Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
czy ratować zwiazek
Autor Wiadomość
pawel80
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-24, 19:31   

zona kategorycznie niechce mi dać dziecka wiele razy pytalem czy by tak nie mogło być ale dziecko płacze i na moj widok ale po chwili ustaje płacz uspokaja ma takie chuśtawki
musi żona byc przymnie jak twierdzi
tak samo żona niechce przyjechac do mnie do domu czy moich rodzicow
a jak powiedział sedzi wszystko zalezy od żony kiedy ona zdecyduje to mi da dziecko
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-24, 23:00   

Paweł???
A może Ty z żoną listownie porozmawiaj????
Myśle że w Twojej aktualnej sytuacji , tak bedzie bezpieczniej dla Ciebie i świata.
Skoro ona tak cię sprytnie obeszła i tak się wozi po twoim garbie, to ty sobie odpuść te wizyty i dyskusje z nią.
Papier do sądu o uregulowanie kontaktów z dzieckiem i dziękuje. Dziecko beczy bo cię nie zna, a lowelas jest kiziamizia. Bez sensu. Albo jesteś czy byłeś tyranem, dla żony, albo jej brak którejś klepki, ale coś mi tu nie gra.
Zaden sąd nie odmówi ci prawa do dziecka u siebie , np. 76 godzin miesiecznie u ciebie, chyba że jesteś jakiś nie halo.
 
 
pawel80
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-25, 07:06   

Mam przynane widzenia sadownie i matka decyduje gdzie odbada sie widzenia , tak sam zdecydowal sag okregowy przy rozwodzie jest takie prawo musze sie dostosowac do matki idobra dziecka jesli dziecko bedzie większe to wtedy bede mogl zabierac ,a ona niech zebyodwiedziny odbywaly sie u mnie w domu i nie moze sad jej zmusic tak uslyszalem od 2 siedziow , bo dziecko jest za małe
Bado przepraszam bardzo ale nie bylem tyranem !!!!
I nie bede
a jej zachwanie jest takie anie inne sami osadzicie
 
 
Mela
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-26, 13:39   

pawel80 napisał/a:
a jej zachwanie jest takie anie inne sami osadzicie


Czy można osądzać czyjeś zachowanie na podstawie relacji drugiej strony?
Może gdyby była tu Twoja żona, jej opowieść byłaby inna.

Temat mnie żywo interesuje, bo akurat mój mąż, pomimo stosowania agresji, dostał szerokie możliwości co do opieki nad dziećmi. Faktycznie można by się zastanawiać, dlaczego sąd nie dał Ci prawa do zabierania dziecka do domu lub choćby odwiedzin u Twoich rodziców. Czy to jest niemowlę karmione przez matkę? Czy dziadkowie - Twoi rodzicie - w tym układzie w ogóle nie widują wnuka? Walcz o dzieciaka, bo za chwilę może być już za późno.

Wiesz - powiedziałeś ważne zdanie: że wolałbyś nie jeździć do dziecka, żeby nie widzieć umizgów żony do nowego faceta. Może to wskazywać, że dziecko i jego potrzeby stoją niżej w Twojej hierarchii od Twoich. My tego nie wiemy, bo nam nie mówisz wszystkiego - ale skoro takie zdanie padło, to znaczy, że być może wcześniej też tak bywało i żona, sąd o tym wiedzą, stąd takie decyzje i wyroki.
 
 
pawel80
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 12:09   

Dziecko ma roczek i moi rodzice tak samo starali sieo widzenie z wnoczka ale sad zdecydowal ze musza przyjezdzac dziecka iona dyktuje czy pokdzir sie na spacer czy nie , takie jest prawo jak zona nie bedzie karmic , jak bedzie sie zachwywac ragowac i to matka zdecyduje kiedy bedzie w jakim okresie bede mogl zabierac ,zona nie miala przed sadem zadnych zastrzezen do mojej osoby zaznacze
 
 
twardy
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 12:26   

Paweł mam prośbę.
Czy mógłbyś przed wysłaniem swojego postu sprawdzać pisownię tego co napisałeś?
Znaczenia niektórych wyrazów, które piszesz nie można się nawet domyśleć, a przez to czasami i sensu całego zdania.
Jak później inne osoby mają odnosić się do tego co piszesz, gdy nie są pewne co piszesz?

Przeczytaj swój ostatni post i sam to oceń.
 
