Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
|
Małżeństwo narodzone na nowo |
Autor |
Wiadomość |
atma [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-03, 18:38 Małżeństwo narodzone na nowo
|
|
|
Witajcie
Opisać nasze prawie 11 lat... Nie jest to takie łatwe i takie proste jakby się wydawało. W skrócie można napisać: 6 lat w związku przedmałżeńskim, 4 lata małżeństwa bez Boga, 2,5 miesiąca po rozwodzie...
Teraz?
Teraz śpiewamy całą duszą, tańczymy przy dzwiękach psalmów, teraz narodziliśmy się na nowo w Bogu. Nie ma słów by to opisać, jest Miłość, jest Wolność, jest Pan.
Zdarzył się cud...
Mimo tylu ran, tylu łez
Zniknęło to co było niedoskonałe....
Brakuje słów. Bóg okazał swą moc....
Musieliśmy zatracić się całkowicie by odnaleść na nowo w Bogu :) |
|
|
|
|
Elik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-03, 23:22
|
|
|
Mimo mojego ponurego nastroju, cieszę się z Waszej Atmo radości. Bóg czasem zaskakuje nas, prowadzi sobie znanymi drogami. |
|
|
|
|
lodzia [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-04, 07:50
|
|
|
cudownie |
|
|
|
|
marsha [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-07, 16:10
|
|
|
Mimo ze jestem nowa i nie znam jeszcze Was i Waszych spraw cisze sie atmo z Twojego szczescia. Napisalam tak pieknie. To daje nadzieje. Dziekuje.
I zyjcie raziem dlugo i sczesliwie |
|
|
|
|
bogusia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-07, 17:02
|
|
|
Atma cieszę się razem z Tobą. Dobrze że ludzie potrafią do siebie wracać nawet gdy wszystko się skończyło. Moje małżeństwo jest zamknięte, już się nie uratuje.
Niech Bóg ma Was w swojej opiece.
bogusia |
|
|
|
|
Małgorzta [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-26, 11:21
|
|
|
To napewno cudowne Atmo narodzic się na nowo. Ja wiem że cuda sie zdarzają bo dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych dlatego też sie modle ze wszystkich sił o ten cud i wierzę bo wiara daje siłe przetrwania. Jezu ukochany i miłosierny miej nasze rodziny w swej opiece my Tobie Ufamy. |
|
|
|
|
Elżbieta [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-26, 14:35
|
|
|
Małgorzta napisał/a: | To napewno cudowne Atmo narodzic się na nowo. Ja wiem że cuda sie zdarzają bo dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych dlatego też sie modle ze wszystkich sił o ten cud i wierzę bo wiara daje siłe przetrwania. Jezu ukochany i miłosierny miej nasze rodziny w swej opiece my Tobie Ufamy. |
"My Tobie ufamy"
Małgorzato, napisałaś wielką prawdę!
Ufność Jezusowi to droga do Boga, do małych cudów i Nadziei. |
|
|
|
|
Agnieszka [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 09:28
|
|
|
ATMA , A MOŻE ZECHESZ NAPISAĆ COS WIĘCEJ ,KU POKRZEPIENIU DUSZ? |
|
|
|
|
Dunia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-29, 09:09
|
|
|
Atmo, o takich historiach czasami słyszałam, że ludzie po rozwodzie wracają do siebie. Wydawało mi się to jednak zupełnie niewiarygodne. Wtedy myślałam bardzo prosto, albo się ludzie kochają i chca byc razem albo się rozwodzą. To było niedojrzałe myślenie, wiem. Ja równiez proszę Atmo, napisz coś więcej o Waszym odrodzeniu, jeśli możesz i chcesz podzielic się tym z nami. Cieszę się, że Wasze życie tak wypiękniało. |
|
|
|
|
młoda żona [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-23, 10:46
|
|
|
atma gratuluję,życzę,żeby wszytsko co było złe dla was to odeszła już na całe życie i nie wróciło do was.Bóg dał wam szansę i wy daliście sobie szanse-cieszę się bardzo |
|
|
|
|
Joanna0112 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-23, 16:50
|
|
|
cieszę się Atmo waszym szczęściem, napisz coś więcej jesli możesz ,to jest nadzieja dla nas ,że w naszych małżeństwach też może się zmienić na dobre. |
|
|
|
|
diagoras [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-09, 11:29
|
|
|
Widzę , że autorka tematu ATMA zapoczątkowała go dnia 2007-12-03 wiec to kawał czasu temu i wiele w tym czasie w Jej życiu mogło się wydarzyć . Oczywiście i ja bardzo się cieszę z takich powrotów i odrodzenia się na nowo małżonków i gratuluję Atmie jednak pragnę również przestrzec, że w życiu często tak jest, iż jeśli coś jest zbyt piękne żeby było prawdziwe, to znaczy że jest to fałszywe. Atmo uważaj więc i żyj bardziej w realnym świecie. Dziękuj Bogu za cud przemiany Waszego małżeństwa jednak nie bujaj zbytnio w obłokach, bo jeśli już raz coś zostało podeptane, pogrzebane, to nie jest tak łatwo odbudować to na tyle wspaniale by nie pozostawały żadne skazy czy rany. A może napisz Atmo jak teraz po dwóch latach (czyli od momentu zamieszczenia Twego postu) wygląda sytuacja w WASZYM małżeństwie? Czy nadal jest tak kolorowo jak o tym pisałaś dnia 2007-12-03? Pozdrawiam i czekam z nadzieją na odpowiedź. I myślę, że nie tylko ja sam, ale i inni biorący udział w dyskusji. Jeśli coś jest prawdziwym nawróceniem i odmianą (odrodzeniem), to przez te dwa lata będzie nadal się odradzać i przynosić owoce zadowolenia i szczęścia. Jeśli jednak to było tylko pozorne i chwilowe uniesienie, to w chwili obecnej czyli dnia 09.03.2009r. jest to już nieaktualne.
