Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
SPRAWA WAGI....PAŃSTWOWEJ :-) Wychowanie chłopców- bez ojca
Autor Wiadomość
edytka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-07-10, 17:44   

Parę dni byłam bez łączności z internetem. Dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi...
Łatwo nie jest. Jakoś facetów, którzy wydaja mi się nietoksyczni...mało w okolicy. Jest problem, i nie mówię tu tylko o mojej rodzinie. Jest problem ogólnoświatowy wręcz z....męskością. To trzeba ratować! Może wydaję się Wam śmieszna z tym co piszę, ale obserwuję ten ( jak dla mnie) fakt świadomie od jakiegoś ćwierćwiecza...i coraz bardziej mnie to i przeraża i smuci.
Tak sobie myślę, może my Sycharki, a bardziej panowie- Sycharki coś więcej możemy zrobić w tym względzie? Nie wiem co, ale sami jesteśmy w większości okaleczeni bardziej lub mniej niedojrzałymi ojcami, sami też często mamy problem z niedojrzałością własną lub współmałżonka... Jak to przerwać? Jak dać większą szansę naszym dzieciom?
Pozdrawiam serdecznie.
 
 
edytka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-09, 18:05   

Jacku, trafiłeś w dziesiątkę...przeczytałam pierwszą książkę, którą poleciłeś.
Mało tego, że jest tam opis moich dzieci, szczególnie jednego- to jeszcze bardzo odnajduję tam siebie i mojego męża...Norma....?
Dziękuję.
 
 
Ania65
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-09, 18:37   

A może nasi sycharowscy mężczyźni mogliby zorganizować jakiś survivalowy weekend dla naszych chłopców??? Co prawda ja mam w domu dopiero trzylatka, ale mój mąż pewnie chętnie by się wybrał na taki wypad. Jacku ty chyba po górach chodzisz? Co ty o tym myślisz?
 
 
edytka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-10, 06:20   

Taki weekend... to super pomysł! Organizacja niełatwa, ale może na początek dla zmniejszenia komplikacji organizacyjno- prawnych - dla tych dużych chłopców, wręcz dorosłych ( to często naprawdę chłopcy, zagubieni chłopcy).
Może kiedyś się uda?
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 00:17   

edytka napisał/a:
Taki weekend... to super pomysł! Organizacja niełatwa, ale może na początek dla zmniejszenia komplikacji organizacyjno- prawnych - dla tych dużych chłopców, wręcz dorosłych ( to często naprawdę chłopcy, zagubieni chłopcy).
Może kiedyś się uda?

Zong , standardowe gadanie babskie żeby podpuścić faceta ego to się zbierze i zrobi co mi się w główce uroiło. PUK, puk , To nie ci faceci.
Nie odpowiem za innych, ale znam wiele innych ciekawych zajęc niż plątanie sie po górach z grupą facetów.
Sa inne ciekawsze miejsca, i bez wytycznych odgórnych.
Będą chcieli to się ogarną i wybędą,. Ale wtedy żebyś nie narzekała że sie przeciągło. ;-)
 
 
twardy
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 00:20   

Dabo napisał/a:
Sa inne ciekawsze miejsca, i bez wytycznych odgórnych.


Coś w tym jest ;-) :-P :mrgreen:
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 01:35   

Ania65 napisał/a:
Co prawda ja mam w domu dopiero trzylatka, ale mój mąż pewnie chętnie by się wybrał na taki wypad. Jacku ty chyba po górach chodzisz? Co ty o tym myślisz?

Mężczyzna z definicji jest krnąbrny i nieposłuszny. A tu czytam gotowca do wykonania. Lepsze,,,, podpuszczanie Jacka że się tym zajmie i wogóle.A i mąż się pewnie ucieszy, choć pewnie nic nie wie.. :-?
WWWWWWwwrrrrrrrrrr dym uszami idzie :-? :-?
Dobrze że kobiety nie mają dostępu do czerwonego guzika , bo wojna nuklearna pewna. :shock:
 
 
Nirwanna
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 08:22   

Dabo, to teraz konstruktywnie ;-) jak powinno wyglądać podanie pomysłu przez kobietę, żeby facet pomysł kupił?
 
 
zenia1780
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 15:01   

edytko, czy Twoi chłopcy są blisko Boga?. Jeśli tak to ja bym im poleciła "Dzikie serce" i "Drogę dzikiego serca" J Eldredge. Moj starszy syn, mimo że z Bogiem ma raczej sporadyczne kontakty, to chętnie przeczytał owe pozycje i dodatkowo chce zrobić 12 kroków.
 
