Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
pomysły na upominek z okazji rocznicy slubu dla współmałżonk |
Autor |
Wiadomość |
Lila83 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 11:17 pomysły na upominek z okazji rocznicy slubu dla współmałżonk
|
|
|
Jak w temacie,nie mam pomysłu co mogłabym kupić/zrobić na naszą 10 rocznicę ślubu,dodam,że raczej nic z dewocjonaliów nie wchodzi w grę .
Może macie jakiś pomysł? |
|
|
|
|
krasnobar [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 11:30
|
|
|
zależy,jaki przeznaczyłaś na to budżet...dobrym prezentem byłby taki,który moglibyście wykorzystać we dwoje....np. wyjście do teatru (chociaż w wakacje to teatry nieczynne), koncert jakiegoś jego ulubionego artysty,może występ kabaretu?coś,co przyniesie mu przyjemność,ale spędzicie czas razem i będziecie to pamiętać oboje..... |
|
|
|
|
mare1966 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 12:30
|
|
|
Upominek z okazji rocznicy ślubu w okolicznościach kryzysu małżeństwa .
To trochę tak jakby komuś kto własnie miał stłuczkę samochodową ,
kupić zestaw kosmetyków do auta .
Lila83 -mam nadzieję , ze masz poczucie humoru .
==============================
A tak serio , to wszystko zalezy jak poważny ten wasz kryzys , w jakich stosunkach jesteście .
Ja bym bardzo tym dniem ślubu nie epatował , bo NA TARAZ być może
za dobrze mu się nie kojarzyć .
Mnie by ucieszył luzacki dzień w Paryżu , ale też coś bardziej skromnego , ostatecznie .
Coś co lubicie razem , trochę zwariowanego , a niekoniecznie związanego ze ślubem . |
|
|
|
|
ja_tez [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 12:54
|
|
|
Miałabym taką samą sugestię, co mare1966.
Jeśli mąż jest nastawiony anty, to raczej takie okazje (i prezenty) mogą go nie cieszyć, a nawet irytować i nie sprzyjają świętowaniu. |
|
|
|
|
grzegorz_ [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 13:00
|
|
|
mare1966 napisał/a: | Upominek z okazji rocznicy ślubu w okolicznościach kryzysu małżeństwa .
To trochę tak jakby komuś kto własnie miał stłuczkę samochodową ,
kupić zestaw kosmetyków do auta .
Lila83 -mam nadzieję , ze masz poczucie humoru .
|
Mnie sie inaczej kojarzy (pewnie zaraz mnie tu Krasnobar uziemi)...
Tak jakby skazanemu na dożywocie podarować kalendarz z okazji 10 lecia odbywania wyroku
Oczywiście podobnie jak Marek żartuje;)
A tak poważnie, świętowanie rocznic ślubu w kryzysie to średni pomysł |
|
|
|
|
Lila83 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 14:45
|
|
|
No nie pomyślałam,że tak to odbierzecie
My się "zbieramy" z tego kryzysu i z tego co widzę,czuję mąż tego chce.
Zdarzają sie dni,kiedy oboje czujemy się jakby to były czasy jeszcze naszego narzeczeństwa, co przez oststatnie 5 lat nam sie to nie zdarzało(choćby nawet wyjscia do kina,czy do knajpki na jakąś przegryzkę-aby pobyć samym),ale niestety nie zaprzeczam,bywa i tak,że mamy wzajemne pretensje do siebie i wtedy jest nieprzyjemnie ale na szczescie takich dni jest juz coraz mniej,przynajmniej ja staram się nad tym jakoś panować.
Nie wiem kiedy bede mogła napisać,że jesteśmy już po kryzysie,nie wiem co jest przełomem aby sie mozna było w ten sposób okreslić. |
|
|
|
|
mare1966 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 16:49
|
|
|
Eeeeeeeeee
to co to za kryzys .
Jakiś pizdryk , ale to dobrze .
-----------------------------------------
Skoro tak , to może mąż coś JUŻ wymyślił ?
Ale możesz mieć swój pomysł .
Trudno zgadnąć co lubicie .