Pozdrawiam i przepraszam za pesymizm ale to niestety samo życie. |
|
|
|
|
Mirela [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-10, 08:31
|
|
|
diagoras napisał/a: | Widzę , że autorka tematu ATMA zapoczątkowała go dnia 2007-12-03 wiec to kawał czasu temu i wiele w tym czasie w Jej życiu mogło się wydarzyć . Oczywiście i ja bardzo się cieszę z takich powrotów i odrodzenia się na nowo małżonków i gratuluję Atmie jednak pragnę również przestrzec, że w życiu często tak jest, iż jeśli coś jest zbyt piękne żeby było prawdziwe, to znaczy że jest to fałszywe. Atmo uważaj więc i żyj bardziej w realnym świecie. Dziękuj Bogu za cud przemiany Waszego małżeństwa jednak nie bujaj zbytnio w obłokach, bo jeśli już raz coś zostało podeptane, pogrzebane, to nie jest tak łatwo odbudować to na tyle wspaniale by nie pozostawały żadne skazy czy rany. A może napisz Atmo jak teraz po dwóch latach (czyli od momentu zamieszczenia Twego postu) wygląda sytuacja w WASZYM małżeństwie? Czy nadal jest tak kolorowo jak o tym pisałaś dnia 2007-12-03? Pozdrawiam i czekam z nadzieją na odpowiedź. I myślę, że nie tylko ja sam, ale i inni biorący udział w dyskusji. Jeśli coś jest prawdziwym nawróceniem i odmianą (odrodzeniem), to przez te dwa lata będzie nadal się odradzać i przynosić owoce zadowolenia i szczęścia. Jeśli jednak to było tylko pozorne i chwilowe uniesienie, to w chwili obecnej czyli dnia 09.03.2009r. jest to już nieaktualne.
Pozdrawiam i przepraszam za pesymizm ale to niestety samo życie. |
Proszę o wyczucie i o takt...
Małżeństwo to nie tylko kolorowe przeżycia i lekkie sytuacje do przełknięcia .
Czasem na owoce trzeba czekać cierpliwie, natomiast MIŁOŚĆ to wierność wyborom szczególnie w tych trudnych sytuacjach i doświadczeniach , które maja nas umacniać.
Tajemnica Krzyża jest dla każdego inna. Nawet dla małżonków...dla małżeństw...
Spotkałam kiedyś małżeństwo,z podwórka można powiedzieć...Małżeństwo w kryzysie...Kobieta starała się bardzo, mogę powiedzieć ,że jej poświęcenie i oddanie było wielkie...mąż jednak całe życie tego nie doceniał. I tak żyli...niejedna pani by zwyczajnie spakowała rzeczy i dawno wyszła...ona jednak trwała i ciągle obdarowywała męża miłością...Mąż zginął w wypadku samochodowym...Czy można wobec tego powiedzieć ,że nie było owoców odrodzenia? Nie...Ta kobieta ciągle na nowo miała łaskę odrodzenia , by obdarowywać męża ,rodzinę miłością...
Czasami jest tak ,ze szukamy pomarańczy , dostajemy cytrynę , też owoc...
Nasze wyobrażenia o owocach mogą sie różnic od wyobrażeń Bożych, od woli Bożej...w każdym przypadku...
Bardzo ważny link: http://www.kryzys.org/arc...opic.php?t=2299 |
|
|
|
|
agnicha [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-18, 15:01
|
|
|
wow! diagoras.....jeszcze kilka takich "pozytywnych" postów i pójdę sie ubiczować
życzę Ci pogody ducha |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8 |
|
|