 
Ania65
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-11, 22:36   

Dabo napisał/a:
Ania65 napisał/a:
Co prawda ja mam w domu dopiero trzylatka, ale mój mąż pewnie chętnie by się wybrał na taki wypad. Jacku ty chyba po górach chodzisz? Co ty o tym myślisz?

Mężczyzna z definicji jest krnąbrny i nieposłuszny. A tu czytam gotowca do wykonania. Lepsze,,,, podpuszczanie Jacka że się tym zajmie i wogóle.A i mąż się pewnie ucieszy, choć pewnie nic nie wie.. :-?
WWWWWWwwrrrrrrrrrr dym uszami idzie :-? :-?
Dobrze że kobiety nie mają dostępu do czerwonego guzika , bo wojna nuklearna pewna. :shock:


Dabo zauważyłam że lubisz wrzucać wszystkich do jednego worka, ale gdybyś chciał tylko zauważyć, że świat jest kolorowy i różnorodny, było by ci milej w nim żyć. Niczego nikomu nie narzucam, po prostu taki pomysł. Najpierw zapytałam męża co on o tym myśli, a że jego entuzjazm co do tego pomysłu był zupełnie inny niż twój to podzieliłam się tym pomysłem z wami.
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 19:27   

Właśnie wróciłem z gór. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dajcie mi się rozpakować i przeczytać wszystkie zaległe posty :-(
wtedy może przemyślę sprawę.
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 20:55   

Ania65 napisał/a:
Najpierw zapytałam męża co on o tym myśli, a że jego entuzjazm co do tego pomysłu był zupełnie inny niż twój to podzieliłam się tym pomysłem z wami.

Przypominaja mi się piatkowe pytania (należące oczywiście do całodniowej inymnej gry wstępnej) co sądze o sobotnim sprzątaniu domu, koszeniu trawy itp, oczywiście też entuzjastycznie przytakiwałem, byłem pełen optymizmu aż się obudziłem. :-D
 
 
Ania65
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 21:44   

Jacku po dzisiejszym spotkaniu moderatorów zrozumiałam że jesteś bardzo zajęty, ale może chociaż udzielisz kilku technicznych rad, jeśli zajdzie potrzeba?
Dabo nie będę kontynuowała z tobą tej polemiki, bo mamy tak odległe sposoby postrzegania rzeczywistości, że nie było by końca tej dyskusji. Zresztą masz prawo myśleć i żyć jak chcesz, ja nie mam zamiaru cię do niczego przekonywać. Wiem tylko, że ja i mój mąż jesteśmy szczęśliwi żyjąc tak jak teraz żyjemy i nie jest to tylko moje zdanie, bo to po prostu widać po moim mężu. A uwierz mi, że wiem jak mój mąż wygląda i jak się zachowuje, kiedy jest nieszczęśliwy i niezadowolony z życia.
 
 
edytka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 22:25   

OOOO, Dabo- Ty to jesteś Sherlock Holmes... Nic się nie da prze Tobą ukryć. Szkoda, że nie odpowiedziałeś na prośbę Nirvany : " to teraz konstruktywnie ;-) jak powinno wyglądać podanie pomysłu przez kobietę, żeby facet pomysł kupił?"
Coś mi źle pachnie, gdy facet niejako chełpiąc się pisze:"Mężczyzna z definicji jest krnąbrny i nieposłuszny"...Ciekawe...

Zenia1780- dziękuję za pomysł. Starszy syn czytał tę książkę już parę lat temu, bardzo mu się podobała. Młodszy jeszcze ma ją przed sobą. Ale to właśnie mój starszy ( dorosły) ma najwięcej problemów z sobą samym...

Jacku- fajnie, że biegasz (?) po górach. Nie znam Cię, z postów wynika że jesteś zajęty ważnymi naszymi ( sycharowskimi) sprawami, to już Cię - jak to pisze Dabo- nie podpuszczamy :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9