Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  RSSRSS  BłogosławieństwaBłogosławieństwa  RekolekcjeRekolekcje  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  12 kroków12 kroków  StowarzyszenieStowarzyszenie  KronikaKronika
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  NagraniaNagrania  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
OGÓLNOPOLSKIE REKOLEKCJE SYCHAROWSKIE, 9-11 maja 2014 r.
Autor Wiadomość
miazia
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-11, 22:36   

Całą drogę dziękowałam Bogu za ten czas rekolekcji...za mocne słowa prowadzącego.......za czas spędzony z Wami i za wspaniałych kapłanów, którzy nam towarzyszyli.......i trochę mi żal, że muszę czekać aż 2 miesiące na spotkanie w Jastarni, chociaż jest we mnie nadzieja, że część z was dotrze na otwarcie ogniska w Przasnyszu 31 maja ;-)
 
 
ak70
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 09:17   

Dziękuję Bogu za te rekolekcje.. że mogłam na nich być, dojechałam szczęśliwie... że dotykał mojego serca (i sumienia) przez słowa rekolekcjonisty, przez świadectwa uczestników, przez samotną modlitwę w pustej kaplicy o północy...

Dziękuję organizatorom za wybór miejsca rekolekcji... wiele wspomnień mam związanych z tym miejscem... dobrych wspomnień!!! I dane mi było spotkać się z nimi znowu w tym samym miejscu :-D

Dziękuję wszystkim nowym osobom, które udało mi się poznać... za zaufanie, z którym powierzyły mi swoje historie, za obecność, za wspólne zamieszkiwanie, rozmowy, posiłki, modlitwę...
Dziękuję też znajomym Sycharkom, za frajdę ponownego bycia razem, rozmowy i przytulenia... za obecność i świadomość wspólnego cierpienia i wspólnego celu...

I bardzo, bardzo dziękuję moim przyjaciołom z Ogniska w Kielcach... że byliśmy tam razem, że przeżywaliśmy je razem... że płakaliśmy razem i śmialiśmy się razem... myślę, że było nam to potrzebne i teraz z nowymi siłami wystartujemy z "nalotem dywanowym" na Kielce :-D

Chwała Panu!!
 
 
dorotakm
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 10:12   

Bogu dziękuje za wspaniały czas, ludzi, słowa, miejsce.
 
 
gogol
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 10:35   

dziekuje wszystkim wam,za obecnosc wśród was w tak wspaniałym miejscu,za radosc,usmiech,poczucie bycia potrzebna i wysłuchana.to był dla mnie wspaniały Boży czas.
 
 
landis85
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 10:42   

dziękuję za piękny i owocny czas :)

proszę o modlitwę dziś o 13tej mam pierwszą rozprawę
Bóg zapłać!
 
 
moc nadziei
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 10:56   

Ani jedna minuta tych rekolekcji nie była dla mnie przypadkowa, wszystko, wszystko było nasycone informacją, łaską, kontaktem.

Czułam się jakby wszystko było w tym czasie skondensowane, super intensywne, wszystko coś znaczy - tylko nie wszystko jeszcze do mnie dociera.

To co zobaczyłam, usłyszałam, przeżyłam, co zrozumiałam w czasie tych dni (a zwłaszcza w sobotę) to po prostu mi się w głowie nie mieści :-) Dosłownie. Moja głowa na to za mała.
Teraz jestem pewna, że przez kolejne tygodnie będę z tego zbioru dóbr mogła spokojnie czerpać, wracać do tego, przeżywać na spokojnie i odkrywać nowe drogi, wskazówki.

Dziękuję Bogu za Sychar.
Dziękuję Wam wszystkim za przyjazd i cudowne wsparcie i świadectwa.
Dziękuję duszpasterzom i nadzwyczajnemu rekolekcjoniście.
I wszystkim, którzy użyczyli mi chwili swojego czasu.


Moje świadectwo z tego, co czułam "na gorąco".
Wskutek wielu różnych informacji zaczęłam niepotrzebnie się rozpędzać z planami dotyczącymi moich działań w małżeństwie. Niepotrzebnie! Zamiast cierpliwie "jak osiołek" otwierać uszy i serce, i brać.
Zamiast tego uznałam, że może natychmiast coś zmienić?.. Zaraz, już?.. Potem przyszło wahanie, czy to dobry pomysł w mojej konkretnej sytuacji.