Ja bym odwiedził jakieś fajne miejsce .
Sandomierz , Kraków , Wiedeń , Pragę , albo Międzyzdroje , Krynicę , Kudowę .
Choćby na jeden dzień .
A może spływ Krutynią .
Ale tylko jak umiesz pływać , no chyba że już tak ufasz mężowi .
===========================
A ........Grzegorz , fajne z tym kalendarzem . |
|
|
|
|
krasnobar [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-07, 23:43
|
|
|
grzegorz_ napisał/a: | Mnie sie inaczej kojarzy (pewnie zaraz mnie tu Krasnobar uziemi)...
Tak jakby skazanemu na dożywocie podarować kalendarz z okazji 10 lecia odbywania wyroku |
ale tak w ogóle,to właśnie wręcz w kryzysie warto przypomnieć sobie tę chwilę,wyjście do kina czy teatru nie musi być przecież jakimś super "kalendarzem dla skazanego", można wybrać się z drugą parą znajomych - ostatecznie do kina można iść z bratem tak samo i nie ma to podtekstów,raczej chodziło spędzony wspólnie czas na czymś niezobowiązującym.....wyjazd jednodniowy do jakiejś polskiej miejscowości to też dobry pomysł,tyle w Polsce pięknych miejsc.....prezent ma zostawić miłe wspomnienia,w końcu w kryzysie ratujemy zapomniane uczucia i emocje,czyż nie? ;) |
|
|
|
|
DHL1 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-08, 16:45
|
|
|
Lila83 napisał/a: | Nie wiem kiedy bede mogła napisać,że jesteśmy już po kryzysie,nie wiem co jest przełomem aby sie mozna było w ten sposób okreslić. |
Lila ta chwila już jest....
nie czekaj zatem na syreny.dzwony ogłaszające że koniec
Koniec jest wtedy kiedy patrzycie w tym samym kierunku(małżeństwo)
działacie w naprawie tego samego....
i myślicie jedno o drugim...
Zatem co byś nie kupiła,co byś nie zrobiła,gdzie nie pójdziecie.....
LICZY SIE SAM FAKT........
nawet to najmniejsze....
http://muzyka.interia.pl/...CFSfLtAodPzQAkw |
|
|
|
|
madzia88 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-08-04, 12:01
|
|
|
A może coś z ................................................................... mają bardzo modne ciuchy i dodatki także może coś w tym stylu? Zależy czy chcesz kupić prezent bardziej praktyczny czy bardziej tematyczny
Madzia, zarejestrowałaś się na forum i Twój pierwszy post to reklama jakiegoś sklepu internetowego. Czy po to się zarejestrowałaś aby reklamować jakiś sklep, czy szukasz jakiejś pomocy?
Jeżyli potrzebujesz jakiejś pomocy to napisz coś o swojej sytuacji małżeńskiej.
Usunąłem link do sklepu który zamieściłaś. |
Ostatnio zmieniony przez 2014-08-04, 13:18, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Skierka31 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-11-30, 18:26
|
|
|
Podbijam wątek! Co mogę kupić dla męża na 5 rocznicę ślubu? Moja koleżanka ostatnio była ze swoim mężem w Lesznie w tunelu aerodynamicznym, myślicie, że to fajny prezent? Czy lepiej rozglądać się za czymś innym? |
|
|
|
|
Jacek-sychar [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-11-30, 18:41
|
|
|
Ja to bym wolał książkę lub wyjazd w góry ( ), ale jak Twój mąż jest żądnych ekstremalnych wrażeń, to i tunel może być fajnym prezentem. |
|
|
|
|
Skierka31 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-16, 13:43
|
|
|
Książka to też niegłupi pomysł, szczególnie teraz na zimne, długie wieczory :) A mąż akurat lubi ekstremalne doznania. A taki lot się do nich jak najbardziej zalicza :) Już planuje jak go zaskoczę na kolejną rocznicę :)
Pozdrawiam Panie Jacku! |
|
|
|
|
werena68 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-28, 12:54
|
|
|
Mój mąż chyba jednak wolałby książkę ;) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9 |
|
|