 
Mrówka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 13:19   

Paweł a ile miesięcy miała córeczka gdy sąd wydał decyzję o tym, że matka decyduje o spotkaniach z Tobą?
Jak dziecko ma rok to mleko to już malutka część tego co je (właściwie wystarczy na pierwsze śniadanie), więc nie musi być tak non stop z mamą - może pora wystąpić ponownie do sądu o zmianę w opiece nad dzieckiem?
 
 
pawel80
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 17:27   

Pierwsza decyzja sadu rejonowego o widzeniach jak dziecko mialo okolo 4miesiace a nastepna taka sama decyzja sadu okręgowego z 27 kwietnia br.przy rozwodzie
 
 
Jacek-sychar
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 17:35   

Odczekaj trochę, aż dziecko będzie większe i ponów sprawę. Tak będzie chyba najlepiej.
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 20:08   

Paweł, jak cię lubie tak cię zaraz........
Skup się narazie na najmniejszysz sprawach, choćby gramatyce.
Powiedz sam , jak tu z Tobą rozmawiać, czy jak ci dziecko dać skoro kilkunasu literek w kupie niepotrafisz utrzymać???
Nie mówie o powrocie żony , bo do tego to wiele wiele jeszcze musisz ugiąc i poprawić.
Tak prywatnie, ? w domu też tak poprawną polszczyzną operowałeś?
Odpowiedz sobie sam.
 
 
GregAN
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 21:25   

Paweł, wiesz tak zazwyczaj,to matka z 1,5 miesięcznym dzieckiem na ręku myśli o przyszłości dziecka i chce żeby wychowywała się z ojcem. Nie ma czasu na nowe relacje damsko-meskie a decydowania się na ślub z facetem którego zna kilka tygodni, mając 4 miesięczne dziecko..faceci tez, nie są tacy skorzy do wysłuchiwania płaczu i opieki,nad takim maleństwem, chyba że swoim...
Coś to wszystko grubymi nićmi szyte.

Nawet w rodzinach prezydenckich zdarzały się zaprzeczenia ojcostwa i to dziecko kilku letniego.
Chyba lepiej po kilku miesiącach, zanim dziadkowie, kuzynowstwo a przede wszystkim ojciec utworzą silne relacje z dzieckiem i Vice versa.
Może lepiej dla Ciebie i dziecka będzie zastanowić się nad stwierdzeniem nieważności małżeństwa.
Zdaje się masz silne podstawy ku temu.
Jestem przeciwnikiem "rozwodów koscielnych", jedynie w szczególnych przypadkach. Twój, wydaje mi się takim być.
 
 
Dabo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 22:23   

:-?
GregAN napisał/a:
Coś to wszystko grubymi nićmi szyte.

GRegan dzięki.
Paweł , wiem że widzisz w nas jakisch natchnionych gości. Niestety wiekszość tu jest barzo twardo stąpających po ziemi. Stań w końcu i Ty.
 
 
pawel80
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 22:30   

oj przepraszam za pisowanie ale pisalem na telefonie i słonce raziło . Darku znasz mnie juz chyba znasz dośc długo i chyba mówie poprawnie po Polsku :)
tak wiec nie przesadzaj

GregAN . teraz mi nikt nie uwieży jaki byłem jak ale jak wczesniej pisałem byłem mysłe dobrym ojcem kompałem . na zmianę przebierałęm pieluchy . ale jedynie co mi zarzucała żona to ze za mało spędzałem czasu . czyli 2-3h to mało bo reszte czasu spedzałem przed komputerem . ale po uwagach zmienilem . ale napewno mi nie przeszkadzało płacz czy co kolwiek u dziecka przysiegam na BOga

wiele osób myśli i nie wierzy w co piszę myśli ze byłem tyranem . przemoc alkohol
 
 
AnnaSza
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-29, 23:41   

Wiec jaki byles? Co chciales powiedziec?

Nic nie widze....JAK MOGLES BYC DOBRYM OJCEM JAK DZIECKO MIALO 4 MIESIACE JAK JUZ MIELISCIE JAKAS SPRAWE.Przepraszam za caps locka, nie , nie krzycze.

Pawel kiedy zamierzasz sie obudzic?

A jak juz tak pieknie po polsku piszesz to cokolwiek pisze sie lacznie.

Na zmiane zmieniales pieluchy wiesz co malo ciekawe jak na relacje ojciec - dziecko i odwrotnie.


A co teraz chcesz robic z dzieckiem? 76 h napisal ktos,masz jakis pomysl??

Jesli nie to szczerze nie wiem czy faktycznie na ten moment nie powinienes sobie odpuscic i zajac sie najpierw soba.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 4