I wtedy p. Guzewicz zagrzmiał: "Co z tego, że Księga Liczb czy Księga Sędziów jest niezrozumiała!!! Słowo Boże nie jest do rozumienia!!! Ono jest do czytania!! Z czytania płynie łaska, z samego czytania."
Zdumiałam się bardzo. Ale mnie to zafrapowało.
Rano następnego dnia Pismo Święte otworzyło mi się na Księdze Królów. Zaczęłam czytać o Jehu, który jechał wybić ród Achaba - no i oczywiście nie wiem kto to Jehu, i nie pamiętam dlaczego chciał Achaba załatwić. Ale postanawiam sprawdzić czy rada p. Guzewicza działa. Więc czytam dalej. I wiecie co? NAGLE w tym tekście napotykam na JEDNO konkretne zdanie, które jest skierowane DO MNIE, i w zupełności rozwiewa moją rozterkę.
To jedno zdanie nagle ma głęboki sens (w mojej sytuacji) w oderwaniu od całej opowieści o tych wojnach...... Na pewno jest dla mnie, na pewno odnosi się do mojej sytuacji.
I już nie mam wahania.

Chwała Panu.
 
 
Gosia51
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 14:24   

do krawędz nadziei
Twoj wpis jest jak przedłużenie rekolekcji w Konstancinie.
Mam podobne odczucia...
Profesor M. Guzewicz,wspaniały orator, przekonywujący swymi przykładami i fotografiami - zapadajacymi w pamięc /np przytoczony przez Ciebie" osiołek"-/ i na mnie wpłynął .
Też wieczorem sięgnęłam po Pismo Św.,choc dawno nie miałam go w ręce.
......
Ksiązkę Ani "Jedynej" pochłonełam wlot/ Pozdrawiam Cię Aniu i... dziekuje,że jesteś.
Podziwiam Cie za mądra życiową postawę,która zaprezentowałas również w czasie dzielenia się.

Nie jestem sycharka,ale jestem pełna uznania dla WIELKIEGO dzieła SYCHARU
 
 
zenia1780
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 15:59   

Gosia51 napisał/a:
Nie jestem sycharka


Jak to nie :shock: . Jesteś tu, wiec jesteś sycharaka
 
 
GosiaH
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 16:18   

zenia1780 napisał/a:
Gosia51 napisał/a:
Nie jestem sycharka


Jak to nie :shock: . Jesteś tu, wiec jesteś sycharaka
Gosia51 - już drugi raz Ci to piszemy - trzeba zacząć o sobie myśleć/mówić sycharka :mrgreen:
 
 
awe
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 16:35   

"Czemu i poco to tak sie dzieje?"

czy teraz "po" możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie
 
 
Wiki
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 18:08   

I ja dziękuję za te cuuuuudne rekolekcje-tym bardziej cuuuuuuuudne,bo po raz pierwszy w życiu byłam na rekolekcjach Sycharu z mężem!!!!...z którym 5lat temu przezywałam gehennę największego kryzysu ...

5lat temu pierwszy raz jechałam sama na rekolekcje do RYCHWAŁDU....

Stał się cud,że mąż pojechał ze mną i uczestniczył we wszystkich konferencjach.
To naprawde CUD.Ziarno zostało w nas posiane i czuję,że bedzie ładnie kiełkować :-D

Tyle się działo juz tam!

Jestem kolejnym przykładem,jak Pan uzdrawia małżeństwa,jak mu zaufamy i idziemy Jego drogami :-D

Dziękuję Ci JEZU :-)
 
 
twardy
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 19:10   

Cytat:

Jestem kolejnym przykładem,jak Pan uzdrawia małżeństwa,jak mu zaufamy i idziemy Jego drogami :-D


Chwała Panu!!!
 
 
Nirwanna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 21:32   

Wiki, chwała Panu! :-D
 
 
Gosia51
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-12, 22:07   

GosiaH, Zenia
Na rekolekcje Sycharu trafiłam,szukając rekolekcji dla małżeństw. Do tej pory nie miałam pojęcia,że istnieje takie stowarzyszenie.
Nie ukrywam ,mam problemy- znane nie jednej sycharce. Stąd znależlismy sie w Konstancinie. Chwała Panu!
Ciesze sie,że trafiłam do gniazda takich! osób. Zaangazowanie,wsparcie,a nade wszystko ukierunkowanie na Boga, który wszystko może.
tak, jestem SYCHARKA
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 5