwa poranna
8.15 - śniadanie
9.15 - konferencja IV
10.15 - przerwa
10.45 - świadectwa - dzielenie
12.15 - Msza Święta
13.15 - obiad i zakończenie rekolekcji.
 
 
mark1
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 22:24   

UWAGA1: Bardzo PROSIMY o zabranie na rekolekcje EWANGELII :idea: :!:

UWAGA2: PRZYPOMINAMY również o NOWEJ tradycji ;-) i prosimy o zabranie swoich KUBKÓW :-P
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 23:16   

Robot, a te orzechy sam zbierałeś???
Może ja wezmę jakiś winogron/ dobrze w tym roku obrodził?????
A sąsiad to ma takie jabłka,że hoho,,,,,,,,, ciężko do domu donieść :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 19:19   

Refleksje i owoce rekolekcji na Górze Świętej Anny :

.....piszmy.....
 
 
Krzysztof123
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 19:36   

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna a szczególnie dr hab. inż. Mirosławowi Ruckiemu za tak wspaniałe rekolekcje:)
El... nie miałem jednak okazji ale jeszcze porozmawiamy o temacie rekolekcji:)
 
 
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 20:04   

Ok Krzychu !!

Rekolekcja dla mnie, to zawsze Święto Przyjaźni ....to lubię najbardziej, nasze spotkania !

Na początku prelegenta wcale nie rozumiałam.....nie rozumiałam o co chodzi...
Dzisiaj podsumowując :
- żeby być przez Boga prowadzonym przez życie, co dla nas jest najbezpieczniejsze i gwarantuje nam szczęśliwe życie - należy codziennie czytać Pismo Święte, bo jest naszym drogowskazem ( dostajemy wskazówki), codziennie modlić się= być w stałym kontakcie , rozmowie z Bogiem) korzystać z sakramentów.

Wysłuchałam wielu naukowych dowodów na istnienie Boga i Jego działalności na ziemi.....nooo, jestem pod wrażeniem.

Ale spotkanie z Sycharkami to bezapelacyjnie NR 1 !!

Aha...i jeszcze taka refleksja....że Sychar jest Wspólnotą bardzo zdyscyplinowaną i spokojną......przejmujemy takie zachowania od Andrzeja i Ks.Pawła....i to jest super !! Pokora, samodyscyplina- to , zauważam, nadaje charakter naszej Wspólnocie.

Dzięki z te rekolekcje i za dobre spotkania !!
A Góra Św Anny jest szczególnym miejscem !! EL.
 
 
Hipek
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 20:46   

Chociaż nie byłem na całych rekolekcjach, to wystarczyło by mnie wzmocnić.
Potem doładowałem się jeszcze w niedalekiej Jemielnicy na spotkaniu Bractwa Św. Józefa z Bp. Andrzejem.
Pięknie powiedział że Europa powinna wymodlić u Boga rozwiązanie problemu uchodźców, jeżeli
odnowimy wiarę chrześcijańską w Europie to możemy być spokojni o przyszłość.
Dobrego odpoczynku :-)
 
 
rona
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 20:59   

Ja byłam dosłownie na moment.. Ale było warto!!
 
 
bosa
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 21:19   

Jak dla mnie temat był bardzo ciekawy. Na początku myślałam- o rany rekolekcje ma prowadzić dr habilitowany, inżynier ? Ale po pierwszej konferencji zrozumiałam dlaczego...Jak dla mnie super. Ja wierzę że istnieje Bóg, ale teraz również to wiem ;-) .
Na naszych rekolekcjach jest taka atmosfera, że trudno to ując w słowa... Czuje się że tam żadne "brudy" tego świata nie mają wstępu, jest miłość ,przyjaźń i wybaczenie...I dlatego trudno się wraca do rzeczywistości...
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-26, 02:01   

bosa napisał/a:
.I dlatego trudno się wraca do rzeczywistości.

Eeee, tam trudno. 11 godzin w aucie samo zleciało :-P :-P
No, powiem że będąc tam to miałem ubaw w duchu z samego siebie. W 2013 po cichaczu podcierałem łezki na konferencjach i trafiało mnie że znalazłem się w tamtym miejscu. Żebrając i żadając od Boga odmiany ,choć logika mi podpowiadała że to nie realne. W ten wekend tamte moje prosby i oczekiwania , bez jakiejś mojej super ingerencji stały się faktem. Raczej w cuda nie wierzę, dlatego dobre było wyłożenie przez Mirka faktów istnienia Boga. Niech kolejnym potwierdzeniem będzie że tym razem niczego nie podcierałem, bo żona i syn byli obok "na ochotnika"
Ot..... tak sobie Pan Bóg działa.
Wiec potwierdzę jak żyd: "można?????????"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 5